Cześć,
Dzisiaj mija 18 dzień od zabiegu wydłużenia wędzidełka. Zacząłem się bardzo niepokoić gdyż dalej mam lekkie plamienie krwi, rana jest dość wilgotna i niestety bardzo mocno zaczerwieniona. W jednym miejscu mam wrażenie że tam rana się lekko rozeszła. Niestety mam tendencję do porannych wzwodów, które podejrzewam mogą być przyczyną że tak to wygląda. Szwy dopiero od kilku dni zaczęły się rozpuszczac, niektóre mnie bardzo uwierają ale boję się ruszyć żeby się nie zaczęło rozchodzić. Natomiast niepokoi mnie to gdyż widziałem wiele postów osób, które miały pełne obrzezanie i po około 3 tygodniach mają już suchą ranę, która w porównaniu do mojej wygląda na prawdę dobrze. Z jednej strony wygląda że się goi, bo już jest dużo lepiej niż na początku, ale ta biała kulka wystająca i taka jakby cały czas otwarta rana z tymi szwami wygląda słabo. Konsultowałem się z lekrzem telefonicznie powiedział że to normalne że się dłużej goi i wzwody niestety wydłużają taki proces gojenia.
Dwa razy dziennie myje szarym mydłem, kilka razy dziennie spryskuje octeniseptem do odkażania oraz rano i wieczorem po myciu smaruje maścią witaminową zgodnie z zaleceniem lekarza.
Może wszystko jest okej i trochę niepotrzebnie się martwię, ale prośba do Was żebyście ocenili czy jest się czym niepokoić czy raczej po prostu trzeba więcej czasu.
wrzucam zdjęcia jak to wygląda na ten moment:
https://files.fm/u/bf4dz2scay
Dzisiaj mija 18 dzień od zabiegu wydłużenia wędzidełka. Zacząłem się bardzo niepokoić gdyż dalej mam lekkie plamienie krwi, rana jest dość wilgotna i niestety bardzo mocno zaczerwieniona. W jednym miejscu mam wrażenie że tam rana się lekko rozeszła. Niestety mam tendencję do porannych wzwodów, które podejrzewam mogą być przyczyną że tak to wygląda. Szwy dopiero od kilku dni zaczęły się rozpuszczac, niektóre mnie bardzo uwierają ale boję się ruszyć żeby się nie zaczęło rozchodzić. Natomiast niepokoi mnie to gdyż widziałem wiele postów osób, które miały pełne obrzezanie i po około 3 tygodniach mają już suchą ranę, która w porównaniu do mojej wygląda na prawdę dobrze. Z jednej strony wygląda że się goi, bo już jest dużo lepiej niż na początku, ale ta biała kulka wystająca i taka jakby cały czas otwarta rana z tymi szwami wygląda słabo. Konsultowałem się z lekrzem telefonicznie powiedział że to normalne że się dłużej goi i wzwody niestety wydłużają taki proces gojenia.
Dwa razy dziennie myje szarym mydłem, kilka razy dziennie spryskuje octeniseptem do odkażania oraz rano i wieczorem po myciu smaruje maścią witaminową zgodnie z zaleceniem lekarza.
Może wszystko jest okej i trochę niepotrzebnie się martwię, ale prośba do Was żebyście ocenili czy jest się czym niepokoić czy raczej po prostu trzeba więcej czasu.
wrzucam zdjęcia jak to wygląda na ten moment:
https://files.fm/u/bf4dz2scay