lukaszlizek7
New member
Witam mam 18 lat, mam problemy z napletkiem. W stanie spoczynku napletek ściągam bez problemu, jednak w stanie erekcji i mogę go ściągnąć tylko za żołędzia. Uniemożliwia mi to masturbację, jeszcze nigdy nie doszedłem do wytrysku podczas masturbacji, zdarzało mi się to tylko w nocy, gdy nad tym nie panowałem. Gdy penis osiąga już spore rozmiary to podczas ściągania napletka powstaje niewielki ból i erekcja opada. Ostatnio mam także problemy z erekcją, dawno nie widziałem go w pełnych rozmiarach. Napletek samoczynnie nie nasuwa się spowrotem na żołądź nawet w stanie spoczynku. Byłem z tym u lekarza ale powiedział że to nic takiego, wtedy miałem tylko problemy z tą stulejką. Przepisał mi maść na ten swężony kawałek skóry, ale wydaje mi się że mam do tego za krótkie wędzidełko. Dodał jeszcze, że ta maść teraz to i tak nie pomoże raczej i żebym tego prywatnie nigdzie nie operował. Ostatnio mam tak, że po oddawaniu moczu muszę wrócić do toalety bo wydaje mi się że jeszcze chce mi się sikać ale tak na prawdę już nie sikam. Podczas oddawania moczu nie czuję żadnego bólu ani dyskomfortu. Boję się zacząć współżycie bo nie wiem czy mój penis nie opadnie od razu. Dawno go nie widziałem w pełnej okazałości, w sumie muszę dodać, że nie jest imponujących rozmiarów bo ma 14cm długości i 14cm obwodu, do tego jest skrzywiony w prawą stronę. Nie wiem do jakiego lekarza mam się z tym udać. Jestem zestresowany i do tego biorę silne leki, może to przez to mam problemy z erekcja, ale problemy z wytryskiem mam od zawsze. Proszę o jakieś porady.