Wiem, że te moje pytania mogą wkurzać ale musze wiedzieć co i jak.
Jestem 2 dzień po plastyce. Psikam napletka, a raczej krwiaka na nim octeniseptem, zmieniam opatrunki 2x na dzień, biorę antybiotyk w tabletce i osłonę do tego.
Na razie przy lekkim odciąganiu napletka strasznie mnie szwy kują. Domyślam się, że jest to spowodowane opuchlizną i krwiakiem po znieczuleniu.
Kiedy mniej więcej krwiak i opuchlizna zejdą abym mógł odciągnąć choć troszkę napletka i ujrzał żołędź?
Jestem 2 dzień po plastyce. Psikam napletka, a raczej krwiaka na nim octeniseptem, zmieniam opatrunki 2x na dzień, biorę antybiotyk w tabletce i osłonę do tego.
Na razie przy lekkim odciąganiu napletka strasznie mnie szwy kują. Domyślam się, że jest to spowodowane opuchlizną i krwiakiem po znieczuleniu.
Kiedy mniej więcej krwiak i opuchlizna zejdą abym mógł odciągnąć choć troszkę napletka i ujrzał żołędź?