• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Hubert Kuźniar - moja historia

prv

New member
Zachęcony pozytywnymi opiniami wybrałem się z problemami: krótkim wędzidełkiem, po zabiegu u innego lekarza i żylakami powrózka.
W pierwszej sprawie lekarz przekazał informację dot. leczenia. Miała chyba służyć głównie jego zabezpieczeniu na wypadek problemów, bo kilka pytań o zabieg (wykonanie, efekty, organizację) bardzo podirytowała lekarza, stwierdził, że otrzymałem wszystkie niezbędne informacje i mogę zrezygnować, jednocześnie zachęcał do pytania i zapraszał na wizytę. Do zabiegu kilka dni, udałem się do niego, choć nie odpowiedział na mejla czy mimo braku miejsc przyjmie mnie, rozmowę zaczął od tego że skończył przyjęcia, że mój zabieg to usunięcie pryszcza i że zachowuję się jak przestraszona nastolatka - słowa te b. negatywnie mnie zaskoczyły. Ciekawe czy sam chciałby coś takiego usłyszeć - żaden lekarza, tak się do mnie nie odnosił. Cała wizyta, z długą, w opinii lekarza, rozmową, trwała od wejścia do wyjścia niecałe 7 min (mierzyłem).
Możliwe były 2 rozwiązania o różnym stopniu ingerencji, prosiłem kilka razy na wizycie i w mejlach o ten z mniejszą. Zupełnie nie wziął pod uwagę, na zasadzie nie bo nie, potem bo się urwie. Wyjaśnienia nie przekonały mnie, zrezygnowałem z zabiegu, o czym poinformowałem na 2 dni przed mejlem prosząc ostatni raz o uwzględnienie prośby. Odpowiedź po terminie zabiegu, że kontakty uważa za zakończone - odmówił dalszego leczenia (w dokumentacji brak adnotacji o tym, choć powinna być). Zabieg u innego lekarza kilka m-cy później (I poł. 2016) w "mojej wersji", minęło tyle czasu, wszystko w porządku - widzę, że nie miał racji, wykonanie zabiegu w wersji wg niego jedynej byłoby dla mnie niekorzystne. Przy alternatywnych metodach, wybór jednej z nich jest prawem pacjenta, zupełnie go nie uszanował. Naprawdę gdyby problem, z którym przyszedłem nie utrudniał funkcjonowania w ważnej sferze życia, sam z własnej woli, tak dla "kosmetyki" nie dałbym się ciąć.

W kwestii żylaków nie widział problemu, choć usg go potwierdziło - zamiast zapobiegać problemowi czeka się aż się pogłębi. Późniejsze USG jamy brzusznej nie wykazało innych sugerowanych przez niego powodów bólu.

Żadnego z problemów nie pomógł mi rozwiązać.

Umieściłem opinię na jego temat na znanym lekarzu.

Raczył odpowiedzieć poniżej w cudzysłowach umieściłem ją. Pod każdym punktem zamieściłem swoją odpowiedź, którą przekazałem zarówno lekarzowi jak i portalowi jakieś 2 tygodnie temu - do tej pory lekarz nie zareagował, a portal nie ma ochoty jej opublikować. Wnioski niech każdy wyciągnie sam.

"1.temat z 2015 roku dotyczył zabiegu kosmetycznego, na Pańską prośbę, mianowicie poprawki po zabiegu wykonanym przez innego specjalistę"

Jeśli dla lekarza za krótkie wędzidełko jest zabiegiem kosmetycznym to jest to najprawdopodobniej pierwszy tego typu zabieg finansowany z NFZ. To jest taki sam problem utrudniający, a czasami uniemożliwiający normalne funkcjonowanie, a nie zabieg kosmetyczny. Naprawdę gdybym nie utrudniał mi życia sam z własnej woli, tak dla kosmetyki nie poszedłbym do żadnego lekarza, zwłaszcza mając doświadczenia z poprzedniego zabiegu. Rok 2015 - gdyby czytał Pan uważnie to by Pan zrozumiał że piszę po takim czasie, w którym od ostatniego zabiegu (kończącego całość i niewykonanego przez Pana więc nie zna Pan jego daty) upłynęło na tyle, że mogę z pełną świadomością odnieść się do jego efektów, a w ten sposób również to Pana działań.

