4 dzień od zabiegu - pytania po plastyce.

[Misza25]

Witam! W końcu zdecydowałem się na zabieg. Wszystko poszło pomyślnie, i cieszę się że mam to już za sobą, lecz mam pytania.
1. Doktor nic nie wspominał o ściąganiu napletka, nie mówił nic o ćwiczeniu. Po sprawdzeniu efektu dzień po zabiegu powiedział tylko o Octanicepcie i o bandażowaniu penisa przez kilka dni, oraz to że wszystko jest w porządku. Czy mam nic z tym nie robić?
2. Zaczął robić mi się obrzęk który z dnia na dzień jest coraz bardziej bolący, i otworzyły mi się ponownie zaschnięte rany. Nocne wzwody też stały się problemem, których nie miałem tuż po zabiegu. Im więcej czasu mija od zabiegu, tym bardziej boli

Postaram się wkleić później zdjęcia by pokazać jak to wygląda. Może coś poradzicie.
Pozdrawiam!

 

[maciek2]

Podstawowa sprawa czy wacek jest noszony do góry? Jest to kluczowe w całym okresie gojenia.

 

[Misza25]

Jest, staram się zawsze ułożyć go na brzuchu

 

[Misza25]

Dodaję zdjęcia:
https://imgur.com/a/GJ6XX
Przede wszystkim, czy wszystko jest w porządku?
Trochę mi się marze, zacząłem dziś używać Rivanolu, ale zbytnio nie wiem jak tego użyć. Moczyć go w kubeczku czy robić sobie okłady? I jakie proporcje z wodą?
I czy powinienem go ćwiczyć? Lekarz nic mi o tym nie mówił, ale wydaje mi się że bez problemu powinien schodzić napletek (a raczej jego resztki) po zgojeniu się. Póki co ból powoduje problem z rozciąganiem.
Poza tym dziś rano puścił mi szew, a rany po bliznach były zakrwawione przez nocne wzwody. Czy to normalne że rana ponownie się otwiera?
Pozdrawiam!

 

[maciek2]

Kiepsko założone szwy. Mi trzymały tak że 17 dni musieli mi wyciągać. Zostawili trzy bo nie warto było je szarpać. Jeden dziś (24 dzień po) usunąłem sam bo się zluzował jeden ale dwa zostały i czekam aż wypadnę bo są rozpuszczalne.