Witam
Jestem 10 dni po zabiegu, jeśli chodzi o samopoczucie na początku było ciężko jeśli chodzi o ruch czy wzwody nocne. Po około 4-5 dniach na szczęście się to uspokoiło. Po jakim czasie odciągaliście napletek? Ja ściągałem dopiero 6 dni po zabiegu ponieważ bałem się że coś jeszcze uszkodzę(zrobiłem to po wizycie kontrolnej gdzie dostałem instrukcje żebym też mył napletek od wewnątrz ,czego nie robiłem i brzydko to wyglądało ale po przemyciu lekarz stwierzdził że jest ok i trzeba czekać na efekty.
Od kilku dni w spoczynku odciąganie napletka nie stanowi problemu(pojawia się jeszcze delikatny ucisk) po za tym napletek zaczął wracać na swoje miejsce naturalnie co nie zdarzało się przed zabiegiem. We wzwodzie jest raz lepiej raz gorzej aczkolwiek zauważalna jest poprawa ,jednak napletek jeszcze nie schodzi z żołędzia tak jak bym oczekiwał. Jeśli chodzi o gojenie ran u mnie zawsze był z tym problem i pewnie będzie to trwało dłużęj niż normalnie.
Po jakim czasie mogliście swobodnie ściągać napletek w spoczynku oraz w wzwodzie? Macie jakieś może dodatkowo rady? Aktualnie stosuje rano i wieczorem Octenisept
Poniżej zdjęcia:
http://imageshack.com/a/img924/2231/FKQOzq.jpg
http://imageshack.com/a/img922/7163/NT4cRZ.jpg
http://imageshack.com/a/img923/65/e6taLg.jpg
http://imageshack.com/a/img922/1575/yJFUkN.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7218/VYjwiK.jpg
http://imageshack.com/a/img922/9084/C7zWOd.jpg
http://imageshack.com/a/img923/4015/nkGYcO.jpg
http://imageshack.com/a/img923/2086/KgsfoF.jpg
Jestem 10 dni po zabiegu, jeśli chodzi o samopoczucie na początku było ciężko jeśli chodzi o ruch czy wzwody nocne. Po około 4-5 dniach na szczęście się to uspokoiło. Po jakim czasie odciągaliście napletek? Ja ściągałem dopiero 6 dni po zabiegu ponieważ bałem się że coś jeszcze uszkodzę(zrobiłem to po wizycie kontrolnej gdzie dostałem instrukcje żebym też mył napletek od wewnątrz ,czego nie robiłem i brzydko to wyglądało ale po przemyciu lekarz stwierzdził że jest ok i trzeba czekać na efekty.
Od kilku dni w spoczynku odciąganie napletka nie stanowi problemu(pojawia się jeszcze delikatny ucisk) po za tym napletek zaczął wracać na swoje miejsce naturalnie co nie zdarzało się przed zabiegiem. We wzwodzie jest raz lepiej raz gorzej aczkolwiek zauważalna jest poprawa ,jednak napletek jeszcze nie schodzi z żołędzia tak jak bym oczekiwał. Jeśli chodzi o gojenie ran u mnie zawsze był z tym problem i pewnie będzie to trwało dłużęj niż normalnie.
Po jakim czasie mogliście swobodnie ściągać napletek w spoczynku oraz w wzwodzie? Macie jakieś może dodatkowo rady? Aktualnie stosuje rano i wieczorem Octenisept
Poniżej zdjęcia:
http://imageshack.com/a/img924/2231/FKQOzq.jpg
http://imageshack.com/a/img922/7163/NT4cRZ.jpg
http://imageshack.com/a/img923/65/e6taLg.jpg
http://imageshack.com/a/img922/1575/yJFUkN.jpg
http://imageshack.com/a/img924/7218/VYjwiK.jpg
http://imageshack.com/a/img922/9084/C7zWOd.jpg
http://imageshack.com/a/img923/4015/nkGYcO.jpg
http://imageshack.com/a/img923/2086/KgsfoF.jpg