• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Balonik

Ewe

New member
Moj syn ma 7 lat. Przed tygodniem zaczął skarżyć sie na pieczenie przy siusianiu. Dwa dni wizyta u pediatry. Rivanol lekki antybiotyk. Zero poprawy. Po czterech dniach wizyta na sor. Lekarz skierowanie do chirurga. Wizyta zaplanowana dopiero na za dwa dni. Dzis siodmy dzien. A na sorze stwierdzona stulejka do operacji plastyka. Teraz tworzy mu sie balon przy sikaniu. Bardzo boli. Wąski strumien. Jechać juz jutro znów na sor czy czekac do poniedziałku. Dziś pediatra zmienił znów na mocniejszy antybiotyk. Ale to wszystko tak wolno działa na stan zapalny. Siusiaczek opuchnięty czerwony. Płacz przy sikaniu. Co radzicie
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
My możemy dobie radzić, a lekarz i tak zrobi swoje. Jak chcesz możesz jechać na sor dla spokojniejszego sumienia. Poza tym przy stanie zapalnym i tak raczej zabiegu nie zrobia. Pierw musi zejść opuchlizna i zapalenie.
Tak z innej beczki. Rozumiem ze stulejka pojawiła sie teraz przez to zapalenie a wcześniej nie bylo problemu ze zdejmowaniem napletka.
 
Podobne tematy
Rozpoczęty przez Tytuł Forum Odp Data
D Wypadł szef a teraz jest balonik z krwią Stulejka 39

Podobne tematy

Do góry