"2.wizyty odbywały się w poradni urologicznej, w ramach NFZ i był Pan przyjęty również poza kolejnością, bez rejestracji, w związku ze swoimi wątpliwościami dotyczącymi zabiegu"

Na pierwszą wizytę czekałem ponad 3 m-ce. Poza kolejnością przyjął mnie Pan za drugim razem, ale jest to tylko i wyłącznie wynik Pana działań, które opisałem. Wiedząc, że nie ma wolnych miejsc na wizytę w terminie przed zabiegiem proponował Pan przyjście na wizytę. Jeśli nie miał Pan ochoty odpowiadać w formie mejlowej, którą sam Pan promował, a jednocześnie zapraszał Pan na wizytę to skorzystałem. Za wizytę otrzymał Pan środki z funduszu.

"3.nie zgłosił się Pan do szpitala na zabieg w ustalonym terminie, mimo wcześniejszego wyrażenia chęci jego wykonania podczas długiej rozmowy ze mną, wyjaśniającej istotę zabiegu, jego przebieg, oraz możliwe powikłania"

Gdzie ma Pan moją zgodę na wykonanie zabiegu? Nie podpisałem jej Panu, co więcej dostał Pan dwa dni wcześniej mejlem informację. Pana wyjaśnienia okazały się nieprzekonywujące. Jak zresztą napisałem nie żałuję tej decyzji. Przy okazji nasza "długa" rozmowa trwała od mojego wejścia do gabinetu do wyjścia z niego niecałe 7 minut, czyli mniej niż standardowy czas wizyty.

"4.w tej sprawie złożył Pan też skargę do NFZ."

Skarga dotyczyła ujęcia w zakresie wizyty opłaconej z mojej składki świadczenia, które nie zostało mi udzielone, czyli "wizyty domowej pielęgniarki/położnej", a nie opisywanych przeze mnie spraw. Albo Pan o tym nie pamięta, albo celowo naciąga Pan fakty, co jest tym bardziej dziwne, że nie zgłosiłem tego do NFZ w sposób dla Pana niespodziewany, bo dostał Pan mejlem tydzień wcześniej zapytanie w tej sprawie (dla przypomnienia cytat: "Proszę o wyjaśnienie dlaczego w rozliczeniu mojej wizyty w NFZ znajduje się pozycja: OPIEKA PIELĘGNIARKI LUB POŁOŻNEJ - WIZYTA DOMOWA oraz sprostowanie tej sprawy w Funduszu. Rozumiem, że to jakiś błąd") i nie zrobił Pan z nim nic. Ta informacja nie świadczy najlepiej o Panu a nie o mnie.

Szkoda, że do części zarzutów w ogóle się Pan nie odniósł, ale i tak osiągnąłem sukces bo otrzymałem jakąkolwiek odpowiedź, której nie doczekałem się wcześniej. Szkoda, że trzeba było ją zadać na forum publicznym.

Wszystkim zainteresowanym służę szczegółową informacją na prywatnej poczcie.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Wrzuć link z twoja opinia i jego odpowiedzią. Będzie jasne jak to wyglądało i czy zacytowales całość jego wypowiedzi.
 

prv

New member
Proszę bardzo, oto odnośnik
https://www.znanylekarz.pl/hubert-kuzniar/urolog/rzeszow
moja opinia jest pierwsza.
Odpowiedź lekarza zacytowana w całości, poza pierwszym zdaniem, które nie wnosi niczego do tematu.
Polecam lekturę i zachęcam do przemyśleń i nie tylko w kontekście tego lekarza, ale ogólnie różnych portali oceniających lekarzy, które są często dobrze funkcjonującymi przedsiębiorstwami i do treści tam prezentowanych należy podchodzić z pewną rezerwą.
 
Ostatnia edycja:

prv

New member
Jaki w ogóle był Twój problem zdrowotny bo nie rozumiem ?
Za krótkie wędzidełko i żylaki powrózka. Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne. Żadnego nie udało mi się u tego lekarza rozwiązać. Z krótkim wędzidełkiem załatwiłem sprawę z innym lekarzem, dokładnie tak jak HK nie chciał zrobić, minął rok i wszystko, wbrew opnii HK jest w porządku. Z żylakami sprawa jest do załawienia, też wbrew sugestiom lego lekarza, co potwierdziły badania u innego lekarza.
 

Podobne tematy

Do góry