Zdjąłem opatrunek, i co zobaczylem.. spanikowałem, pomocy!

zabieg mialem przed wczoraj, dzis rano sciagam opatrunek i widze cos takiego jak na zdjeciach(przepraszam za jakosc zdjec ale lepszyej nie moge):
http://images36.fotosik.pl/198/71d13bafbea2dce8.jpg
http://images44.fotosik.pl/312/4ff39176c9c825b1.jpg
http://images38.fotosik.pl/336/92087c2a61e80eca.jpg
http://images44.fotosik.pl/312/7270b66ccf1d7395.jpg

rany ludzie pomozcie co to jest co mam z tym robic? :/

Zdjęcia nia działają[/url]

zaktualizowalem, mam nadzieje ze nie usuna z tad

To jest normalnie wygladajacy wacek po zabiegu. Nie masz sie czym przejmować , postępuj zgodnie z zalecaniami lekarza opuchlizna zejdzie, szwy powypadaja etc. i bedzie git.
Jak myślisz że wygląda to tragicznie to zachęcam do przęglądnięcia forum i pooglądania niektórych zdjęć.

dzieki, pocieszyles mnie lekarz wspominal ze na poczatku bedzie fioletowy potem zolty i przejdzie, ale nie sadzilem ze to bedzie takie spore. A co do zalecen lekarza, wlasnie martwi mnie to ze zadnej masci nie przypisal ani nic, tylko nosic ptaka do gory i przyjsc na kontrole za dwa tygodnie(ale czego mozna sie spoedziewac od lekarza w NFZ, ale na prywatny zabieg nie stac mnie).

Po wylaniu się przemyj ujście cewki moczowej rumiankiem. Do tego po jakiś 3-4 dniach możesz delikatnie przemywać małego mydlinami (najlepiej użyć szarego mydła).
Ciesz się że powiedzial Ci o noszeniu do góry ... mi nie powiedział i kur... do teraz mam oponke ;/;/;/

a to mi zejdzie i penis wtedy bedzie symetryczny? Bo martwi mnie to ze z lewej strony mam tak duza te oponke :/

Zejdzie , zejdzie jak się wszystko wchłonie. Chociaż ja może nie jestem najlepszym przypadkiem do wypowiadania się bo w dalszym ciągu (po mimo upływu prawie miesiaca) czekam aż wszsytko zejzdzie ...

ale powoli cos ci schodzi nie?

tak

Bylem dzisiaj u innego lekarza i bardzo sie ciesze ze tak zrobilem. Otoz poprzedni lekarz nawet nie zapisal mi NIC zadnej masci tabletek ani zalecen zupelnie nic... jedyne co mi powiedzial to zeby trzymac ptaka w majtkach do gory. Dzisiaj bylem u innego lekarza, az sie zdziwil jak mu powiedzialem ze zadnej masci ani nic nie dostalem od tamtego. Wiec ten mi juz przypisal co trzeba, wyjasnil, ale co najciekawsze, dopiero tutaj sie dowiedzialem, ze mialem wykonywana tylko plastyke, a nie calkowite obrzezanie... na dzien dzisiejszy opuchlizna jest wieksza ale lekarz powiedzial ze zejdzie jak sie bede stosowal do tego co powiedzial, wiec jest spoko jestem tylko zly na tamtego lekarza, ze zostawil mnie takiego niedoinformowanego. Sam zabieg za to ponoc przeprowadzil bardzo ladnie, to najwazniejsze szkoda tylko ze mialem plastyke, bo jak juz sie oswoilem z mysla o obrzezaniu, to bym nawet wolal