• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Krótka historia,i parę pytań.

wyimaginowany

New member
Witam wszystkich :))) Opowiem swoją krótką historie, dla wszystkich niezdecydowanych i tych co się wahają może komuś pomogę przełamać strach no ale od początku. Że mam problem dowiedziałem się w wieku około 18 lat podczas oglądania filmów pornograficznych zauważyłem że mój przyjaciel wygląda troszkę inaczej niż na filmie, na początku tłumaczyłem sobie że tak ma być, ale z biegiem czasu zrozumiałem że coś jest nie tak, szybka diagnoza internetowa - Stulejka. Myślę no fajnie, zwłaszcza że jedynym rozwiązaniem jest zabieg chirurgiczny. Zwlekałem z decyzją wiele lat (Z perspektywy czasu pluje sobie teraz w brodę),aż do połowy lutego kiedy dzięki ludziom z tego forum postanowiłem wykonać pierwszy krok dla mnie najtrudniejszy czyli umówić się na wizytę.Wizytę miałem po jakichś 3 tyg z powodu urlopu lekarza, nie ukrywam że się cieszyłem bo mogłem odwlec w czasie wizytę :p Kiedy naszedł dzień wizyty miałem w głowie 1000 Myśli ale jak to jakiś obcy facet będzie oglądał mojego penisa, coś tam majstrował matko boska jak to będzie?! A okazało się że lekarz mój sprzęt oglądał raptem 30 sek. i mówi stulejka całkowita. Przedstawił różne warianty naprawy, ja wybrałem obrzezanie Nisko i Ciasno, gdyż jak mają mi ciąć przyjaciela to raz a dobrze. No i dzisiaj dzień zabiegu.. Miałem go na 14.00, pół nocy ze stresu nie przespałem tym razem się obawiałem pielęgniarek i bólu. I co się okazało? Dwa ukłucia 30 min pogawędki z lekarzem i domu! I TO WSZYSTKO!!!! Gdybym wiedział że tyle lat borykałem się z czymś czego usunięcie zajmie suma sumarum 40 min. to moje życie by wyglądało dzisiaj zupełnie inaczej! DLA WSZYSTKICH KTÓRZY SIĘ WAHAJĄ - DO LEKARZA!!! TO NIE BOLI, A CZUJECIE SIĘ JAK NOWO NARODZENI!! A teraz mam parę pytanek do forumowiczów. Lekarz założył mi opatrunek, który mam zdjąć jutro i zrobić sobie nowy -pytanie brzmi jak długo mam je nosić? Pytanie drugie - Trzymać przyjaciela w majtkach czy raczej na wolnym powietrzu? Mam też przemywać mydłem PROTEX ale w sensie po całym penisie czy tylko po szwach? Czy mogę jutro normalnie wziąć prysznic?
 

dzonydep

New member
Hmmm, u mnie proces mycia wygląda następująco:

Chowam małego do jakiejs foliowki xD, zaklejam tasma i biore prysznic. Pozniej wychodze, sciagam te reklamówke, opatrunek odmaczam (mam przygotowaną ciepłą wodę z tym mydłem), myje małego mydłem po całości, płucze w tej wodzie, oględziny, psikam octeniseptem, opatrunek i tyle. :)
 

Gotek

New member
Opatrunki musisz nosić do czasu, aż odpadną szwy całkowicie, przynajmniej ja tak robiłem - bakterie są wszędzie, więc nie ma sensu im pomagać, a później cierpieć, dziś mi mija miesiąc od zabiegu, a ja je cały czas robię, głównie dlatego, że smaruję sobie maścią na nadwrażliwość i chcę żeby się wchłaniała). Przyjaciela trzymaj w ciasnych majtkach w pozycji 'do góry', czyli tak jakbyś go miał przykleić do podbrzusza (to w celu uniknięcia oponki, bo jak wiemy w takiej pozycji krew będzie spływała i nie będzie żadnych zahamowań krwi w obiegu). Osobiście czekałem tydzień zanim wziąłem pierwszy prysznic (to TYLKO tydzień, w tym czasie myłem się tu i ówdzie, ale unikałem bezpośredniego kontaktu wody z raną). W razie nocnych wzwodów (w pierwszych dniach to boli, ja się kilka razy w nocy) dobrze jest robić zimne okłady.
 

slash886

New member
Co??? Po miesiącu nosisz opatrunek?? Koleś bez jaj...

Ja po 2 tyg uprawiałem seks i nie miałem praktycznie żadnej nadwrażliwosci a miałem stulejke całkowita.

