Witam za 2 dni mam wizytę kontrolną u lekarza (wtedy będą 2 tygodnie po zabiegu) i nagle zauważyłem coś dziwnego chyba? Po tygodniu zaczęły mi odpadać końcówki szwów, przestała lecieć krew i było tylko kilka kropelek surowicy spod wędzidełka ((obrzezanie całkowite + usunięcie wędzidełka miałem), no i wszystko fajnie ale tak 10 dnia zobaczyłem, że mam więcej surowicy na opatrunku niż wcześniej to pomyślałem sobie, że jeszcze się ogarnia rana to spoko. Wczoraj wieczorem jak sprawdzałem koleżkę to odkryłem, że ta surowica wydobywa się z okolica ujścia cewki moczowej, zaczyna od góry ujścia (w środku) ale potem przechodzi na boczną ściankę (mam szczeliniowate ujście cewki moczowej) i idzie centymetr wzdłuż ścianki na zewnątrz do połowy długości i tam się zatrzymuje. Dodam, że tylko stamtąd wydobywa się surowica. Czy to ja panikuję czy to coś normalnego?