• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zaczerwienienie i opuchnięcie obwódki żołędzia

rura11

New member
Cześć.
Mam problem z zagojeniem żołędzia najprawdopodobniej po zakażeniu grzybiczym
Sprawa wygląda następująco
Dostałem biały nalot pod napletkiem oraz na żołędziu w formie jakby dodatkowego naskórka do tego takie uczucie swędzenia i dyskomfortu.
Nie mogłem akurat iść do mojego lekarza po skierowanie a objawy typowo grzybicze.
Zacząłem stosować clotrimazolum po kilku dniach wszystkie naloty zeszły. Pozostało zaczerwienienie i opuchnięta obwódka żołędzia, ale ustąpiło uczucie swędzenia.
Pod koniec stosowania clotrimazolum zauważyłem że mam jakby opuchniętego całego żołędzia więc stwierdziłem że może go podrażniam.
Dałem sobie czas aby wszystko wróciło do normy, dodatkowo zmieniłem żele pod prysznic na mydło z neutralnym PH
Żadnej poprawy, po tygodniu skontaktowałem się z lekarzem rodzinnym i dostałem flukonazol oraz pimafucort po tygodniu używania maści i tabletek w-g wskazań lekarza dalej nic. Może delikatnie poprawa.
Dostałem skierowanie do urologa ale na NFZ terminy kosmos, a nie wiem czy prywatnie nie dostanę kolejnego leku na grzybicę który nie pomoże..
 

AGv

Active member
Leczenie grzybicy w takim miejscu trwa kilka tygodni. Jeżeli jest zauważalna poprawa, to kontynuuj Fluconazol+Pimafucort do miesiąca czasu.
Jest wielkie prawdopodobieństwo, że urolog da takie same lub bardzo podobne leczenie, wizyta będzie trwała 3min i 200 zł.
Jeżeli jesteś cukrzykiem lub z jakiegoś innego powodu masz predyspozycje do zachorowań grzybiczych - jedyną skuteczną metodą pozbycia się problemu na zawsze jest obrzezanie. Jeżeli dojrzejesz do takiej decyzji, to przeskroluj opisane na forum przypadki i idź pod skalpel do któregoś z zalecanych pz forumowiczów lekarzy, by nie robić w przyszłości poprawki.
Dużo zdrowia 😉
 

rura11

New member
Dzięki za odpowiedź.
Przez prawie 30 lat życia nie miałem żadnych problemów z zapaleniem grzybiczym żadnej części ciała.
Nie wiem z czego to się wzięło.. z tego co pamiętam mniej więcej w tym czasie kupiłem żel adidasa na który moja skóra dziwnie reagowała (trochę tak jakby był z miętą i czułem zimno z pieczeniem), szybko przestałem się nim myć, a tym okresie dostałem tych białych nalotów. Cukrzykiem też nie jestem. Ogólnie oprócz przeziębień nic nigdy mi nie było - pierwszy raz byłem u lekarza z jakimś większym problemem.
Licząc od początku smarowania clotrimazolum to jest 6 tydzień leczenia. Fluctonazolu już nie mam bo miałem leczenie nim tylko na tydzień, został mi tylko pimafucort.
Czasem to wygląda lepiej czasem gorzej.. ciężko mi powiedzieć czy teraz coś się poprawia. Na pewno jest zdecydowanie lepiej niż miesiąc temu. Poczekam jeszcze chwilę i jak nie będzie dużych zmian to pójdę prywatnie. Jeszcze raz dzięki
 

Podobne tematy

Do góry