ksiazeciemnosci
New member
Witam wszystkich,
przed zabiegiem trochę poczytałem na temat gojenia się i wszystkich innych potencjalnych powikłań. No i powiem Wam, że trochę gacie "pełne się zrobiły", gdy pojawiły się tematy oponek.
Jak oceniacie sytuację, jest czego się bać? Aktualnie jestem w trakcie 4 doby od zabiegu, więc nie wiem czy się bawić w naciąganie tego, czy uderzać z automatu do lekarza, a może nie ma co na razie się martwić i dalej dbać o niego? Wydaje mi się, że lewa strona, dół jak i góra jest wszystko elegancko, natomiast trochę martwi mnie prawa strona siurka. Dzięki za odpowiedź, może człowiek będzie spokojniejszy jak ktoś z Was się wypowie.
(3 zdjęcie to prawa strona)
Co do ciasnych opatrunków, staram się natomiast siurek i tak pracuje jak siadam i trochę opatrunek podchodzi do góry. Powinienem próbować jeszcze ciaśniej?
Miłego dnia!
przed zabiegiem trochę poczytałem na temat gojenia się i wszystkich innych potencjalnych powikłań. No i powiem Wam, że trochę gacie "pełne się zrobiły", gdy pojawiły się tematy oponek.
Jak oceniacie sytuację, jest czego się bać? Aktualnie jestem w trakcie 4 doby od zabiegu, więc nie wiem czy się bawić w naciąganie tego, czy uderzać z automatu do lekarza, a może nie ma co na razie się martwić i dalej dbać o niego? Wydaje mi się, że lewa strona, dół jak i góra jest wszystko elegancko, natomiast trochę martwi mnie prawa strona siurka. Dzięki za odpowiedź, może człowiek będzie spokojniejszy jak ktoś z Was się wypowie.
(3 zdjęcie to prawa strona)
Co do ciasnych opatrunków, staram się natomiast siurek i tak pracuje jak siadam i trochę opatrunek podchodzi do góry. Powinienem próbować jeszcze ciaśniej?
Miłego dnia!