Nie Jerzy, mi o nic nie chodzi. Chciałem jedynie wypunktować, że moderator, który Cię upominał o wulgaryzmy - sam ich używa. To taka trochę hipokryzja, nieprawdaż? Mi tam nie przeszkadza, że piszesz konkretnie i bez ogródek. Chyba mnie nie zrozumiałeś, albo zrozumiałeś na opak.