kierownikaXe
New member
Cześć,
jestem Tomek, dzisiaj miałem zabieg usunięcia stulejki i wydłużanie wędzidełka.
Jestem już albo dopiero 2.5 godziny po zabiegu.
Dla tych, którzy jeszcze nie są zdecydowani na zabieg od razu mówię, że musicie ' naprawić ' swój najważniejszy organ.
Dobra teraz mała relacja
Zabieg miałem na godzinę 11:00, przyjechałem tam 50 minut wcześniej, od razu dostałem papiery i zacząłem je wypisywać.
Po wypisaniu zostałem zabrany przez pielęgniarkę do pokoiku, gdzie miałem się rozebrać i nałożyć zielony fartuszek.
Potem udaliśmy się na salę zabiegową.
Z tego najgorsze były 2 rzeczy : dezynfekcja oraz znieczulenie.
Potem już nic nie czułem i lekarz mógł wziąć się do pracy.
Atmosfera była bardzo dobra i po 40 minutach praca została skończona.
Poszedłem przed chwilą do toalety się wylać i zauważyłem, że opatrunek przy ujściu cewki moczowej jest cały w krwi. Gdy chciałem zdjąć trochę napletka, żeby się wylać to bolało mnie bo szwy zaczęły się wbijać w żołędzia. Czy to normalne ?.
Wieczorem jak będę miał chwilkę to dodam zdjęcia.
Liczę na Wasze zaangażowanie i pomoc
Pozdrawiam Tomek
jestem Tomek, dzisiaj miałem zabieg usunięcia stulejki i wydłużanie wędzidełka.
Jestem już albo dopiero 2.5 godziny po zabiegu.
Dla tych, którzy jeszcze nie są zdecydowani na zabieg od razu mówię, że musicie ' naprawić ' swój najważniejszy organ.
Dobra teraz mała relacja
Zabieg miałem na godzinę 11:00, przyjechałem tam 50 minut wcześniej, od razu dostałem papiery i zacząłem je wypisywać.
Po wypisaniu zostałem zabrany przez pielęgniarkę do pokoiku, gdzie miałem się rozebrać i nałożyć zielony fartuszek.
Potem udaliśmy się na salę zabiegową.
Z tego najgorsze były 2 rzeczy : dezynfekcja oraz znieczulenie.
Potem już nic nie czułem i lekarz mógł wziąć się do pracy.
Atmosfera była bardzo dobra i po 40 minutach praca została skończona.
Poszedłem przed chwilą do toalety się wylać i zauważyłem, że opatrunek przy ujściu cewki moczowej jest cały w krwi. Gdy chciałem zdjąć trochę napletka, żeby się wylać to bolało mnie bo szwy zaczęły się wbijać w żołędzia. Czy to normalne ?.
Wieczorem jak będę miał chwilkę to dodam zdjęcia.
Liczę na Wasze zaangażowanie i pomoc
Pozdrawiam Tomek