Taka krótka opowieść. Proszę o pomoc i opinie.
Zaczęło się 7 tygodni temu. Malutkie otarcie na końcówce żołędzia. Może 0.3 mm. Chodziłem tydzień czasu może się zagoi. NIe zagoiło się i doszedł tępy ból. Jakby mi ktoś ścisnął żołędzia.
Poszedłem do lekarza.
- clotrumazolum plus badania na kiłę ( 4 rodzaje) itp. Badania moczu.Wszystko w normie.
NIc to nie dało. Ból się nasila. Poszedłem do wenerologa dostałem zostaw leków:
- Doxycylina co 12h
- Travicort na dzien smarować końcówkę.
- Bedicort na noc.
-plus leki doustne antygrzybiczne.
Nic to wszystko nie dało a nawet gorzej.
Ból nawet się nasilił. PO kilku dniach kiedy sam sobie pomagałem (bephatnern baybe, zinaflat) ból w ciągu jednego dnia minął. Spokój 3 dni potem to samo ból wrócił. Tak było kilka dni
Poszedłem do urloga. Zrobiłem wszystkie badania jakie można. Posiew, nerki, wątroba. Wszystko w normie.
Powiedział by smarować tą miniaturowe otarcie maścią z iwtaminą A i nic więcej.
Ciągle czuję takie bolesne jakby gilgotanie. Czasami mniej to boli czasami więcej a czasami w cale. NIc nigdy mi nie ciekło z członka. Żadnych krost.
Więc może ktoś mi powie lub by ł w takiej sytuacji jak ja o co tutaj chodzi. Mam wzwód itp. Wszystko w normie. Jedna sprawa to ta mała ranka. miniaturowa. Druga to ten tępy ból.
Czy to jakaś alergia czy co?
Dodam że od miesiąca leczę cukrzycę typu 2. Nie było tragedii ale mam słabą tolerancję glukozy. Biorę glibetic. Jedna tabletkę dziennie rano.
jak mówię wszystkie badania w normie. Zawsze bo robiłem kilka razy. Czy to faktycznie z powodu tej cukrzycy? Co tak boli, takie gilgotanie bolesne. Końcówka członka.
Pozdrawiam i dziękuję za rady.
Zaczęło się 7 tygodni temu. Malutkie otarcie na końcówce żołędzia. Może 0.3 mm. Chodziłem tydzień czasu może się zagoi. NIe zagoiło się i doszedł tępy ból. Jakby mi ktoś ścisnął żołędzia.
Poszedłem do lekarza.
- clotrumazolum plus badania na kiłę ( 4 rodzaje) itp. Badania moczu.Wszystko w normie.
NIc to nie dało. Ból się nasila. Poszedłem do wenerologa dostałem zostaw leków:
- Doxycylina co 12h
- Travicort na dzien smarować końcówkę.
- Bedicort na noc.
-plus leki doustne antygrzybiczne.
Nic to wszystko nie dało a nawet gorzej.
Ból nawet się nasilił. PO kilku dniach kiedy sam sobie pomagałem (bephatnern baybe, zinaflat) ból w ciągu jednego dnia minął. Spokój 3 dni potem to samo ból wrócił. Tak było kilka dni
Poszedłem do urloga. Zrobiłem wszystkie badania jakie można. Posiew, nerki, wątroba. Wszystko w normie.
Powiedział by smarować tą miniaturowe otarcie maścią z iwtaminą A i nic więcej.
Ciągle czuję takie bolesne jakby gilgotanie. Czasami mniej to boli czasami więcej a czasami w cale. NIc nigdy mi nie ciekło z członka. Żadnych krost.
Więc może ktoś mi powie lub by ł w takiej sytuacji jak ja o co tutaj chodzi. Mam wzwód itp. Wszystko w normie. Jedna sprawa to ta mała ranka. miniaturowa. Druga to ten tępy ból.
Czy to jakaś alergia czy co?
Dodam że od miesiąca leczę cukrzycę typu 2. Nie było tragedii ale mam słabą tolerancję glukozy. Biorę glibetic. Jedna tabletkę dziennie rano.
jak mówię wszystkie badania w normie. Zawsze bo robiłem kilka razy. Czy to faktycznie z powodu tej cukrzycy? Co tak boli, takie gilgotanie bolesne. Końcówka członka.
Pozdrawiam i dziękuję za rady.