Miałem zabieg częściowego obrzezania 7 miesięcy temu. Do tej pory jeszcze blizna jest bardzo widoczna, ale nie o to chodzi. Podczas gdy ściągnę napletek, gdy jest wzwod to mój zoladz jest kompletnie suchy, nie ma ani kropli preejekulatu, boję się dochodzić ponieważ mam wrażenie że nasienie się zatrzyma i nie przejdzie dalej, że może jest tam gdzieś zacisniete przez blizny i może dlatego brak płynów. Czy jest to normalne? Boję się dochodzić podczas wzwodu ze ściągniętym napletkiem. Dodam też, że gdy mam wzwod i nie ściągnę napletka to preejekulat jest normalnie widoczny, dużo go jest, nasienie również normalnie wychodzi.
Co robić w takiej sytuacji?
Co robić w takiej sytuacji?