• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Obrzezanie

Snowee20

New member
Witam forumowiczów.
W poniedziałek miałem wykonany zabieg obrzezania całkowitego + usunięcie wędzidełka.
Problem miałem od urodzenia i powyższa kombinacja była naprawdę jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
Mam nieco wątpliwości. Może opiszę przebieg;
poniedziałek 18 zabieg, założony opatrunek przez lekarza i następujące zalecenia;
zmiana opatrunku raz dziennie,którą mam przeprowadzać tak; zdjęcie aktualnego, spsikanie octeniseptem, jałowy opatrunek 10x10 złożony na pół i na ten opatrunek nakładam maść Betadine to nakładam zaklejam i finito.
Pierwszej nocy budziłem się 4 razy ze względu na wzwody, ale nic się nie stało ze szwami, lekkie czerwone zabarwienie od spodu -> wędzidełko.
No więc tak; pierwsza zmiana wtorek wieczór, zdejmuję ten założony przez lekarza, dosyć łatwo zszedł trochę wiadomo bolało. W okolicach szwów była naprawdę znikoma ilość krwi, kilka kropel wydostało się spod penisa -> wędzidełka. Powycierałem, spsikałem itd.
No i spanko, tym razem budziłem się 3 razy ale ze szwami nic się nie stało, kolejny raz lekkie czerwone zabarwienie pod penisem.
Wieczorem kolejna zmiana opatrunku i kolejnej nocy (środa -> czwartek) obudziłem się w trakcie snu tylko raz, szybko opanowałem sytuację i to na tyle.
Załączone zdjęcia są z wczoraj wieczorem (środa).
Wczoraj wieczorem po zmianie opatrunku (po wykonaniu zdjęć) zauważyłem, że żołądź się zaczerwienił i na jednym z przebarwień powstała jakaś żółta maź, odchyliłem nieco opatrunek i widzę, że w okolicach jednej/dwóch szwów występuje ta sama maź. Skontaktowałem się z lekarzem w tej sprawie i generalnie jak idzie i stwierdził, że wszystko git a zaczerwienie wynika z tej maści i z czasem ustąpi (kontakt mailowy). Więc doszedłem do wniosku, że to kwestia obrzęku limfatycznego. Rano budzę się i żołądź faktycznie się uspokoiła, nie było pomarszczenie, kolor się poprawił. To właściwie na tyle. Dzisiaj leci trzecia doba od zabiegu i do tego momentu to poza zmianą opatrunku i nocnymi wzwodami nic a nic mnie nie boli. Generalnie zapewniłem sobie 2 tygodnie na leżenie z fifakiem do góry żeby kontrolować sytuację i nic nie popsuć ze swojej strony.

Mam do was jako bardziej doświadczonych w tym zakresie kilka pytań;

Przy sikaniu odczuwam jakby mocz zatrzymywał się na chwilę w penisie. To odczucie jest nieco słabsze z każdym kolejnym dniem jednak występuje - jest się czym niepokoić?

Ile potrzeba, żeby to się tak wstępnie zagoiło? Tak żebym nie musiał się martwić o te szwy. Jak to u was wyglądało.

Jak oceniacie zabieg? (zdjęcia) Zdjęcia są z wczoraj, wiadomo, że na dziś nic wielkiego się nie zadziało - wszystko robi się powolutku bardziej klarowne i tyle.

Pozdro

zdjęcia imgur
 

Wireman

Member
Nic się nie przejmuj. Czekaj.
Ja sikałem po zabiegu tak samo. Najpierw się zatrzywywał mocz a potem sru do góry i w dół jednocześnie. Taka litera V. Ale to cewka moczowa jeszcze jest opuchnięta.
Wstępnie to 2tygodnie. Szwy wylatują idywidualnie.
 

Snowee20

New member
Dzięki bardzo za odpowiedź. Dzisiaj też cyknąłem parę fotek.
Rozumiem, że jesteś trochę dalej niż ja po zabiegu, tak?
Jak oceniasz aktualny stan - zabieg miałem w poniedziałek, więc dzisiaj dzień 5.
zdjęcia
 

Wireman

Member
Miałem obrzezanie w marcu 2020. Nic nie ocenię. Musi zejść opuchlizna. Tylko dbaj. Potem z dnia na dzień jest coraz lepiej. Każdy na forum Ci to powie.
Odezwij się za tydzień.
 
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry