• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wyniki wyszukiwania

  1. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Idz na konsultacje do innego lekarza, powiedz mu o swoich watpliwościach. Robiąc pełne obrzezanie teraz dziecku napewno nie będzie w przyszłości śladu po zabiegu i takich komplikacji tylko czy mu tego obrzezania trzeba. Ja osobiście jestem zadowolony z zabiegu, szkoda ze nie byłem obrzezany w...
  2. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    U mnie to się całkowicie wchłonęło ale po dość długim czasie.
  3. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Rok od zabiegu Witam Po roku od zabiegu wracam tutaj na forum żeby pokazać jak sytuacja wygląda po takim upływie czasu. Olałem sprawę z jakimiś maściami na blizny itp, zostawiłem sprawę samej sobie, zagoiło się całkowicie i bezproblemowo, już dawno. Jedynym mankamentem są widoczne...
  4. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    3 tygodnie po zabiegu Witam, jestem już 3 tygodnie po zabiegu. Wszystko idzie ku dobremu, szwy wypadają od wtorku, rana się wygładza. Pięknie jeszcze nie jest, ale mam nadzieje że będzie tak w miarę. Zostały jeszcze 4 szwy od spodu. Zastanawiam się od kiedy zacząć smarować jakąś maścią na...
  5. S

    Stulejka + krótkie wędzidełko (przed zabiegiem + dalsza relacja!)

    Jak tam Makintosz, jak się sprawy mają? Działasz dalej czy odpuściłeś?
  6. S

    W końcu zdecydowany!

    Ja mam 24 szwy, żaden się nie kwapi żeby odpaść, wszystkie mnie kłują więc nawet nie miałbym jak sam sobie ulżyć.
  7. S

    W końcu zdecydowany!

    Szwy nie przeszkadzały?
  8. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    No tak od spodu są jeszcze, ale patrząc na to jakie były nie mam obaw że się jeszcze "wchłoną". Zanikają z dnia na dzień odkąd nie stosuje opatrunku, wiec sam mam nadzieję że zgładzi się to całkowicie. Zastanawiam się też kiedy zacząć używać maść i jaką na bliznę właśnie żeby to całkowicie...
  9. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    2tygodnie po zabiegu Jestem już równo 2tygodnie po zabiegu. Szybko ten czas leci i na szczęście dobrze się goi. Właśnie tak jak ty PodejrzewamStulejkę, podczas dnia chodzę bez opatrunku, ładnie i szybciej się dzięki temu goi. Trzymam penisa jednak w górze bo szwy kłują mnie w jądra :P Noszę...
  10. S

    W końcu zdecydowany!

    Pozostając w kategorii zwierzęcej zapach ten można przyrównać raczej do zdechłego kota, towarzyszy tez temu między innymi gorączka.
  11. S

    W końcu zdecydowany!

    Rzeczywiście nie widać u cb tak bardzo szwów. Wygląda to dobrze. Ropa intensywnie śmierdzi. A szwy mogą wytwarzać wydzielinę, jak używasz Rivanolu to może ona wyglądać jak ropa, a tak to jest bardziej biała. U siebie też mam podobne zgrubienia od spodu. Z dnia na dzień zanika. O nic nie...
  12. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Byłem u urologa, wszystko w porządku. Lekarz stwierdził że goi się bardzo dobrze i na szczęście nie mam żadnego obrzęku co powinno przyśpieszyć efekt końcowy. Niczym mam nie smarować. Mam "wietrzyć" ranę i co najwyżej sypać posypką Alantan. Opatrunki na noc, a na dzień co najwyżej tylko po to...
  13. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    A tutaj zamieszczam jeszcze zdjęcia poglądowe. Stan na 7dni po zabiegu: Wybaczcie, ale te trzy ujęcia niestety ostrością nie grzeszą ;)
  14. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Tydzień po zabiegu Dziś mija tydzień od mojego zabiegu pełnego obrzezania i przedłużenia wędzidełka. Ból teraz już znikomy, bardziej można to nazwać swędzeniem. Nadwrażliwości żadnej nie mam, wszystko więc przebiega w miarę bezproblemowo. Naliczyłem 24 szwy, oczywiście są rozpuszczalne. Na...
  15. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Sam właśnie stosuję lód w nocy. Dokładniej wkład z lodówki turystycznej. Przykładam na brzuch i od razu wzwód ustępuje.
  16. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Też się martwiłem , ale póki co niepotrzebnie. Pierwsza noc bez budzenia, ale to pewnie ze zmęczenia po zabiegu. Lekarz zrobił też świetny opatrunek na jego wzór robie takie same. Obkładam całego penisa gazami i spryskuje octeniseptem żeby utrzymać wilgoć i wspomóc regenerację. Inaczej skóra...
  17. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Pierwsza zmiana opatrunku Dzisiaj rano, tj. 42h od zabiegu zmieniłem pierwszy raz opatrunek. Ciekaw efektów pełnego obrzezania i wydłużenia wędzidełka przystąpiłem do wymiany gazików. Trochę się stresowałem , ale wszystko poszło w miarę bezproblemowo. Były jakieś resztki krwi, ale spłynęły...
  18. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Dzień zabiegu Jestem, żyję, wszystko ze mną w porządku. Też się dziwiłem, bo wiedziałem że nie będę usypiany. Tak miałem napisane na dokumentach przed przyjęciem, więc się dostosowałem. Wczoraj przyjechałem do szpitala i zostałem przyjęty o 15:00. Sprawdzono moje dokumenty oraz ankietę z...
  19. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Dziś zabieg, jestem tuż przed. Według zaleceń, od 6h nic nie jem i od 4h nie przyjmuję płynów. Lekki stres jest. Więcej info już po...
  20. S

    Moja relacja z drogi ku pełnej wolności

    Święta minęły, miałem czas na podjęcie decyzji. Nie uważam, że na NFZ jest źle itp. Zgadzam się z tym co wyżej napisaliście. W Bielsku jednak to właśnie "Pod Bukami" są dwaj sprawdzeni lekarze o których wiele dobrego słyszałem i czytałem, również tu na forum, dlatego tam zrobię zabieg 24 kwietnia.
Do góry