Dawno się nie odzywałem, chociaż pojawiałem się dość często na forum żeby sprawdzić co i jak.
Podjąłem decyzję o zabiegu. Mam w poniedziałek. Troche się boję ale myślę że wszystko będzie OK.
Mam teraz prośbę o radę. Po konsultacji z urologiem oczywiście dowiedziałem się że wędzidełko jest za krótkie i trzeba je wydłużyć. Więc wyklarowałem że napletek niestety też jest za ciasny na bo nic nie wskazuje na to jak mały jest "mały". Zaproponował mi nacięcie wzdłuż penisa i to mnie paraliżuje. Nie chcę żeby penis wyglądał dziwnie i miał "kołnieżyk" w serek. Czy ktoś z Was miał takie nacięcie? Jak to wygląda po czasie? Jestem skłonny poddać się wycięciu tego przewężenia napletka bo obrzezanie w grę nie wchodzi w ogóle. Lubię ten kawałek skóry na moim ciele.
Obawiam się że decyzję podejmę dopiero w dniu zabiegu w trakcie finalnej konsultacji.
Jeżeli nie to nie wiem. Wędzidełko bedzie wydłużane ale co dalej?
Za wszelkie info z góry dziękuję.
Podjąłem decyzję o zabiegu. Mam w poniedziałek. Troche się boję ale myślę że wszystko będzie OK.
Mam teraz prośbę o radę. Po konsultacji z urologiem oczywiście dowiedziałem się że wędzidełko jest za krótkie i trzeba je wydłużyć. Więc wyklarowałem że napletek niestety też jest za ciasny na bo nic nie wskazuje na to jak mały jest "mały". Zaproponował mi nacięcie wzdłuż penisa i to mnie paraliżuje. Nie chcę żeby penis wyglądał dziwnie i miał "kołnieżyk" w serek. Czy ktoś z Was miał takie nacięcie? Jak to wygląda po czasie? Jestem skłonny poddać się wycięciu tego przewężenia napletka bo obrzezanie w grę nie wchodzi w ogóle. Lubię ten kawałek skóry na moim ciele.
Obawiam się że decyzję podejmę dopiero w dniu zabiegu w trakcie finalnej konsultacji.
Jeżeli nie to nie wiem. Wędzidełko bedzie wydłużane ale co dalej?
Za wszelkie info z góry dziękuję.