Cześć. Jestem obrzezany metodą low loose (pomijam to, że chciałem high tight, a lekarz i tak zrobił po swojemu) i mam taki problem. Obrzezałem się z powodu stanów zapalnych napletka i teraz, gdy mój penis jest w spoczynku to napletek nachodzi na żołądź i chowa się pod rowek. Cczęść skóry jest przykryta i ona nadal mi się łuszczy/wysusza i swędzi/drapie, jest jakby podrażniona podczas masturbacji lub loda. Sam nie wiem czy to nadal jakaś infekcja czy nie, bo wymazy nic nie wykazują, ale do rzeczy: chciałem zapytać czy jeśli zdecydowałbym się usunąć tę część napletka zewnetrznego, co nachodzi na żołądź i chowa sie pod rowek to z automatu będę miał wycięty znowu ten wewnętrzny którego i tak praktycznie nie mam? Chodzi mi tylko o samą górę, sam nie wiem czy się na to pisać bo można dostać szału będąc obrzezanym a napletek zewnętrzny który się kurczy swędzi.
Niestety. Napletek wewnętrzny jest łączony z wewnętrznym i po zabiegu dzieli go blizna. Więc chcąc nie chcac usuwając napletek zewnętrzny to chirurg wycinając starą blizne wytnie troche wewnętrznego bo nie może szyć z blizną. Tyle ile go wytnie zalezy od samej blizny, czy jest cienka czy gruba czy są slady po szwach itd
OstryCieńMgły1337
Active member
Wewnętezny z zęwnetrznym chyba chciałeś napisać
Podobne tematy