Zapalenie prostaty

MARTI napisał:

Chciałem zauważyc , że na przełomie styczeń luty moja partnerka strasznie kaszlała i miała objawy wskazujące na chlamydie lub Mycoplasme . Kazałem zrobic jej badania i wyszło : Chlamydia pneumoniaea IgM (-) , IgG (+) , Mycoplasma pneumoniaea IgM (+) , IgG (+). Wydaje mi się , że w marcu kiedy się wszystko zaczęło i kiedy kaszlała jak szalona mogła mnie zaraźic mycoplasmą : tarivid działa nie tylko na bakterie ale na myco też.

Kliknij aby rozwinąć...

Mycoplasma i chlamydia również powodują zgk. Robiłeś badania krwi w tym kierunku? Jeśli nie to koniecznie zrób igm i igg.
Ja mam zapalenie prostaty spowodowane mycoplasma pn. Jestem obecnie na długotrwałej antybiotykoterapii (od 7 grudnia) i poprawa jest wyraźna. Sposoby leczenia i więcej informacji znajdziesz na forum.chlamydioza.pl . Jest tam użytkownik MDM, który miał zgk o podłożu chl pn i myco pn i się wyleczył.

niech zrobi, ale i tak to nie bedzie to na 99%. jesli przy zgk sa mocne problemy z jelitami, to praktycznie pewna jest infekcje specyficznymi szczepami e.coli. choc moga tez byc oczywiscie inne bakterie.

do pedrosgaw:

czym się leczysz ?
jaka kuracja ?
w jakich odstępach czasu ?
kto cie leczy ?
jakich objawów już nie masz?

MARTI

chej zobacz pw wysłałem kiedyś do Ciebie, mieszkam niedaleko

czym się leczysz ? - leczony jestem dwoma różnymi antybiotykami (aktualnie unidox i fromilid) + ACC
jaka kuracja ? - jest o tzw. protokół Weldona
w jakich odstępach czasu ? - bezprzerwy
kto cie leczy ? - dr Borowicz
jakich objawów już nie masz?
- wyraźnie zmniejszył się ból tak o 2/3, teraz to bardziej dyskomfort
- nie mam bólu w cewce moczowej oraz szczypania po wytrysku

Witam! Dawno mnie tu nie było....

Od pewnego czasu borykam się z dolegliwościami, które ktoś też miał i znalazłem na forum echirurgia. Pozwolę sobie przytoczyć:

"od pewnego czasu borykam się ze zjawiskiem twardego penisa w stanie spoczynku. Jest twardszy niż kiedyś, ściskając go można wyczuć w środku grubą żyłę a raczej pogrubioną cewkę gdyż to stwardnienie głównie jest od dołu. Przebiega przez jądra i idzie niżej."

U mnie było to poprzedzone pieczeniem podczas oddawania moczu oraz pieczeniem i bólem podczas wytrysku. 2 tygodnie temu byłem z tym u urologa (posiew moczu jałowy, chlamydia ujemna, ureaplasma i mycoplasma ujemne). Lekarz stwierdził i tak, że to zapalenie prostaty. Skończyłem brać Augmentin, teraz przesiadka na Tarivid. Cały czas biorę dodatkowo TamsuGen i brałem czopki Dicloberl.

Pieczenie podczas oddawania moczu ustało, ale członek dalej jest twardy, zwłaszcza od dołu (pogrubiona cewka?). No i w dalszym ciągu kapie z niego po sikaniu...


Co Wy o tym sądzicie? Są to objawy zapalenia prostaty? Podczas wizyty wspomniałem lekarzowi o opuchnięciu/stwardnieniu od dołu prącia, ale jakoś nie skomentował tego.
Może to jakieś zapalenie cewki tylko? Czy coś takiego może być spowodowane tym, że coś dostało się do cewki? Jakiś paproch czy inna bakteria tam zalega?

Z góry dzięki za odp.
Pozdrawiam!

Ja również witam, dawno nic nie pisałem Dalej borykam się z tym gównem, ale już inaczej. Napiszę coś od siebie. Po pierwsze, pogodziłem się już z tym co mi jest - przyzwyczaiłem się, +100 do psychiki. Usunąłem z mojego życia różne czynniki stresujące, m.in. mieszkam już bez rodziców, na studiach na szczęście jest luz, przez ostatni rok byłem w stanie sam się utrzymać. Bardzo pomagają mi masaże "punktów spustowych". Obecnie: często jestem w stanie bez problemu wytrzymać cały dzień, ale masturbacja już nie pomaga chwilowo zlikwidować objawów. Co nie zmienia faktu, że i tak jest dużo lepiej niż kiedyś. Wolę cały czas mieć lżejsze objawy. Z lekarzami dałem sobie już dawno spokój. Generalnie wydaję mi się, że przyczyna leży zarówno po stronie fizycznej, jak i umysłowej. Podsumowując, wydaje mi się, że pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić, to zmienić nastawienie do choroby - nie zamartwiać się, a pogodzić się z tym co się stało.

mycoplasma pn
marzec igg 2.1
igm 0,55

kwiecien igg 2.0
igm 0.5

maj igg 2.0
igm 0.5

czerwiec igg 1.96

lipiec igg 2.03

0-0.8 ujemny
0.8-1.1 watpliwy
1.1 powyzej dodatni

problemy z jelitami były bo zjadałem antybiotyki w dawkach dużych i przez długi okres czasu. teraz biore probiotyki i jest dobrze. żadnych sraczek i swędzenia tyłka , stolec regularnie , kolor i konsystencja dobra. robiłem badanie kału i jest jak należy ! Więc chyba to nie jelita !

