• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

obrzezanie- dzień po dniu...

smayter

New member
Cichy ładny :lol: a miałbyś od strony wędzidełka taką fotkę?
U mnie coraz lepiej, ropa jeszcze się zbiera ale mam wrażenie, że coraz jej mniej. Czuje też, że już niektóre szwy będą do wyciągania. Oby wszystko zmierzało ku dobremu :)
 

pant

New member
smayter ile juz jesteś dni od zabiegu?

Dzisiaj mija u mnie doba od zabiegu, też Was bolał tak żołądz przy jakimkolwiek dotyku? Ogólnie nawet jak go ledwo co dotknę to boli jak diabli...
I jeszcze jedno pytanie, mój 'przyjaciel' wygląda nawet dobrze tylko martwi mnie ze u dołu mam jakby krwiaka? Takie bordowe wybulenie, nie wiem co to jest... i się przez to trochę denerwuje...
 

NeverBeAlone

New member
Próbował ktoś z was robić okłady z kwaśnej wody na opuchliznę??? W aptece powiedzieli mi, że nie można tego stosować na rany. W sumie rany się zagoiły ale szwy jeszcze są i się właśnie zastanawiam... Pozdro!
 

smayter

New member
pant napisał:
smayter ile juz jesteś dni od zabiegu?

Dzisiaj mija u mnie doba od zabiegu, też Was bolał tak żołądz przy jakimkolwiek dotyku? Ogólnie nawet jak go ledwo co dotknę to boli jak diabli...
I jeszcze jedno pytanie, mój 'przyjaciel' wygląda nawet dobrze tylko martwi mnie ze u dołu mam jakby krwiaka? Takie bordowe wybulenie, nie wiem co to jest... i się przez to trochę denerwuje...

Dzisiaj mija 15 dzień. Ropa mi się dalej zbiera, coraz mniej ale jest. Moczę w rumianku na bieżąco i w wannie. Liczę że jak już zniknie to na dobre :D Sam żołądź nie bolał raczej, ale ten ból ogólny, a raczej uczucie dyskomfortu, że coś się małemu działo czułem, ale wszystko znośne było. A ten krwiak tak jak koledzy mówili pewnie od znieczulenia. Nie martw się. Mały potrzebuje czasu ... :) zdrowia !
 

smayter

New member
NeverBeAlone napisał:
Próbował ktoś z was robić okłady z kwaśnej wody na opuchliznę??? W aptece powiedzieli mi, że nie można tego stosować na rany. W sumie rany się zagoiły ale szwy jeszcze są i się właśnie zastanawiam... Pozdro!
Raczej bym nie polecał. Tez miałem Wacława opuchniętego jak diabli ani go dotknąć nie dało rady, poszedłem do lekarza, wydusił mi bezpardonowo :p dużo ropy i kazał poduszczać. W kolejnym dniu już opuchlizna zaczęła szybko schodzić. Więc jeśli Ci się ropa zbiera to wyduszaj ją i do ciepłego rumianku Małego! :) Zdrowia !
 

NeverBeAlone

New member
Nie no ropy raczej nie ma. To od tego znieczulenia raczej. Ogolnie to opuchlizna powoli schodzi. Mocze oczywiscie w rumianku i w wodzie. Chodzi o to ze zaruchalbym juz :D . Myslalem, ze ten caly proces przyspiesze... Pozdro!
 

cichy_boy

New member
Smayter oczywiscie wrzuce foto wedzidelka ale narazie jestem troche zabiegany i tak z doskoku zagladam na to forum...
Bylem wczoraj u lekarza no ostatniej wizycie i uslyszalem ze wszystko ladnie zagojone a co najwazniejsze cytuje"moze pan juz normalnie współżyć"
:wink: uslyszec te slowa-bezcenne :)
Jesli chodzi o moje wedzidelko to poprostu zajefajnie sie zagoilo, a mialem z nim najwieksze problemy, strasznie bolalo, krwawilo i wogole a teraz??? to jest chyba najladniejsze miejsce na moim penisie :wink:
 

NeverBeAlone

New member
Zamieszczam foty i o komentarz prosze! Na czerwono zaznaczylem miejsca, ktore mnie niepokoja. Sa to takie "dzyndzelki"... Powiedzcie mi czy to od opuchlizny i z czasem wszystko sie wyrowna i zniknie (mial ktos cos takiego?) czy cos sie spieprzylo... . I ogolnie co sadzicie o postepie... jest to 12 dzien. Pozdro!
 

