Góra Napletka

Siemka
Jestem blisko zdecydowania o obrzezaniu z kilku powodów. Z mysla o obrzezaniu chcialem pierw zobaczyć jak to bedzie, tym bardziej z czuciem podczas ruchu, pracy ze wzgledu na jej specyfikacje( wiem, z czasem czucie sie zmniejszy bardziej). Z tego powodu chodze czasem z odsłoniętym napletkiem i rano po takiej nocy wstanę, jest okej, ale po 4/5 godzinach funkcjonowania główka napletka sie deformuje czy cos w tym stylu i kiedy ide sie odlac to az ciezko ten strumien opanować, leci gdzie chce i z rozna szerokoscia. Więc pytanie do obrzezanych - czy tak jest zawsze, czy to kwestia tego ze dopiero zaczalem tak funkcjonować? A moze to kwestia czegos innego? Nie powiem, drażniące to.

Nie jak jesteś obrzezany to lejesz normalnie, może naplet cię uciska czy coś. Ja bym nie chodził cały czas z odciągnietym to nie jest naturalne może Ci zacząć puchnąć albo zrobi ci się jakiś załupek. A czucie podczas ruchu normalnie przyzwyczaisz się i nie będzie nic drażnić ani nic. To tak jak z pierwszą masturbacja jak ją odkryjesz , najpierw odlot a potem już norma i nie ma tego wow