kuźwa mój lekarz prowadzący ciężko zachorował i powróci do pracy najwcześniej za kwartał
już byłem po wizycie, stwierdził przykrótkie wędzidełko i kazał zarejestrować się na zabieg na początku listopada, ja uradowany aż tu nagle dostałem maila że w najbliższym czasie wszystko odwołane...
trzeba będzie szukać innego w moim regionie, a ten nie dość że niedrogi to jeszcze wychwalany wśród internautów. Po półtora roku bezsensownego odwlekania w czasie nie ma bata - muszę mieć to za sobą przed nowym rokiem xD