• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

serion

New member
Uprawialem regularnie sport + silownia 3-4 w tyg dieta lekkostrawna zawsze mialem problemy z jelitami bole po lewej stronie pod zebrem nie wiem moze od tego sie to wzielo ;/ tak mowiac o moich objawach to zaczelo sie od podziebienia czesciej oddawalem mocz to wzialem urosept i przechodzilo ale po tygodniu znow wiec poszedlem do Urologa na fundusz dostalem antybiotyk na 2 tyg na zapalenie pecherza oczywiscie ze objawy po 2 tygodniach nie ustapily dostalem kolejne i bylo coraz gorzej, ciezko bylo wstac z lozka z bolu noce nieprzespane parcie na mocz pieczenie w cewce kroczu bol kregoslupa nerek jadra. Odrazu na nastepny dzien poszedlem do Urologa prywatnie stwierdzil po badaniu per rectrum zapalenie prostaty 3 miechy na chemioterapeutykach zrobilem posiew nie bylo zadnej bakterii mocz wporzadku krew tez PSA w normie. Po tym leczeniu zbadal mnie lekarz i dalej bolalo podczas per rectrum ale mniej i nie bylo zwapnien oczywiscie USG wszystko wporzadku oprozianianie moczu itd. Ale bole ciagle byly i nie chcialy przejsc. Staralem sie ograniczyc leki bralem od poczatku leczenia samego czyli od 7 miesiecy codziennie 2 x sok z zurawiny + 2 -3 rumianek Centrum od 3 miesiecy + PRostamol od 2 miesiecy + Sterko od 7 dni + Pilem naturalnie suszona pokrzywe. Teraz jestem na prostamolu centrum i sterku + rumianku + ziola od zielarza. Z tego co mi wiadomo w tej chorobie to chodzi by zwiekszyc odpornosc organizmu na nia, tak mi przynajmiej 2 z moich urologow powiedzial co do ich teori to troche sie roznia gdyz jeden twierdzi ze mozna z tego wyjsc ze juz nigdy to nie wroci a 2 twierdzi ze odpornosci sie niby nie da podniesc i to zostanie tyle ze moze nie dawac objawow fakt faktem najwazniejsze by czlowiek nie odczuwal bolu a czy to tak naprawde w nas bedzie czy nie to nie ma znaczenia wg mnie.
 

Mjk

New member
Fajnie, że Ci pomogło :) Muszę poszukać jakiegoś zielarza w moich okolicach, może skombinuje jakąś magiczną mieszankę :wink: Jest kilka specyfików z ziół jak np. Prostaflos czy Uroflos, ale nie wiem czy to też skuteczne. Jakbyś jeszcze miał kontakt z tym zielarzem, zapytaj proszę o skład, byłbym wdzięczny.
 

duner

New member
witam panowie was na zapalenie choruje 13 lat oczywiscie nie bakteryjne ,jezeli u kogos nie wykryto zadnych drobnoustrojow to prosze niebrac antybiotykow ja jestem zdrowy od kiedy przestalem sie leczyc hehe zdrowy tryb zycia unikac siedzacego trybu zycia uprawiac sport pic cherbate z pokrzywy ,kwasy omega witaminy ,nie naduzywac alkoholu ani papierosow ,oczywiscy czasem sie nalezy i przestac chodzic do urologow bo czym wiecej bierzemy tych lekow tym gorzej
 

novik

Member
duner - skoro piszesz, że chorujesz 13 lat, tzn. ten stan nadal trwa i sie nie wyleczyłeś?.. coś mało spójne to co piszesz. Tu są tacy co nic nie biorą i sie wzmacniają, a im nie przechodzi. Każdy przypadek jest inny, trzeba sie diagnozować, robić testy PCR DNA, posiewy, i USG TRUS. Co jeśli Twojego beznadziejnego posta czyta ktoś z polipem lub zmianą anatomiczną, którą trzeba zoperować? Zastanów się zanim zaczniesz swoją radosną twórczość na forum.
 

duner

New member
ja na tym forum juz duzo pisalem ,13 lat temu zarazilem sie od jakiejs dziewczyny po stosunku zapalenie cewki pieczenie nie zwlekajac pszedlem do dermatologa badania w kierunku rzerzaczki rzesistek chlamydia wyszly bardzo dobrze dostalem cipronex na 7 dni poszedlem do urologa wtedy badania moczu ,dalej badania na choroby weneryczne ,wyszlo tylko ze w moczu liczne leukocytylekarz zbyl mnie wtedy i tydzien po tym zaczelo sie bol w kroczu zapalenie najdrza i prostaty wyladowalem w szpitalu wszystkie badania mialem posiew nasienia posiew wydzieliny po masazu i nic nie wykryto.Leczenie szpitalne to trzy tygodnie doxycyliny potem po wyjsciu 2 tygodnie renicin i miesiac oflodinex zero poprawy i reakcji chodzilem przez trzy lata po lekarzach tony antybiotykow badania i zero poprawy, 5 lat po zachorowaniu dalem juz sobie spokoj z leczeniem zoladek watroba mialy dosc pogodzilem sie z ta choraba po 8 latach jakos to zaczelo slabnac te bole zaczolem sie zdrowo odzywiac sport itd 0d 4 lat w ogole objawow niemam ,chcialem dodac ze od momentu zakazenia przez 8 lat nie wypilem ani kropli alkocholu
 

chroniczny

New member
Swietnie, ze czujesz sie lepiej. Ja niestety mam teraz nawrot, po okresie wzglednego spokoju. Mowia, ze taka jest natura tych dolegliwosci. Wypalaja sie, zeby potem w zmniejszonym stopniu powrocic, zeby znowu sie wypalic. Mi przez pewien czas tez nic nie wychodzilo w posiewach, zeby ostatnio wyhodowac faecalisa. Czy jest on przyczyna? Tego nie wiem, ale ciezko sie do czegos innego przyczepic, wiec dopoki tam jest, uznaje go za winowajce. Tempo na forum ostatnio przygaslo w tym watku, ale amm nadzieje, ze wkrotce inni znowu zaczna sie dzielic swoimi doswiadczeniami i najlepiej sukcesami w walce. Pozdrawiam wszystkich.
 

novik

Member
duner - jak sam widzisz, Ty miałeś zrobiony szereg badań, i mogłeś sobie pozwolić na obranie strategii 'wzmacniania organizmu' i czekania - jednak tego nie mozna zasugerowac wszystkim. Tak jak pisałem, trzeba wykluczyć choroby posiewami i wymazami PCR DNA, zmiany anatomiczne, cysty, polipy - poprzez USG TRUS. Samo badanie per rectum, naciśnięcie prostaty, że boli niestety nie wystarczy. Polecam wszystkim laboratorium UJ w Krakowie na ul. Czystej, szczególnie jeśli chodzi o wymazy na bakterie atypowe: chlamydia, ureaplazma, mykoplazma. Badanie najlepiej zrobic w godzine otwarcia (7:30) nie oddając moczu całą noc lub chociaż klika godzin.
 

novik

Member
Dla tych, którzy juz mają wykluczone zakażenia (najlepiej w kliku laboratoriach) i wady anatomiczne - warto sprobować ziół od Bonifratrów - podaje link ze składem, który można zrealizować w aptece bonifratrów lub u dobrego zielarza: https://www.dropbox.com/sh/fu4cj4rcwo66bpd/-GRdl1j8bz (nazwy ziół są po łacinie). Jest to recepta na zapalenie prostaty na pierwsze 2 miesiące terapii, kolejny skład trzeba ustalić indywidualnie z jakimś braciszkiem lub ew. powtórzyć (da sie bez recepty). Tinktury (krople ziołowe) są na recepte, ale ich skład można kubić bez recepty w formie suszu i sobie parzyć. Najlepiej parzyc w termosie litrowym (5 łyżek suszu zalać wrzątkiem, zakręcić i pić w ciągu dnia między posiłkami. Niektórzy wolą zaparzyć na noc i rano już na czczo sobie zacząć od szklaneczki - tym sposobem ziół nie trzeba gotować, żeby wyciągnąć z nich odpowiednie składniki.
 

