• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Przemko90

New member
Ooo z takim przypadkiem sie jeszcze nie spotkałem, zeby alko pomagalo komus na ZGK. u mnie wystarczy jedno piwko zeby wywołać szereg róznych przykrych objawów :O ja tez mam leczonego zęba kanałowo i to którys raz już wiec moze tez przenosi bakterie do prostaty chociaz urolodzy mówią ze to mało prawdopodobne bo przewaznie bakterie wchodzą przez cewke, ale czy oni w ogole cokolwiek ogarniają z tą prostatą ? Skoro jeden mi powiedzial ze ta choroba jest tajemnicza...
Lag a miałes kleszcza kiedykolwiek ?
 

lag

New member
Przemko alko doraźnie jako znieczulacz, co do zębów jest nawet badanie: newteethforme.com/gum-disease-linked-to-prostatitis/
mówiące o ťym ze zapalenie dziasel, choroby dziasel czesto maja swoje odzwierciedlenie w prostacie więc jestem ciekaw stanu waszego uzebienia..
 

mike 31

Member
Jeśli chodzi o alkohol to mnie wystarczy kieliszek wódki żeby objawy ustąpiły, jak wypije więcej to czasami mi się poprawia na kilka dni, a potem jest pogorszenie. Staram sie unikać alkoholu ze względu na Candide. Bo w niej upatruję główne zródło moich problemów.
 

pap222

New member
Panowie,

Długo się zbierałem, żeby tu napisać. Poniżej mój przypadek.

W 2003 (obecnie mam 31 lat) miałem operowane żylaki powrózka lewa strona (duże bardzo bolesne więc nie mogłem czekać z zabiegiem). Po zabiegu około pół roku później pojawił się wodniak i kolejny zabieg dodatkowo krwiak pooperacyjny i kolejny zabieg. Po zabiegu wszystko było w porządku rana dobrze się wygoiła. Kilka miesięcy po zabiegu podczas gry w kosza po odbiciu z lewej nogi z dwutaktu poczułem przeszywający ból od miednicy w stronę lewej ego uda przez lewe jądro i od tego czasu zaczęły się moje dolegliwości, których przyczyny do dziś nie mogę ustalić.

Objawy - pieczenie ud wewnętrznej części, ból miednicy zwłaszcza podczas siedzenia, ból brzucha po lewej stronie, uczucie ciepła między udami. Nikt nie wiedział co mi jest wszystkie badania w normie zdjęcia, rtg, tomografie, usg. Odwiedziłem urlologów, proktologów, gastrologów, ortopedów - wszyscy to samo. Urolog w końcu zbadał mi prostatę per rectum i wtedy to poczułem - najgorszy ból jaki miałem w życiu (później miałem jeszcze kilka razy tak badaną prostatę i zawsze tkliwa, bolesna, choć nie zawsze bardzo). Oczywiście dostałem bez posiewów antybiotyki. Wziąłem i nic nie pomogło. Zrobiłem wszystkie możliwe posiewy, moczu, nasienia (plus badanie samego nasienia - bardzo dobre wyniki), kał - wszystko bez efektów, żadnych bakterii nic. Ból jednak nie ustawał. I tak żyję w mniejszym lub większym dyskomforcie od tych 14 lat (!), w tym czasie odwiedziłem dziesiątki lekarzy, którzy przypisywali tylko kolejne antybio i rozkładali ręce skoro wszystkie wyniki są prawidłowe. Robiłem kolejne wyniki badań przez te lata i wszystko prawidłowo. Nie miałem żadnych problemów z erekcją, libido etc. Jestem też szczęśliwym ojcem dwóch zdrowych dziewczynek. Ostatnio zauważyłem u siebie lekkie wykapywanie moczu po mikcji (muszę strzepać więcej niż kilka kropel, a także poźniej jak siadam, czy chodzę kilka kropel czasem wycieka z cewki) poszedłem na usg układu moczowego i nic wszytko w normie, tak samo jak badanie przepływu moczu. Czasem podczas wytrysku mam wrażanie, ze nasienie "przeciska się" przez cewkę, jakby coś blokowało mu swobodny przepływ. W najbliższych dniach idę na usg prostaty przez odbyt, bo przez lata się na nie nie zdecydowałem. Byłem na kilku rehabilitacjach u masażystów, ale niewiele to pomogło. Wciąż zastanawiam się nad tym,czy ból może rzeczywiście promieniować od kręgosłupa do prostaty dając takie dolegliwości.

Co mi pomagało przez lata, to różne informacje znalezione w necie na podstawie których wyszczególniłem poniższe i stosowałem.

basen , ogólny ruch, sport, gimastyka, jakakolwiek aktywność fizyczna sprawia, ze czuje się lepiej.
Odstawienie kawy i alkoholu, dieta, zero śmieciowego jedzenia, napojów gazowanych, picie dużej ilości ziół czystka, herbaty zielonej, mięty
Seks w moim przypadku zawsze pomagał - po stosunku czuje się zawsze bardzo dobrze przez kilka godzin -później dolegliwości powoli wracają.
Ciepło - latem praktycznie nie odczuwam dolegliwości. Myślałem nawet o przenosinach do ciepłego kraju, ale z rodziną nie jest to takie proste ;) Najgorzej jest oczywiście zimą.

Zastanawiam się, czy po tylu latach coś jeszcze jest w stanie mi pomóc. Myślę też o jakimś leczeniu ciepłem prostaty skoro latem i w wysokich temperaturach czuje się tak dobrze, to może to jest ścieżka postępowania.

W moim przypadku braku bakterii w posiewach na pewno bezsensowe są jakiekolwiek antybio i inna chemia. Ogólnie jestem materiałem na niejedną publikację "naukową". Poza tym w głowie się nie mieści, że dzisiejsza medycyna nie ma na to sposobu. Czasem zastanawiam się, czy podczas zabiegów chirurgicznych, które przeszedłem (żylaki -laparoskop + wodniak już normalnie) czegoś mi nie naruszyli. Do tego ta dziwna kontuzja po której zaczęły się bóle. Pozdrawiam cierpiących na to paskudne schorzenie.
 
Ostatnia edycja:

guru-PROS

Banned
Panowie,

Długo się zbierałem, żeby tu napisać. Poniżej mój przypadek.

W 2003 (obecnie mam 31 lat) miałem operowane żylaki powrózka lewa strona (duże bardzo bolesne więc nie mogłem czekać z zabiegiem). Po zabiegu około pół roku później pojawił się wodniak i kolejny zabieg dodatkowo krwiak pooperacyjny i kolejny zabieg. Po zabiegu wszystko było w porządku rana dobrze się wygoiła. Kilka miesięcy po zabiegu podczas gry w kosza po odbiciu z lewej nogi z dwutaktu poczułem przeszywający ból od miednicy w stronę lewej ego uda przez lewe jądro i od tego czasu zaczęły się moje dolegliwości, których przyczyny do dziś nie mogę ustalić.

Objawy - pieczenie ud wewnętrznej części, ból miednicy zwłaszcza podczas siedzenia, ból brzucha po lewej stronie, uczucie ciepła między udami. Nikt nie wiedział co mi jest wszystkie badania w normie zdjęcia, rtg, tomografie, usg. Odwiedziłem urlologów, proktologów, gastrologów, ortopedów - wszyscy to samo. Urolog w końcu zbadał mi prostatę per rectum i wtedy to poczułem - najgorszy ból jaki miałem w życiu (później miałem jeszcze kilka razy tak badaną prostatę i zawsze tkliwa, bolesna, choć nie zawsze bardzo). Oczywiście dostałem bez posiewów antybiotyki. Wziąłem i nic nie pomogło. Zrobiłem wszystkie możliwe posiewy, moczu, nasienia (plus badanie samego nasienia - bardzo dobre wyniki), kał - wszystko bez efektów, żadnych bakterii nic. Ból jednak nie ustawał. I tak żyję w mniejszym lub większym dyskomforcie od tych 14 lat (!), w tym czasie odwiedziłem dziesiątki lekarzy, którzy przypisywali tylko kolejne antybio i rozkładali ręce skoro wszystkie wyniki są prawidłowe. Robiłem kolejne wyniki badań przez te lata i wszystko prawidłowo. Nie miałem żadnych problemów z erekcją, libido etc. Jestem też szczęśliwym ojcem dwóch zdrowych dziewczynek. Ostatnio zauważyłem u siebie lekkie wykapywanie moczu po mikcji (muszę strzepać więcej niż kilka kropel, a także poźniej jak siadam, czy chodzę kilka kropel czasem wycieka z cewki) poszedłem na usg układu moczowego i nic wszytko w normie, tak samo jak badanie przepływu moczu. Czasem podczas wytrysku mam wrażanie, ze nasienie "przeciska się" przez cewkę, jakby coś blokowało mu swobodny przepływ. W najbliższych dniach idę na usg prostaty przez odbyt, bo przez lata się na nie nie zdecydowałem. Byłem na kilku rehabilitacjach u masażystów, ale niewiele to pomogło. Wciąż zastanawiam się nad tym,czy ból może rzeczywiście promieniować od kręgosłupa do prostaty dając takie dolegliwości.

Co mi pomagało przez lata, to różne informacje znalezione w necie na podstawie których wyszczególniłem poniższe i stosowałem.

basen , ogólny ruch, sport, gimastyka, jakakolwiek aktywność fizyczna sprawia, ze czuje się lepiej.
Odstawienie kawy i alkoholu, dieta, zero śmieciowego jedzenia, napojów gazowanych, picie dużej ilości ziół czystka, herbaty zielonej, mięty
Seks w moim przypadku zawsze pomagał - po stosunku czuje się zawsze bardzo dobrze przez kilka godzin -później dolegliwości powoli wracają.
Ciepło - latem praktycznie nie odczuwam dolegliwości. Myślałem nawet o przenosinach do ciepłego kraju, ale z rodziną nie jest to takie proste ;) Najgorzej jest oczywiście zimą.

Zastanawiam się, czy po tylu latach coś jeszcze jest w stanie mi pomóc. Myślę też o jakimś leczeniu ciepłem prostaty skoro latem i w wysokich temperaturach czuje się tak dobrze, to może to jest ścieżka postępowania.

W moim przypadku braku bakterii w posiewach na pewno bezsensowe są jakiekolwiek antybio i inna chemia. Ogólnie jestem materiałem na niejedną publikację "naukową". Poza tym w głowie się nie mieści, że dzisiejsza medycyna nie ma na to sposobu. Czasem zastanawiam się, czy podczas zabiegów chirurgicznych, które przeszedłem (żylaki -laparoskop + wodniak już normalnie) czegoś mi nie naruszyli. Do tego ta dziwna kontuzja po której zaczęły się bóle. Pozdrawiam cierpiących na to paskudne schorzenie.
Jeżeli chcesz ciepło ożyj protermic
 

KacperWW

SPAMER
A co najlepszego na prostatę bez recepty można dostać w aptece? Który z tych leków/suplementów - SPAM polecacie?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

pap222

New member
Nic ;) Nie trać kasy na te specyfiki. Lepiej zainwestować w dietę, zioła i składniki tych leków jeśli chcesz spróbować.
 

pap222

New member
Z ciekawostek w dalszym leczeniu. Na ostatnim usg wyszło, że mam powiększoną prostatę 40x30x32. Do tej pory przez lata miałem gruczoł prawidłowych wymiarów. Przyczyna nieznana. Pójdę teraz w stronę hormonów sam już nie wiem.
 

volvos34

New member
Nie zaglądałem na forum dość długo ale stwierdziłem, że trzeba bo dużo się tutaj dowiedziałem. U mnie nadal wszystko ok:) próbowałem dzwonić do ulisessa ale nie odbiera. Jeśli ktoś z was chce się dowiedzieć co robiłem to niech zostawi kontakt to zadzwonie.Jutro wieczorem będę mógl was obdzwonić:) trochę się wkurzyłem, że jeden z użytkowników wrzucił tutaj moją korespondencję, którą prowaidzłem z innym użytkownikiem ale cóż...dlatego stwierdziłem, że będę zaglądał raz na miesiać i zadzwonie do tego ktoi tego potrzebuje a michał-trojan o ile dobrze przypominam sonie nick pisząc, że jestem czyimś przedstawicielem a dokladnie lekarza z tarnowskich gór to sorry ale chyba coś z Tobą nie tak...tak naprawde to nie ważne kto leczy ważne żeby skutecznie ja napisałem jak mi pomógł a tak naprawde to każdy inny lekarz może tak pomóc mogę polecic jeszcze jednego chociaż trochę się pokłociliśmy podczas leczenie i nasze drogi się rozstały ale trzeba mu było przyznać, że zaproponował podbną kurację jak ten z tarnowksihc gór tylko 1/4 ceny i mimo, że doszło do "spięcia" między nami to uważam, że jest bardzo dobrym lekarzem z powołaniem i uważam, że powinno się od niego zacząć...
 

