Ja wczoraj, prawie 2 tyg. po, dostalem takiego krwotoku, ze myslalem ze sie wykrwawie. A najlepsze jest to, ze do wczoraj nie poleciala mi ani kropla krwi. Kilkanascie minut probowalem to zatamowac, wszystko zbryzgane krwia, zuzylem caly zapas gazy i chusteczek, w koncu jakos sie udalo. Teraz...