Cześć, to zacznę od początku.
Miałem kiedyś zerwane wędzidełko, zdecydowałem się na zabieg dopiero po kilku latach.
Zabieg nie był sympatyczny, jak lekarz wbił igłę strzykawki ze znieczuleniem
podskoczyłem z bólu, po chwili ból przeszedł, a pielęgniarka asystująca
powiedziała, że już nie będzie bolało. Ale i tak miałem wrażenie, że czuję
jak lekarz mi tam gmera. Dalej coś tam mieszał i nagle jak nie zabolało okrutnie,
podskoczyłem drugi raz, cud, że mi nie odciął małego hehe.
Miało nie boleć... Ale pewnie niski próg bólu mam...
Trochę mnie to wkurzało. Przepraszam nie chciałem nikogo straszyć,
w każdym razie dość szybko po zabiegu zauważyłem poprawę, wiekszy luz w majtach
Lekarz powiedział, że było dużo za krótkie,
bo jak naciął to się "rozwarło" jak przecięta guma w majtach
Upłynęło już prawie dwa miesiące ale odczuwam nieprzyjemny ból gdy dotykam wędzidełko blisko miejsca przecięcia,
nie mogę bezpośrednio płukać strumieniem z prysznica, bo ból.
Podczas stosunku z dziewczyną problem, bo mnie to miejsce po prostu boli więc muszę używać prezerwatywę,
żeby nie było bezpośredniego kontaktu z wędzidełkiem.
Trochę karamba, bo jeżeli chodzi o seks to na razie jest gorzej
.
Jakbym miał nerwa na wierzchu heh, dodam też, że ostatni szew odpadł po miesiącu.
Nawet jak dotykam małego od spodu przez "skórkę" to boli.
Nie jest to uczucie lekkiego dyskomfortu tylko dość mocno odczuwalny ból.
Czy ktoś miał coś podobnego? Czy bolało Was to miejsce?
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
Miałem kiedyś zerwane wędzidełko, zdecydowałem się na zabieg dopiero po kilku latach.
Zabieg nie był sympatyczny, jak lekarz wbił igłę strzykawki ze znieczuleniem
podskoczyłem z bólu, po chwili ból przeszedł, a pielęgniarka asystująca
powiedziała, że już nie będzie bolało. Ale i tak miałem wrażenie, że czuję
jak lekarz mi tam gmera. Dalej coś tam mieszał i nagle jak nie zabolało okrutnie,
podskoczyłem drugi raz, cud, że mi nie odciął małego hehe.
Miało nie boleć... Ale pewnie niski próg bólu mam...
Trochę mnie to wkurzało. Przepraszam nie chciałem nikogo straszyć,
w każdym razie dość szybko po zabiegu zauważyłem poprawę, wiekszy luz w majtach
Lekarz powiedział, że było dużo za krótkie,
bo jak naciął to się "rozwarło" jak przecięta guma w majtach
Upłynęło już prawie dwa miesiące ale odczuwam nieprzyjemny ból gdy dotykam wędzidełko blisko miejsca przecięcia,
nie mogę bezpośrednio płukać strumieniem z prysznica, bo ból.
Podczas stosunku z dziewczyną problem, bo mnie to miejsce po prostu boli więc muszę używać prezerwatywę,
żeby nie było bezpośredniego kontaktu z wędzidełkiem.
Trochę karamba, bo jeżeli chodzi o seks to na razie jest gorzej
Jakbym miał nerwa na wierzchu heh, dodam też, że ostatni szew odpadł po miesiącu.
Nawet jak dotykam małego od spodu przez "skórkę" to boli.
Nie jest to uczucie lekkiego dyskomfortu tylko dość mocno odczuwalny ból.
Czy ktoś miał coś podobnego? Czy bolało Was to miejsce?
Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.