ALEK36 jak u ciebie ?
co z prostatą?

witam

jak u mnie, hm, jak byłem ostatnio na badaniu to gruczoł mały niebolesny, mimo to z posiewu po wymazie ze stercza wyszedł enterococcus feacialis - liczny, aktalnie jestem na miesięcznej terapii nolicinem na który anterocococ był wrażliwy,

samopoczucie dobre raczej, tylko dolegliwości ze strony ukłdu pokarmowego mi dokuczją - biegunki w skutego brania antybiotyków, jak brałem poprzednio chinolon - ciprinol po miesiącu musiałęm odstawić z powodu biegunek

pozdr

U mnie jest TAK
Każdorazowo przy badaniu gruczoł był mały obkurczony - nie wiadomo czemu
Z posiewów nic ciekawego nie wychodziło - a ostatnio było dwa razy jałowo
Prostata daje znac tylko w okresie ok. od 11.00 - 19.00 - w nocy i nad ranem nic nie czuje wiec jest OK
Biorę aktualnie Omnic Ocas na rozkurczenie prostaty i widac , że działa.

Moja teoria na ten temat jest zupełnie inna !!
Wydaje mi sie , że żadnego zapalenia nie było, gdyż:
1. w nasieniu ilośc leukocytów była nie podwyższona
2. stercz nie bolesny
3. nie było częstomoczu ani problemów z mikcją
4. nie było problemów z sexem
5. brak bakterii w wymazach i nasieniu - dwa razy wyszedł Straphyll. epidermidis ale o różnej oporności - więc musiało to byc zabrudzenie
6. nie bolało ani nie szczypało przy mikcji

miałem tylko:
1. dwa razy krew w nasieniu - dwa dni po dużym wysiłku
2. bóle i obkurczenie pojawiło sie trzy ,cztery dni po długotrwałym wysiłku
( ten sam co wyżej) i trzyma do teraz ale znacznie mniej odczuwalne
3. przez dwa miesiące pobolewanie prawego jądra które przeszło
I TO NA TYLE
wydaje mi się , że krew w nasieniu mogła byc z żylaka powrózka bo takie mam , a nie z powodu zapalenia. Duży wysiłek powoduje wzrost ciśnienia a to może powodowac przesięk. Obkurczona torebka prostaty mogła byc spowodowana , że mam mało magnezu i potasu (skacząca powieka , skurcze łydek, osłabienie mięsniowe itd). a każdorazowo duże zmęczenie powodowac mogło pocenie sie i utratę jonów których i tak miałem mało. Omnic Ocas blokuje receptory co zapobiego niekontrolowanemu obkurczaniu się a to jest równoznaczne z dyskomfortem , bo tak to odczuwam.
Biorę dużo magnezu i potasu i coraz lepiej.
Po antybiotykach nic nie było lepiej (miesiąc Cipronex 500 x 2 , dwa tygodnie Biseptol 960 x2 , potem Tarivid przez miesiąc 200 x 2)

Hej

no u mnie jest poprawa po antybiotykach, jednak nie ma wyleczenia pełnego, są nawroty, każdorazowo wtedy w posiewach z wymazu ze stercza bakterie liczne,

objawy z różnym nasileniem: typowe - częstomocz, oślabiony strumień moczu, mniejsza ilość nasienia, ból prostaty - umiarkowany, gruczoł powiększony cistowaty, kłucie w podbrzuszu,

zaostrzenie objawów po:

sexie, alkoholu, wychłodzeniu, wyczerpaniu po intensywnej pracy

u kogo się leczysz, może być na PW

jesli prosta nie bolalaprzy dotyku nigdy, to faktycznie moze tam nie bylo nic, czy nie przeszlo z jelit (wycinek dopiero wykaze czy tam jest infekcja).

alek36 enterocococ to raczej nie jest, za mocne masz skutki zapalenia. ta bakteria jest malo ruchliwa, w dodatku nie rozwija sie lepiej przy wychlodzeniu, wiec raczej czynnik jest ukryty, to tylko tlo. na pewno dostaje sie tam z jelit krwia, czy wezlami ale raczej jako dodatek. po wodce krew jest schlodzona wiec jak bakteria jest z grupy G- to zaostrzenie bardzo mozliwe. seks zas to juz oslabienie samej prostaty, zmniejszenie stezenia subst. bakteriostatycznych itd. jak masz zdrowa to mozna dowoli, jednka z zgk juz nie. wyczerpanie, wiadomo-maly spadek odp.

zrobiłem sobie posiew nasienia w labo u Pani Doroty Kostrzeńskiej w Warszawie:
wyszły pojedyncze kolonie Streptococcus bovis II wyhodowane na pożywce z krwią.

