Zepsuli już do reszty...

Witam. Myslalem ze bede mogl sie pochwalic obrzezanym penisem, ale oczywiscie dzieki mojemu kochanemu tatusiowi moge powiedziec tylko ze lekarze zjebali mi sprawę całkowicie. Nadal nie mogę odciagnac napletka, ale poza tym teraz nie moge chodzic i rok biegania do kosciola poszedl sie jebac. Narobia mi sie tylko zaleglosci w szkole bo moi kochani rodzice gdt uslyszeli od pielegniarki ze chce byc jak zyd powiedzieli ze moge sobie szukac nowego domu.Teraz tylko robie zaleglosci w szkole, do bierzmowania znow nie pojde, napletka nadal nie moge sciagnac, wszystko sie zrosnie i bede mial ten pieprzony zalupek. Nic tylko im pogratulowac. A prosilem ich zebym mogl sobie juz zalatwic sam za rok to ku**a nie.

I jeszcze sie wysikac nie moge. Tyle lat zylem ze swiadomoscia ze mam stulejke i jakos zylem...

Współczuję rodziców

A swoją drogą, co miałeś robione??

a może będzie dobrze.. myślę, ze lekarz zrobił to co powinno być zrobione. ja po zabiegu też nie mogłem zsunąć napletka, ale ćwiczyłem i teraz mogę. naciągaj go...

Zero poprawy. Moi kochani rodzice dali to zrobic kobiecie. To nic ale oczywiscie nie urolohowi a chirurgowi ogolnemu no bo przeciez "skad mogli wiedziec"...

Ale masakra. Stary współczuje ci rodziców. Szczerze po takiej akcji to zastanawiałbym sie czy nie wolałbym poszukac sobie nowego domu. Ile masz lat? Nie chce nic mowic ale ja takiej akcji nie wybaczyłbym szybko... To nie jest jakis katar zeby se z tego jaja robić, to jest poważna dolegliwość, która uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Powiedz tatusiowi, że Pan Jezus też był obrzezany. Może zadziała. Sam jestem wierzący ale to co opowiadasz to jest skrajna patologia, którą należy tepić.

Od 18 listopada minęło już sporo czasu, a ja nadal mam wszytskie szwy a napletek mogę zsunąć tylko niewiele bardziej niż mogłem przed zabiegiem. Wujek dobra rada. Jeżeli macie stulejkę i chcecie się jej pozbyć to tylko obrzezanie całkowite! (wiem, zero poprawności gramatycznej)