No przecież kochamy się równocześnie i wzajemnie. Nie mogłabym przecież odejść z powodu braku stosunków „dopochwowych”- nie wyobrażam sobie tego.@Smutna - mnie też kochała kobieta i ja też kochałem kobietę Ważne, żeby kochać się równocześnie/wzajemnie...