• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Plastyka, oponka czy opuchlizna ?

patrok

New member
Siemka, dzisiaj miałem robioną plastykę.Jest 5h po zabiegu. Oprócz krwi na gazie którą musiałem ściągać mocząc octaniseptem i że trochę szczypało jak minęło znieczulenie to spoko.Nie mogę mieć opatrunku bo lekarz stwierdził że się nie da i mam tylko nałożoną gaze i przymocowany sprzęt do brzucha. Moje pytanie brzmi czy spoko to wygląda czy mam oponkę czy opuchliznę? Bo przy wydłużaniu wędzidełka nie miałem żadnej opuchlizny


Zdjęcia
 

dandoo

Active member
to jest opuchnięte i ma prawo bo robione co dopiero, co do odciągania napletka niech się wypowiedzą Ci co mieli plastykę, bo ja robiłem obrzezanie staplerem, minimalnie częściowe, napletek ma minimalnie zakrywać żołądź. że się odważyłeś na plastykę 😂 ale może u Ciebie to wystarczy, ja chciałem pozbyć się stulejki i mój nawet nie proponował mi plastyki bo duże ryzyko nawrotu stulejki a nie mam zamiaru ciąć się kilka razy….powodzenia
 

patrok

New member
Zdecydowałem się na plastykę, tylko ze względu na to że nie miałem dużej stulejki i sam doktor się mnie pytał, czy na pewno mi to przeszkadza jeszcze na stole zabiegowym xD A ostateczna wersja co mam nadzieję nie nastąpi to obrzezanie staplerem.
 

patrok

New member
22h po zabiegu. Opuchlizna się trochę zwiększyła bo ciężej ściągnąć napletek w porównaniu z dniem wczorajszym. No i trochę krwi jest ale nie tyle co wczoraj przy pierwszej zmianie opatrunku

Zdjęcia
 

Trolo

Well-known member
Pamiętaj, żeby napletek mieć nasunięty na żołądź to mniejsza będzie opuchlizna. Ale z drugiej strony dobrze by było odprowadzać go codziennie i myć. Na noc jeżeli lekarz nie zalecił to proponuję opatrunki ciasne na nocne wzwody, żeby Ci nie rozerwało szycia. Bo potem będzie długie gojenie i paskudna blizna a tak to ładnie wygląda.
 

patrok

New member
Napletek cały czas jest nasunięty bardziej się nie da bo szwy odpychają. Nie ściągałem już dzisiaj napletek do końca bo jeszcze bardziej mi rozrywa rany. Zacząłem dzisiaj używać maści Bepanthen Plus żeby zmniejszyć możliwość zakażenia( taką maść zalecił lekarz opcjonalnie) tak tylko dotykałem opuszkiem by nie uszkodzić szwów. Generalnie mam dwie większe rany jedną widać na zdjęciu a druga rana jest po drugiej stronie(przez przypadek usunąłem zdjęcie) z których sączy się krew i widać że jest to pomiędzy szwami. Niedługo mija 3 dzień od zabiegu i zastanawiam się do jakiego czasu mogą powstawać takie rany( w sensie że do kiedy jest to normalne a kiedy zgłosić się do lekarza)

ZDJĘCIA
 

patrok

New member
Dzień 13.

Po 7 dniach poszedłem na wizytę bo ból był tak przy ściąganiu napletka, że nie dałem rady i nie mogłem w 100% dbać o higienę całego penisa. Lekarz ściągnął mi na siłę i powiedział że muszę dbać o higienę i że na tą chwilę nie ma co poprawiać. Od tej pory ściągam i dokładnie myje po prysznicu( łatwiej schodzi).

I teraz się zastanawiam a zarazem mam pytanie czy po wypadnięciu szwów i zaczęciu smarowania maścią na blizny to się bardziej uelastyczni czy jest to zabieg już stracony ?

Zdjęcia
 

Trolo

Well-known member
Uelastyczni się. Blizna będzie się zmieniać nawet do roku czasu. Bardzo dobrze, że zsuwasz napletek bo już zaczynasz rozciąganie blizny.
@dandoo nie trzeba pisać komuś, kto musi/może napisać cokolwiek w danym temacie. To nic nie wnosi do tematu i niepotrzebnie rozciąga wątek.
 

Podobne tematy

Do góry