Jak ty chcesz sie pozbyc nadwrażliwosci w opatrunku?

Zdejmuj go czym prędzej. Dopiero wtedy zacznie ci sie hartować i naprawdę goic



A ty nos opatrunek przez około tydzień, jak ci nie bedzie juz krwawił ze przestań nosić.
 

sławek83

Moderator
Ja opatrunek nosiłem tak długo jak musiałem Wacka smarować maścią. Potem, jak już nie smarowałem, i widziałem że nic tam z niego się nie wydziela to przestałem nosić. No i opatrunek pomagał mi w chodzeniu bo bez niego nie dałbym rady.

Ja nosiłem normalnie majtki, ale jak masz taką możliwość to dobrze by było żeby Wacek trochę pooddychał. Szybciej rana się wtedy goi no i nic ci nie ociera.

Ja prysznic brałem już w pierwszy dzień. Musisz tylko uważać, nie lać strumienia bezpośrednio na Wacka, woda letnia i wszystko z głową. Mydła sobie nie żałuj. Higiena to podstawa, Wacek musi być czysty.
 

Gotek

New member
Slash, to dobrze, że uprawiałeś seks po dwóch tygodniach, ale to nie powód do szyderstwa. Dodam, że miałem jeszcze leukoplakie (biała plama na żołądziu), która została wypalona przez doktora, przez co miałem delikatny stan zapalny - uwierz, że nie chciałbyś mieć takiego problemu, bo wtedy byś sobie nie dziubdział po dwóch tygodniach :) poza tym, ja szwów nie miałem dwa tygodnie po zabiegu, a po trzech tygodniach obudziłem się z przekrwionym opatrunkiem. To nie jest tylko nadwrażliwość, a dodatkowo ból w miejscu po wypaleniu leukoplakii, który ma ustąpić za około miesiąc :) Nie zapominaj, że każdy jest inny, ja podałem jedną z mniej optymistycznych, ale bezpieczniejszych wersji, czyli nosić opatrunek tak długa jak sam czuje, że jest potrzebny. :)
 

shogo

New member
Ja tylko polewałem go wodą z mydłem. W moim przypadku penisa nosiłem cały czas w majtkach i tylko przez pierwsze dni nosiłem go do góry. Nie ma w moim przypadku żadnej oponki a blizny są mało widoczne. Także kolego utrzymuj higienę, noś opatrunki i niczym się nie przejmuj, bo naprawdę trafiłes na dobrego lekarza
 

wyimaginowany

New member
Panowie mija 5 dzień od zabiegu krwawienie praktycznie ustało i postanowiłem przestać nosić opatrunek.I tutaj mam małe pytanie: W jaki sposób najlepiej hartować małego? Na chwilę obecną noszę go w obcisłych majtkach do góry ale nie czuję praktycznie nic. Jak w inny sposób go można go zahartować? :>
 

shogo

New member
Wydaje mi się, że poprostu nosić go w majtach. Ja jestem 2 tygodnie po zabiegu i dalej noszę opatrunek ze względu na niezrośniętą ranę ale żołądź mam dość sporo odsłoniętą i to pomaga.
A dla mnie cholernie niewygodne było chodzenie bez opatrunku i na dodatek ze szwami
 

patryk9312

New member
Nie stosuj maści, noś w majtkach i tyle :), ewentualnie podczas kąpieli polewaj prysznicem, raz mocniejszym strumieniem, raz mniejszym :)
 

Gotek

New member
Masz to wcierać i to dosyć mocno - samo to już Ci go nieźle będzie hartować, a poza tym, ludzka skóra się złuszcza po jakimś czasie, czyli przyspieszamy ten proces stosując maść natłuszczającą. Pewnie, możesz zrobić tak jak napisał Patryk, tylko nie spodziewaj się takich szybkich efektów. ;)
 

Pan_Ahmed

New member
ja też nosiłem opatrunki bardzo długo i to własnie przez strach przed nadwrażliwością. to był błąd, gdyż żołądź realnie zahartował mi się dopiero po tym jak przestałem nosic opatrunki, a jak się okazało, jego dotykanie nie było aż takie hardkorowo bolesne, jak przed zabiegiem (bo miałem stulejkę częściową i dotykałem żołądź z ciekawości co kończylo się okropnym bolem i moją śmieszną miną niczym po dotknięciu gorącego czajnika).
Całe moje zmagania z nadwrażliwością opisałem dokładnie na ostatnich stronach mojego wątku "Nareszcie! Kilka godzin po zabiegu".
:)
 

Podobne tematy

Do góry