Witam,
5 dni temu przeszedłem zabieg obrzezania częściowego. Niestety niepokoi mnie wygląd ran. Nie mam większych problemów, żeby ściągnąć lub założyć napletek, ale martwi mnie obszar węzidełka. Mam wrażenie, jakby szwy napięły skórę i z tego powodu zrobiły się wybrzuszenia, podobnie ma się prawa strona prącia. Mam wrażenie, że wszystko jest na wierzchu. Próbuję skontaktować się z lekarzem, ale na razie zero odzewu, a ja zaczynam się martwić. Opatrunek mam zmieniać rano i wieczorem, trzymam go cały czas ku górze, po kąpieli psikam octeniseptem i smaruję maścią Betadine. Bardzo proszę o podpowiedź czy wszystko jest dobrze...?
Zdjęcia
5 dni temu przeszedłem zabieg obrzezania częściowego. Niestety niepokoi mnie wygląd ran. Nie mam większych problemów, żeby ściągnąć lub założyć napletek, ale martwi mnie obszar węzidełka. Mam wrażenie, jakby szwy napięły skórę i z tego powodu zrobiły się wybrzuszenia, podobnie ma się prawa strona prącia. Mam wrażenie, że wszystko jest na wierzchu. Próbuję skontaktować się z lekarzem, ale na razie zero odzewu, a ja zaczynam się martwić. Opatrunek mam zmieniać rano i wieczorem, trzymam go cały czas ku górze, po kąpieli psikam octeniseptem i smaruję maścią Betadine. Bardzo proszę o podpowiedź czy wszystko jest dobrze...?
Zdjęcia