Moje obrzezanie w Warszawie

[back]

Jestem dopiero około 45 godzin po zabiegu. Metoda klasyczna. Zabieg bezbolesny w miłej atmosferze, znieczulenie też bardzo profesjonalne.
Po ustąpieniu znieczulenia na szczęście brak bólu poza czasem delikatnym pieczeniem, także opakowanie tabletek przeciwbólowych nie zostało nawet przeze mnie otwarte.
Aktualnie już po delikatnym umyciu i zmianie opatrunku. Teraz zgodnie z zaleceniem tylko mycie wodą, octenisept, lekkie opatrunki, elewacja do góry. Brak krwawień.
Obrzezanie było ze względów medycznych. Zdjęcia załączam. Czy ktoś może mi powiedzieć jaki to typ obrzezania, bo nie jestem do końca pewien?
Trudno zrobić fotki samemu sobie, dodatkowo tego typu. W rzeczywistości sprawa wygląda trochę lepiej i kolory lepsze.

https://imagehost.pl/image/MYc2p
https://imagehost.pl/image/MYKcU
https://imagehost.pl/image/MYB0W
https://imagehost.pl/image/MYCIj

 

[back]

Aktualizacja: jestem niecałe 7 dni po zabiegu. Boki goja sie bardzo dobrze, tył też. Z przodu lekka opuchlizna.
Mycie pod prysznicem w szarym mydle. Zamiast opatrunku juz po prostu gaziki, zgodnie z zaleceniem doktora.
Po bokach mam wrażenie, że szwy juz powoli zaczynaja się rozpuszczać.
Trudno zrobić fotki samemu sobie, dodatkowo tego typu. W rzeczywistości sprawa wygląda trochę lepiej i kolory lepsze.
Czy ktoś może mi powiedzieć jaki to typ obrzezania, bo nie jestem do końca pewien?

https://imagehost.pl/image/M07NW
https://imagehost.pl/image/M0y9p
https://imagehost.pl/image/M0POj
https://imagehost.pl/image/M0pwy

 

[yorgin]

Jest git, chyba takie medium, coś pomiędzy low i high

 

[back]

dzieki za info, też tak myślę że to jakoś pomiędzy

 

[back]

Minęło 17 dni od mojego zabiegu obrzezania. Wg mnie goi się bardzo dobrze. Pierwsze szwy już zniknęły.
Mycie szarym mydłem, przemywanie solą fizjologiczną i aceniseptem.
Dziś była wizyta kontrolna. Otrzymałem też wynik badania histopatologicznego wyciętej skóry - zgodnie z wcześniejszym rozpoznaniem to liszaj twardzinowy, który był powodem zapalenia napletka i stulejki oraz zmian na żołędzi. Dalsze leczenie już po wygojeniu się u dermatologa.

Zabieg w Warszawie. Dalej niestety nie jestem wciąż pewien jaki to rodzaj cięcia.
Wycięto napletek zgodnie ze zmianą i marginesem zdrowej skóry.

https://imagehost.pl/image/M4yQP
https://imagehost.pl/image/M4HbC
https://imagehost.pl/image/M47SL

 

[Sig]

Masz może zdjęcie przed? Kiedy sugerowano ci odwiedzić dermatologa?

 

[back]

Nie mam, ale miałem częściowo jaśniejszy napletek na zewnątrz który dodatkowo stał się za wąski oraz jaśniejszą żołądź - typowe zmiany dla liszaja twardzinowego.

Leczenie dermatologiczne: byłem u dermatologa przed obrzezaniem, zasugerował po 3 tyg od zabiegu bym przyszedł na wizytę. Ale dziś chirurg-urolog powiedział bym jeszcze z 3-4 tyg zaczekał - wszystko po zabiegu musi się dokładnie wygoic bym mógł stosować jakieś maści od dermatologa.

 

[Sig]

Obrzeżanie nie zaszkodzi z takimi zmianami? Urolog cię wysłał na zabieg czy sam od siebie poszedłeś?

 

[back]

Urolog. I on też operował.
przy tej chorobie takie jest przecież postępowanie.

 

[gość1984]

dobra robota, u kogo robione ?