Tomash_pl

New member
zdecydowanie zejdzie. Ja miałem takie na prawie połowie obwodu, teraz zostały mi dwa. To opuchnięte przez wchłanianie zablokowanych naczyń krwionośnych. Schodzi więc się nie martw. Dodatkowo jak zejdzie, ładnie powiększa się obwód napletka ;)
Pozdro.
 

smayter

New member
Witam! 18 dni po zabiegu. I takie spostrzeżenia. Połowę szwów jeszcze mam. Mocze małego w rumianku. Ale mam problem z odciągnięciem napletka, ponieważ zaraz pod wędzidełkiem pojawiło się u mnie wybrzuszenie, które za cholerę nie chce zejść. Miał ktoś coś takiego? Po jakim czasie to schodzi? Żołądź się już zahartował, już go nie drażnię tak wiele jak kiedyś. Tylko martwi mnie to zgrubienie, taka napompowana skórka, która utrudnia ściąganie napletka.
Pozdrawiam
 

Tomash_pl

New member
Opatrunek ja bynajmniej nosiłem jako/taki przez około 14 dni od zabiegu. Kompiele (właściwie prysznic z odsłoniętą żołędzią) od dnia 7. Co do zgrubień - nadal część mam ale powoli się wchłaniają. W miejscu gdzie cały szew mi zarósł zrobiła mi się twarda "gula". Stopniowo wszystko złazi i myślę że w ciągu tygodnia-dwóch będzie już dobrze.
Pozdrawiam.
 

smayter

New member
Dzisiaj mija 3 tydzień dokładnie. Ropa mam wrażenie że już całkowicie wyleczona. Nie zauważam już jej od około 3 dni. Zostało mi coś jeszcze ok 4 szwów. Próbowałem wyciągać, delikatnie szarpać, ale czuć opór, więc jeszcze poczekam do końca tygodnia może same poluzują, jeśli nie to troszkę brutalniejszy będę i na siłę sobie usunę bo chyba najwyższa pora :D Z jednej strony żołędzia właśnie od napletka mi się zrobiła ranka i troszkę ciężko się goi a chyba dlatego, że pozbyłem się szwów zbyt energicznie. Ogólnie skóra pod napletkiem jeszcze w niektórych miejscach zaczerwieniona, więc delikatnie przemywam to miejsce. Drażni mnie tylko oponka od wędzidełka, ale jak już chłopaki powiedzieli, że czas leczy oponki więc poczekam cierpliwie.

Pen opatrunek w sumie nosiłem 1 tydz taki poważny. 2 tyg tylko gazą owinięty mały, jak tam się zluzowała to trudno, od 3 tyg raz sobie tą gazę założę raz nie, zależy jak dużo zamierzam chodzić. Kąpiele z moczeniem po około 9-10 dniach zastosowałem.
Pozdrawiam :)
 

NeverBeAlone

New member
wczoraj tj 18 dzien po zabiegu sam usunalem sobie szwy. przez 5 min gotowalem zyletke i jazda :). zostaly mi 3 do ktorych nie bylo zabardzo dostepu. opuchlizna powooolutku schodzi. w niektorych miejscach zaczyna wygladac ladnie. najgorzej jest za wedzidelkiem. pofaudowala opuchlizna . jutro wrzuce foty. pozdro!
 

tomekkacper

New member
Witam wszystkich. Jestem 2 dzień po zabiegu, zabieg Sulechów Uro-Laser. Zalecenia lekarza po każdym oddaniu moczu przemywamy wodą i maścią którą dostałem DETREOMYCYNA nawet po 6 godzinach kiedy musiałem oddać pierwszy mocz sam miałem zmieniać opatrunek i smarować maścią. Wizyta kontrolna 3-4 dzień po zabiegu i co najlepsze żadnego owijania czy zakładania opatrunku dookoła interesu. I najważniejsze czyli pytanie jak radzicie sobie ze wzwodami??Pierwsza nocka była STRASZNA prawie nic nie spałem krwawienia napuchły miejsca pozszywane szybko nie chciał się kłaść, ja zasypiam a on wstaje co za niezrozumienie hehe . Jestem przed 2 nocką i powiem mam pietra się położyć, gdyż ja zasypiam a wacek wstaję nie mam na niego pomysłu.Podrzucę zdjęcia jak dostanę aparat
 

pant

New member
tomekkacper napisał:
I najważniejsze czyli pytanie jak radzicie sobie ze wzwodami??


Idz spać z pustym pęcherzem (nie pije przynajmnie godz przed spaniem), lekarz zalecił mi spanie na boku co mi wiele pomogło, a jak już zdaży Ci się wzwód to po prostu myśl o czymś innym a najlepiej miej przygotowany worek z lodem i po prostu przykładaj do interesu ;)
 

Podobne tematy

Do góry