• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zaczerwienie po zewnętrznej stronie napletka - problem czy nie?

Hipochondryk

New member
Witam. Jestem 25 letnim mężczyzną i mam dosyć nietypowy problem, który w ostatnim czasie mnie martwi. Zanim zacznę opisywać mój problem chcę nadmienić że nie uprawiam seksu wiec raczej przypadłości weneryczne mnie nie dotyczą. Regularnie się masturbuje. Dbam bardzo o higienie (myje wodą i mydłem bez żadnych specyfików) a przez okres o którym pisze jeszcze bardziej miejsc intymnych.

Powiedzmy problem zaczął się w listopadzie 2022, kiedy poczułem coś w rodzaju nadwrażliwości na górnej część napletka (od strony wędzidełka). Rozmawiałem z rodzicami to kiedyś mogłem mieć w tych okolicach cos robione (chyba wydłużenie wędzidełka jak byłem mały, idk) Zauważyłem, że zrobiła mi się taka żyłka jak na obrazku, lecz martwi mnie ze ja to fizycznie mogę dotknąć (taka drobna fałdka). Ból nie jest duży, jest to bardziej dyskomfort skóra jest w tym miejscu sucha i porostu od przecierania mnie w nim czasami „pobolewa”. Początkowo miałem wrażenie, że to stan zapalny jakiś bo z tego napletka sączył mi się (kropelki spadały) mocz/śluz.


Byłem u lekarza pierwszego kontaktu, lekarka wyglądała trochę na spanikowana, dała mi clotrimazolum i antybiotyk (3 dni) MacroMax - nie pomogło. Ja również się przestraszylem,

Poszedłem prywatnie do lekarza urologa, że coś groźnego. Ten stwierdził organoleptycznie, że jestem zdrowy- raka nie ma i jakby to zaczerwienie sie powiekszalo to prosze użyć Protopic (0,05%)( nie stosowałem go, bo na tamtym etapie uznałem że jak lekarz specjalista uznał że tu nci się nie dzieje to nie ma sensu tego ruszac).

Na sam koniec po tym wszystkim zdenerwowalem sie zrobilem odplatnie badania krwi i moczu, generalnie wszystko było prawidłowe, z wyjątkiem monocytów 14,5 % ( 8% górna granica) i ↑ 0,82 10^9L (0,80% górna granica)(mogłem być przeziębiony).

Pół roku póżniej lipiec/sierpień 2023 poszedłem jeszcze raz do lekarza pierwszego kontaktu bo zaczęło mnie trochę piec przy sikaniu (nie wiem już czy wtedy to był stan chorobowy czy efekt długiego stresu (podczas całego tego okresu pisałem prace magisterską i generalnie byłem bardzo zestresowany). Zrobiłem wcześniej odpłatne badani krwi, generalnie wyszło to samo co poprzednio.

Lekarz wypisał mi antybiotyk Nolicin i Flucofast (chyba jakiś antygrzybiczny) (na 10dni). Trochę pomogło (przestało mnie piec) troche zaszkodziło (przez jakiś czas miałem problem z wątroba/trawieniem) Poprosiłem jeszcze tego lekarza o skierowanie do urologa.

On tak samo jak poprzedni urolog stwierdził, że nic się nie dzieje wypisał mi jakiś Triderm – ale jego też jak poprzednio (protopicu) nie stosowałem (od tego nolicinu odwidziało mi się troche brania jakichkolwiek lekarstw)

Podsumowując, byłem u masy lekarzy, żaden nie zlecił na badanie (abstrahując). Mój tato tak samo jak urolodzy mówi ze nic mi nie jest – i najprawomocniej to z nerwów i zmęczenia mam coś w głowie. Czasami czuję tą nadwrażliwość, ale generalnie nie jest najgorzej. Denerwuje mnie te zaczerwienienie (boje się czy to nie jakiś nowotwór, mimo iż obaj lekarze powiedzieli mi że nic tu sie nie dzieje).

Nie wiem sam już nie wiem co z tym robić i czy cokolwiek z tym zrobić czy dać sobie spokój. Proszę o pomoc.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Sig

Member
Możesz rozważyć zawsze obrzeżanie. Miałem anomalię co prawda inną ale jak kremy mnie zaczęły denerwować i generować skutki uboczne w postaci przebarwień to zrobiłem sobie termin u dobrego lekarza, usunąłem ten fragment i poprosiłem o badanie wycinka.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry