• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

tomas 1

New member
Tak ale nie na tyle że można powiedzieć że byłem zdrów. Zmalało pieczenie w cewce ale odstawiłem cukier pod każda postacią piłem aloes, priobityki i robiłem to wszystko co wcześniej pisałem.
 

nordyk

New member
Candida w organiźmie człowieka krązy - jej zarodniki do 3 lat we krwi. A gdy candida zmyli, przekształci ukłąd odpornościowy człowieka pod siebie to pozamiatane. Chodzi mi o to, że wtedy ukłąd odpornościowy człowieka nie widzi candidy jako wroga i pozwala mu nadal bytować i się rozrastać w organiźmie.
 

nulon

New member
Witam, po raz pierwszy na forum. Również walczę. Na razie 2 tygodnie na antybiotyku. Jak coś się poprawi albo pogorszy będę pisać. Może to będzie wskazówką dla innych.
 

esterek2

Member
Ja na twoim miejscu uważał bym na tego lekarza bo strasznie wyciąga kasę . Ja też miałem przez niego wykonywane takie testy nic nie wyszło u mnie. Jestem ciekawy czy na początku wizyty pytał się gdzie pracujesz i czy proponował Ci obrzezanie

Odniosę się do wspomnianego lekarza jak obiecałem. Chodzi o dr Letkiewicza z Urogenu w Tarnowskich Górach.
Lukas07vip ma rację w 100% o czym się przekonałem osobiście ten lekarz głównie wyciąga kasę i tylko na tym mu zależy. Ma swój schemat, który opiszę.
1. Pierwsza wizyta wygląda profesjonalnie obiecuje, że wyleczy na 100% bo on się na tym zna a inni nie. Proponuje zrobienie badań za grubo ponad 1000 zł. Dodatkowo wspomina o zabiegu skrócenia napletka (kwota coś około 3000 zł).
2. Kolejna wizyta standardowo pobranie wymazów
3. Trzecia wizyta to wynik z wymazów i gruczołu. U mnie akurat wyszła Candida więc przepisuje lek. Zero bakterii ani pod napletkiem, ani w cewce, ani w gruczole. Mówi żebym zastanowił się nad zabiegem skrócenia napletka bo to fajna sprawa.
4. Czwarta wizyta kolejne przepisanie leków. Zadaje lekarzowi konkretne pytania, na żadne z nich nie odpowiada, od razu schodzi na temat napletka, przy każdym pytaniu schodzi na temat napletka na nic nie odpowiada i nie potrafi wytłumaczyć dlaczego takie objawy a nie inne, tylko cały czas jak nawiedzony że koniecznie trzeba go skrócić, bo to jest siedlisko bakterii, jest tam masa bakterii i to jest przyczyna wszystkich chorób i zapalenia prostaty. Że bez napletka jest lepiej i nie choruje się na zapalenie prostaty i że zrobi mi mega giga promocje z 3500 zł za zabieg obniży mi na 2500 zł i że jest to super okazja.

Jakie wnioski ??

Cel Dr Letkiewicza to zrobienie zabiegu "napletkowego". Jest to dla niego czysty zysk do kieszeni. W ogóle nie interesuje go to żeby wyleczyc aktywny stan zapalny prostaty tylko to żeby skrócić napletek.
Niestety nie dam się naciągnąć na takie bzdury. Po pierwsze w wymazach, do których nota bene kazał nie myć się przez 3 dni, nie wyszła mi żadna bakteria spod napletka. Jest tam czyściutko. Więc o jakiej masie bakterii on mówi ? Po drugie zasada jest taka że leczy się ostry stan zapalny jednego a potem można zabierać się za drugie, dla celów "estetycznych" jak ktoś ma takie zamiłowanie. Po trzecie na forach internetowych znalazłem masę postów że oferuję ten zabieg każdemu kto tam przychodzi i jest przy tym bardzo nachalny. A tym którym go wykonał nic nie pomogło, stracili masę pieniędzy i dalej mają zapalenie prostaty. Tak więc ostrzegam przed naciąganiem tak samo jak kolega lukas07vip, który wcześniej mnie ostrzegał. Sam na własnej skórze się przekonałem.

Wklejam cytat z innego forum:
"Moja historia nie jest już taka wspaniała jak reszty. Dr Letkiewicz powinien pracować jako akwizytor lub handlowiec ponieważ robi bardzo dobre wrażenie na początku. W moim przypadku zgłosiłem się ze złymi wynikami i zostałem bardzo miło przyjęty i zapewniony że kuracja nie będzie tania ale mnie wyleczy. Niestety jestem lżejszy o 6 tys a problem dalej istnieje:( Po kilku wizytach zobaczycie że dr wyciągnie od was ostatnią złotówkę obiecując wyleczenie dolegliwości. Moja dobra rada jest taka zanim zostawicie tam kilka wypłat lepiej skonsultować się z innym lekarzem. Dr zafunduje wam często nie potrzebny drogi zabieg i tyle."

Niestety to wszytko prawda naciągacz z niego niebywały. Na nazwisko powinien mieć nie Letkiewicz ale NAPLETKIEWICZ.
 
Ostatnia edycja:

lag

New member
Hehehe dobre dobre Esterek.. dr. Napletkiewicz :)
Wiadomo - naciągaczy nie brakuje a i chętnych, którzy ciągle jeszcze wierzą, że lekarze to wyleczą niestety też. Więc skoro jest pobyt to musi być i podaż na usługę nazwaną NADZIEJĄ NA WYLECZENIE ZGK. Zresztą tak jak kiedyś wcześniej pisałem wystaczy wejść na ich profil w najświeższy post i zobaczyć kto polubił to zdjęcie.. https://www.facebook.com/urogen.nzo...9479315764735/720809611298372/?type=1&theater . Mnie już o tym przestrzegało mailowo wcześniej dwóch "towarzyszy niedoli" żeby czasem nie zawierzyć sztucznym opiniom na portalu znanymlekarz i nie dać się omamić. Przykro mi jedynie Esterek, że straciłeś niepotrzebnie czas i pieniądze na tego filozofa. Ale popatrz też na plusy - jak kiedyś zapragniesz pozbyć się tej "bakteriowej wylęgarni" tudzież przejść na Jidysz to masz extra dobrą zniżkę na obrzezanie. :)
 

esterek2

Member
Znaczy sie walka z grzybem bez rezultatow?

Walka z Candida to osobny temat. Dalej trwa. Biorę 15 dzień Fluconazol, jeszcze mam tabletek na kolejne 13 dni (łącznie 28). Więc zobaczymy. Jedyne co zauważyłem nasienie ma ładniejszy wygląd, kolor wraca do normy, więc coś ten Fluconazole pomaga. Analizując te objawy które mam aktualnie wygląda to tak że zdecydowanie pogarsza mi się po wytrysku. Wytrysk sam w sobie jest niebolesny i kolejne godziny po nim też wszystko w porządku. Problem dopiero zaczyna się jak kilka godzin po wytrysku chcę oddać mocz, robi sie jakaś blokada, strumień jest zdecydowanie słabszy, przerywany, zaciskają się mimowolnie mięśnie i kilka minut po oddaniu moczu dołącza się ból pleców. Dłuższa abstynencja od wytrysku część objawów maleje a ból pleców zanika, aż do następnego wytrysku i oddania po nim moczu, ból pleców powraca. Problem tu może być, taki że po wytrysku jakieś kanaliki się zatykają, utrudniają odpływ moczu, i dochodzi problem z napięciem mięśni wokół prostaty. W wyniku kiepskiej retencji kanalikow i zaleganiu naiesnia moga sie wdac bakcyle do prostaty. W dodatku jak jest utrudniony odpływ moczu to mocz się cofa do prostaty i ją podrażnia.
Bym musiał OMSAL spróbować ponownie może by to rozluźnił wszystko (kiedyś brałem ale przerwałem bo dziwnie się czułem na sercu)
 

esterek2

Member
Moze warto dorzucic tamsulosin i no-spe?


Taki mam zamiar, tylko teraz mi się trochę pokomplikowało mam zapalenie górnych dróg oddechowych (w tym ucha) i muszę brać antybiotyk ZAMUR :/ Więc CANDIDA pewnie się namnoży. Będę pewnie musiał przedłużyć kuracje Fluconazolem.
Tamsulosin mam już wykupione, leży na stole, trochę boje się tego wziąć bo kiedyś po tym dziwnie się czułem na sercu. Boję się zmieszania tylu leków naraz.
 

lag

New member
Esterek, Moze ten objaw zapalenia ucha jest efektem usuwania grzyba a nie zadnych bakterii? Z Fluconazolem też nie szalej bo podobn nieźle jedzie po wątrobie, więc jak masz zamiar brać dłużej to sobie monitoruj próby wątrobowe, żeby się nie skończyło tym co u mnie po Cipro-gównie - lekką niewydolnością wątroby i z braku możliwości zmetabolizowania leku toksycznym uszkodzeniem nerwów i ścięgien. Trzymam za Ciebie kciuki.
 

esterek2

Member
Esterek, Moze ten objaw zapalenia ucha jest efektem usuwania grzyba a nie zadnych bakterii? Z Fluconazolem też nie szalej bo podobn nieźle jedzie po wątrobie, więc jak masz zamiar brać dłużej to sobie monitoruj próby wątrobowe, żeby się nie skończyło tym co u mnie po Cipro-gównie - lekką niewydolnością wątroby i z braku możliwości zmetabolizowania leku toksycznym uszkodzeniem nerwów i ścięgien. Trzymam za Ciebie kciuki.

Hmm może, trudno ocenić bo wcześniej miałem ostre zapalenie zatok i gardła i brałem AMOKSYCYKLINE, i zaraz po tym miałem problemy z uchem ( ale w międzyczasie zacząłem brać fluconazol), więc tutaj na dwoje babka wróżyła czego to przyczyna.
 

chroniczny

New member
No widzisz. Ja jak nie chorowalem to nie chorowalem. Potem nasze problemy, a chwile pozniej padly zatoki, uszy. Mialem juz operacej zatok i prostowania nosa. Osobiscie mam wrazenie, ze to jest powiazane. Od momentu jak mi padly zatoki to mam nawracajace bole glowy i uszu. Alergia przyczynia sie do produkcji wydzieliny, ta jest z kolei kolonizowana przez bakterie i przez to boli mnie glowa i mam uczucie zatkania : / Znam co najmniej dwie inne osoby, ktore maja problem z dolem i gora na raz.
 

Czyzyk2

New member
Próbował ktoś wywar z brokułów na zapalenie prostaty? Gotujemy 250g łodyg brokułów i pijemy dziennie litr takiego wywaru. Podobno pomaga.
 

NoiMAn

New member
Ja mam E.Feacalis tez bralem standardowe antybiotyki i nie pomoglo. W trakcie brania byla poprawa kilka dni po prestaniu objawy byly jeszcze gorsze niz przed antybiotykoterapią. teraz mam zamiar kupic Urofuraginum bez recepty co myslicie o furaginie pomogla komus na bakteryjne ZP ?
 

chroniczny

New member
Z wlasnych doswiadczen z furagina wiem, ze podobnie jak niektore inne specyfiki na czas brania pomoze opanowac niektore symptomy. Stosowana jest glownie na e.coli, ale z tego co czytalem, w jakims opracowaniu w necie, dziala tez na fecalisa. Znalazlem tez kiedys jeden zagraniczny post, w ktorym ktos rozwazajacy usuniecie prostaty, rzutem na tasme zdecydowal sie na trzymiesieczna kuracje furagina, i ta rzekomo go wyleczyla. Ile w tym prawdy, nie wiem. 3 miesiecznej kuracji furagina jeszce nie probowalem... Moze trzeba bedzie sie zastanowic, bo male zaostrzenie przechodze.
 

serion

New member
Ja mam doswiadczenia z furagina bardzo dobre. Pomaga po kilku dniach odczuwa sie poprawe najlepiej brac 1 tabletke na wieczor nie wiecej i przez dluzszy czas. Spokojnie da sie opanowac objawy zwiazane z zapaleniem prostaty sam juz pomalu mysle ze calkowicie prawie wyszedlem. Najgorzej na zapalenie prostaty wplywa alkohol ja mimo ze nie odczuwalem zadnych objawow po spozyciu czulem lekkie pieczenie w cewce na drugi dzien taki malutki nawrot wiec jak ktos chce miec spokoj najlepiej nie spozywac w ogole. Wraz z furagina probojcie uprawiac sport. W nastepny dzien po ostrym wysilku nawet mozna czuc sie gorzej ale w ciagu nastepnych dni odczuwa sie duza poprawe. Ja na samym poczatku jak zaczynalem probowac sie ruszac to sie czulem fatalnie a po roku nic mi sie takiego strasznego nie dzieje. W tej przypadlosci czas robi swoje i nawet nic nie robiac ludzie z tego wychodza wiec glowa do gory:)
 

arczi1

New member
Witajcie,

Choruję na bakteryjne zapalnie prostaty. Dziś dostałem od lekarza zestaw: Gentamycyna 80mg (2x1 ampułka)/dzień + Duomox 500 mg (amoksycylina) również dwa razy na dzień. Co sądzicie o takim zestawie? Bakterie które miałem to: e. faecalis, e. coli.

Zestaw ten mam zażywać przez 10 dni.

Pozdrawiam
 

Podobne tematy

Do góry