Streptococcus bovis jest fizjologiczny w przewodzie pokarmowym , ale nie w prostacie. Hmm może źle pobrany materiał , będzie trzeba powtórzyc.

Musze jeszcze zbadac jelito grube i będzie wszystko wiadomo.
Po takiej ilości antybiotyków każde jelito może dostac w dupe !!

do ALEK36 : gdzie się lecze ?
SAM , bo urolodzy to ciule (mam nadzieje że nie wszyscy)
było ich kilku (dwóch profesorów , dwóch doktorów , trzech z 2 stopniem specjalizacji - ciekawe z czego , chyba z wkładania palcy w dupe !!)
i to na tyle
ZERO pomysłu na leczenie
ZERO dobrej chęci
ZERO zrozumienia
ZERO czego kolwiek - tylko paluszek

ALEK36
opisz dokładnie dolegliwości np:
-kiedy i jak pobolewa cię prostata
-piszesz o częstomoczu - ile pijesz napojów
-jak długo oddajesz mocz - ile sec
-jak długo po sexie cie boli , czy od razu itd
-jak masz duży wysiłek np: dzwiganie cięzkich rzeczy - czy boli
- czy masz dyskomfort w okolicy odbytu
- jak ze stolcem - czy masz biegunki , jak często klockujesz itd

porównam z moim stanem i coś napisze

coś może byc z tymi jelitami jak pisze WEKTOR - trzeba sprawdzic !!

flora jelit wraca szybko do siebie, nawet po kilku letnim braniu antybioli. no chyba, ze jest patogen w jelitach i bierzesz antybiole na ktore jest oporny, wtedy wycinasz te dobre, ma wtedy latwiej, mniej konkurecji w walce o skladniki odzywcze. wlasnie sporo osob z zgk np. po antybiolach mocno czuje jelita, spiecia miesni sa wlasnie glownie od zapalen odbytnicy. normalnie jelita na wycinku sa czyste, jak wyjda nacieki limf. jezt zapalenie, ktore moze isc do prostaty (bardzo blisko). pieczenie w dupie, gorsze trawienie, wzdecia, spiecie jelit i okolicznych miesni - to objawy stanow zapalnych jelit. jelita zapalaja rozne bakterie, jednak tylko czesc potrafi przewlekle (biofilm).

Wektor:
jak u ciebie ?
z postów wynika , że jesteś albo weteranem w tej chu...ej chorobie albo cię męczy to do dziś z nawrotami. Często piszesz o jelitach i o E.coli ?
wyleczyłeś to gówno ?
masz jakieś pomysły ?

jak się uporac z problemami jelit ???

no ja to zlapelem dosc wczescie, jako 14 latek tak, bo wtedy juz cos tam czulem, troche to dziwne bylo, myslem, ze mam tam jakas kulke, no i swedzenie w jelitach. tak to zlekcewazylem. lekarz tez, w sumie dopiero po 6 latch tak zaczelo napierdalac /wyziebienie mocne/ ze juz mnie gielo, i dalej bylo lekcewazone, az w koncu skumalem ze cos tam mnie podgryza, jak juz zobaczylem zielone nasienie to mialem pewnosc. zonk podwojny bo ta e.coli co wyszla byla juz mocno oporna, choc zadnych antybioli nie bralem, bo zawsze mialem dobra odp.nie chorowalem, niestety z jakis wzgledu wpadl do mnie szczep szpitalny, ktory gryzie. nie wiem chyba po zabiegu w szpitalu, albo zjadlem cos skazonego. ogolnie to posewy jalowe, jak zaostrze beda dodatnie, coc nie zawsze. sposoby jakies sa, tu chodzi glownie o walke z tym co pozwala takim patogenom powodowac ciagle infekcje czyli biofilm, jednak jak narazie to testy. zanim zostanie wynaleziony lek, sporo minie czasu. ogolnie taki lek bedzie mial za zadanie tylko stworzyc odp. warunki na pozbycie sie tego gowna, antybiotyki mysle, ze tutaj beda tylko pomocnicze, obedzie sie bez nich.

p

Witam właśnie wróciłem z wizyty byłem u profesora Sieronia w Bytomiu kurty zajmuje się magnetoledoterapią . I oto wypowiedz profesora zapytał czy mam badania uzg. prostaty i PSA obejrzał wyniki i pyta czy ma pan dolegliwości po sexe ja tak jak by pan wypił alkohol to też ja tak . Krótko i na temat nie wiem co mówili inni lekarza nic z tym się nie da zrobić zwapnienia jakie mam w w prostacie po stanach zapalnych prawdopodobnie w nich są bakterie do których antybiotyk nie dotrze i dolegliwości będą mam robić badania bo ze zwapnień może powstać nowotwór tyle w razie silnych bólów posiewy i antybiotyki i oczywiście sex w prezerwatywie nawet ze stała partnerką . Co o tym myślicie ?