Witam,na początku chciałbym przywitać wszystkich użytkowników forum ,gdyż jestem tu nowy ,ale tylko na papierze,bo na forum siedziałem już długi,długi czas i sie motywowałem do zabiegu.Wczoraj tj. 3.04 o godz. 8 rano miałem zabieg obrzezania całkowitego,lekarz bardzo ładnie wszystko zszył.Opatrunek kazano mi zdjąć po 12 godzinach tj. przed snem tak około 21,22.Zrobiłem tak jak kazał lekarz i przy tym oddałem mocz , który trzymałem praktycznie caly dzień,po prostu bałem się sikania.
Martwi mnie jedna rzecz a mianowicie krwawienie z miesca szycia przy wędzidełku,wczoraj przy zmianie opatrunku poleciało mi parę kropel,i dziś z samego rana też.Czy mam się czym martwić,czy krwawienie ustanie?
Martwi mnie jedna rzecz a mianowicie krwawienie z miesca szycia przy wędzidełku,wczoraj przy zmianie opatrunku poleciało mi parę kropel,i dziś z samego rana też.Czy mam się czym martwić,czy krwawienie ustanie?