asdfgh

New member
Ja mam tragiczny ból lewego jądra, szczególnie gdy długo nie mam mikcji. W sumie mam to od miesiąca może tj. ból tego jądra, ból prostaty, wcześniej (2 lata) tylko parcie w cewce, szczególnie przy dłuższym siedzeniu.
 

aktorus123

New member
panowie eureka :)

Na moje oko aby przygasić prostatę po prostu nie można wypróżniać nasienia :)

W moim przypadku już drugi tydzień do niczego nie dochodziło i czuję że im więcej dni bez masturbacji seku tym mniej mi się tli prostata. Jądra opadają , coraz mniej wszelkich bóli. Przez 2 tygodnie starałem się nie spinać mięśni traktowałem starannie prostatę i do tego żadnych leków. I po 2 tygodniach nie mam praktycznie żadnych objawów. Teraz przypuszczam jakbym wydalił nasienie objawy by powróciły. Próbował ktoś was np 2 miesięczną abstynencję ? Wiem że to trudne ale jestem w stanie się poświęcić bo widzę że wszystkie objawy mają związek z wypróżnianiem nasienia.
 

lice

New member
Z tą abstynencją to różnie bywa: jedni twierdzą, że czują się lepiej jeśli długo nie mają wytrysku, inni najlepiej się czują właśnie po wytrysku, wtedy na kilka godzin przechodzą im objawy. Generalnie jest tak, że jeśli masz bakteryjne zapalenie to powinieneś często mieć wytrysk bo w ten sposób organizm wypłukuje bakterie i nie pozwala im się namnożyć. Natomiast jeśli twoim problemem jest nieprawidłowe spinanie mięśni podczas wytrysku to wtedy możesz czuć ulgę, jeśli zachowasz abstynencję.

Ale... trzeba pamiętać, że organizm mężczyzny jest tak zbudowany, że po prostu MUSI regularnie usuwać nasienie. Zbyt długa abstynencja też jest szkodliwa, może prowadzić do różnych chorób, między innymi do raka prostaty oraz do... zapalenia prostaty! Więc to trochę błędne koło, bo uciekając w ten sposób od objawów zapalenia, możesz spowodować zapalenie.

Każdy urolog z jakim rozmawiałem mówił mi, że przy zapaleniu ważne jest REGULARNE życie płciowe - czyli nie za często, nie za rzadko, ale systematycznie. W ten sposób wspomagamy prawidłowe ukrwienie układu płciowego i zapobiegamy zaleganiu płynów, w których mogą rozwijać się bakterie.
 

aktorus123

New member
Zgadza się że po wytrysku jest ulga ale na kilka godzin potem objawy wracają ze zdwojoną siłą. Na moje oko każdy wytrysk i każda erekcja to jest drażnienie prostaty i mi się wydaje że abstynencja przy zapaleniu jakimkolwiek jest bardzo wskazana. Nie mówię tutaj o abstynencji wieloletniej ale na czas zapalenia najlepiej wstrzymywać się maksymalnie. Tak jak pisałem u mnie objawy ustępują całkowicie po kilkunastu dniach nie drażnienia prostaty z którą obchodzę się w tym czasie jak z jajkiem. Wydaję mi się że problemy z prostatą mają podłoże przy częstej masturbacji i stosunkach. Osoby aktywne mają więcej problemów z tym gównem i nie mówię tu o krótkim odcinku czasowym ale wieloletnich odcinkach czasowych. W moim przypadku to abstynencja bez leków działa 100 % lepiej niż przy antybiotykach i regularnych stosunkach. Nie wiem jak jest u was ale każdy organizm jest inny
 

Mjk

New member
U mnie kilkumiesięczne abstynencje kompletnie nic nie dają. Zresztą przy samym wytrysku i kilka godzin później jest taki ból, że można zwariować :roll: Ale ja mam jeszcze zapalenie tego pęcherzyka nasiennego, pewnie to przez to.
 

Podobne tematy

Do góry