nomiyxz

Member
volvos34 to napisz proszę tutaj co robiłeś i co mogło pomóc. Z tego co kojarzę z Twojego wcześniejszego wpisu to robiłeś chyba wszystko (swoją drogą kto ma na te wszystkie Twoje sposoby czas i pieniądze...).
Czy ktoś z Was korzystał z suplementów Prosta-Q lub Q-Urol (oba zawierają głównie kwercetynę, o tym składniku wspominał mi mój uro też)? Na zagranicznych forach chorujący polecają te preparaty. Oto linki z nimi związane: Prostatitis Network CP/CPPS Chronic Pelvic Pain Syndrome Natural Prostate Health - End Frequent Nighttime & Painful Urination in Men | Farr Labs Chronic Prostatitis Page | Daniel Shoskes Home Page
 

Damians123

New member
Witam panowie ,problem ten sam co u was tylko u mnie trwa 3 lata.... Antybiotykow z 8 różnych ziolek i innych pierdół i jak zapalenie było tak jest . Zrobi się tylko odrobinę zimniej i jest masakra . Volvos34 do Ciebie mam ogromną prośbę gdybyś mógł podzielić się z nami co cie wyleczylo był bym nie samowicie wdzięczny bo odniechciewa się żyć i trace już nadzieję. Z góry dziękuję i pozdrawiam
 

pap222

New member
volvos34 to napisz proszę tutaj co robiłeś i co mogło pomóc. Z tego co kojarzę z Twojego wcześniejszego wpisu to robiłeś chyba wszystko (swoją drogą kto ma na te wszystkie Twoje sposoby czas i pieniądze...).
Czy ktoś z Was korzystał z suplementów Prosta-Q lub Q-Urol (oba zawierają głównie kwercetynę, o tym składniku wspominał mi mój uro też)? Na zagranicznych forach chorujący polecają te preparaty. Oto linki z nimi związane: Prostatitis Network CP/CPPS Chronic Pelvic Pain Syndrome Natural Prostate Health - End Frequent Nighttime & Painful Urination in Men | Farr Labs Chronic Prostatitis Page | Daniel Shoskes Home Page

Zamówiłem właśnie Prosta Q - nie znałem wcześniej tych specyfików. W sumie nie ma nic do stracenia wiec spróbować można. Będę informować.
 

Damians123

New member
A macie też przy tych pieczeniach prostaty i bólu jader też bol czubka penisa? U mnie jest tak ze albo boli mnie dół brzucha ,albo jadra lub prostata bądź penis a dokładniej czubek zoledzia. Robiłem posiewy z moczu czysto ostatnio posiew z spermy czysto teraz powtórzę znowu. Nigdy te bóle nie pojawiają się w parach zawsze boli jedno .... powiem wam że życia poprostu od dwóch lat nie mam. Nerwowy jestem narzeczona jakoś to znosi ale ciekawe ile jeszcze. To gowno rujnuje człowiekowi życie
 

nomiyxz

Member
No i co w związku z powyższym linkiem ma wynikać, lewatywa - ktoś próbował?
Czy ktoś wie czy powinno się robić posiew nasienia, czy wymaz z cewki po masarzu prostaty? Dlaczego żaden ku... Lekarz nie robi tak samo i wymaz po masarzu to zadkosc
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Jak ktoś wypróżnia się codziennie to i nie ma pewnie problemu ze złogami. Lewatywa nie zaszkodzi :rolleyes: więc czemu nie. Pytanie tylko jak ma wypłukać jelito to ile jej lać?? Bo żeby dobrze zalać tyle metrów to z dwa litry wody by trzeba było wlać
 

Damians123

New member
No czy właśnie nie iść w stronę chorego jelita .... możemy leczyć się na prostate a problem nie znika bo to jelito ucibka i gdy np ja tak myślę że może gdy się opiera o prostate a po antybiotykach jest styrane to bakterie przechodzą z niego na prostate....
 

nomiyxz

Member
Daminas123 ma to sens, można zrobic badanie mikroflory jelit i uyskać informacje na ten temat. jak Ci wyjdą słabę wyniki to zaleca się suplementacje probiotykami, czyli podejście z podniesieniem odporności a nie walenie antybiotykami.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Podobne tematy

Do góry