• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Grom

Well-known member
No cóż, złotego środka nie ma. Ja gdy zrobi się ciepło i to szaleństwo z koronawirusem minie robię posiew bakteryjny nasienia pod kątem szczególnie pseudomonasa. W antybiogramie (jeśli wyjdzie) poproszę o cefalosporynę III generacji. I pociągnę antybiolem razem z kolejną szczepionką.
Na razie objawy zniknęły a nasienie nie wskazuje na obecność bakterii.
Co do seksu.
Wczoraj po raz pierwszy po stosunku nie byłem w stanie powiedzieć czy wytrysk był bezbolesny. Nie dlatego, że był pół na pół czy coś w tym stylu. Po prostu nie zwróciłem na to uwagi 🙂. Organizm wolno "zapomina" na co uważać.
Niemniej zauważyłem coś jeszcze. Otóż gdy człowiek dużo myśli o seksie albo ogląda porno czy nawet reklamy z damską bielizną na modelkach to gdy wystąpi wówczas wzwód bez rozładowania to delikatnie czuję dyskomfort w prostacie. Musi to być dość niebezpieczne dla procesu zdrowienia. Przetestowałem też, że seks dwa razy w tygodniu po jednym wytrysku nie szkodzi a wręcz pomaga w procesie gojenia. Kilka tygodni temu spróbowałem seksu dzień po dniu z długotrwałym podniecaniem i prostata lekko bolała. Gdy zacząłem w schemacie środa-sobota jest super. Powiem Ci Jarcy, że da się powstrzymać od masturbacji czy seksu, musisz po prostu unikać wszelkich sytuacji prowadzących do podniecania. Spróbuj Urosal jak Ci radzi Jerzy. StroVac też powinien pomóc.
 

Jerzy W

Well-known member
Już pisałem - jest lepiej ale nie super.
urosal możesz włączyć jutro a Strovac za kilka tygodni bo trzeba załatwić.
Nie chcesz być obiektem eksperymentu to nie.
 

Jerzy W

Well-known member
No cóż, złotego środka nie ma. Ja gdy zrobi się ciepło i to szaleństwo z koronawirusem minie robię posiew bakteryjny nasienia pod kątem szczególnie pseudomonasa. W antybiogramie (jeśli wyjdzie) poproszę o cefalosporynę III generacji. I pociągnę antybiolem razem z kolejną szczepionką.
Na razie objawy zniknęły a nasienie nie wskazuje na obecność bakterii.
Co do seksu.
Wczoraj po raz pierwszy po stosunku nie byłem w stanie powiedzieć czy wytrysk był bezbolesny. Nie dlatego, że był pół na pół czy coś w tym stylu. Po prostu nie zwróciłem na to uwagi 🙂. Organizm wolno "zapomina" na co uważać.
Niemniej zauważyłem coś jeszcze. Otóż gdy człowiek dużo myśli o seksie albo ogląda porno czy nawet reklamy z damską bielizną na modelkach to gdy wystąpi wówczas wzwód bez rozładowania to delikatnie czuję dyskomfort w prostacie. Musi to być dość niebezpieczne dla procesu zdrowienia. Przetestowałem też, że seks dwa razy w tygodniu po jednym wytrysku nie szkodzi a wręcz pomaga w procesie gojenia. Kilka tygodni temu spróbowałem seksu dzień po dniu z długotrwałym podniecaniem i prostata lekko bolała. Gdy zacząłem w schemacie środa-sobota jest super. Powiem Ci Jarcy, że da się powstrzymać od masturbacji czy seksu, musisz po prostu unikać wszelkich sytuacji prowadzących do podniecania. Spróbuj Urosal jak Ci radzi Jerzy. StroVac też powinien pomóc.
Masz super rację z tymi spostrzeżeniami o ilości stosunków i dyskomfortu prostaty. Mam takie same
 

jarcy

Well-known member
Na feceboku w kwestii Strovacku wypowiedział się jeden Urolog

StroVac to szczepionka poliwalentna, zawierająca liofilizowane, całe komórki kilku szczepów bakteryjnych, głównie E.Coli (6 szczepów) oraz po jednym szczepie E.Faecalis, K.Pneumoniae, M.Morgagni i P.Mirabilis. Jest to produkt analogiczny do wcześniej stworzonej szwajcarskiej szczepionki SolcoUrovac, która aktualnie nie jest już produkowana. Immunizacja zakłada podanie 3 domięśniowych dawek w ciągu 3 tygodni, następnie co roku podaje się dawkę przypominającą (booster StroVac).
Co do skuteczności, Europejskie Towarzystwo Urologiczne (EAU) nie wydało pozytywnych rekomendacji dotyczących szczepionki StroVac na rok 2020, a powody przedstawię poniżej:
1) większość badań nad skutecznością StroVac przeprowadzono na zwierzętach, co niekoniecznie przekłada się na tożsamy efekt u ludzi. Nawet w tych badaniach efekty były zróżnicowane, w niektórych przypadkach osiągano wzrost stężenia p/ciał w ustroju, w innych wzrost był niewielki. Istotny jest fakt, że wzrost stężenia p/ciał we krwi i w moczu nie zawsze pokrywał się ze zmniejszeniem częstotliwości UTI u badanych osobników
2) nawracające infekcje dróg moczowych (UTI) przebiegają w mechanizmach, które zmniejszają istotność odpowiedzi immunologicznej dla przebiegu choroby. Innymi słowy, bakterie potrafią bronić się lub izolować od zabójczego wpływu p/ciał na ich rozwój. (Np poprzez formowanie biofilmu lub namnażanie wewnątrzkomórkowych kolonii )
3) w badaniach na kobietach z nawrotowymi infekcjami dróg moczowych, podanie pełnej dawki szczepionki StroVac istotnie zmniejszyło częstotliwość infekcji spowodowanych przez E.Coli, ale jednocześnie znacznie zwiększyło częstotliwość infekcji przez inne szczepy, przede wszystkim e.faecalis. Ten niepożądany efekt leczenia był powodem, dla których nigdy nie udało się rozpocząć III fazy badań klinicznych nad szczepionką, a tym samym wydać jakiekolwiek rekomendacje na temat wskazań do leczenia.
Na koniec muszę Wam powiedzieć, że żadne istotne badanie nie oceniło nigdy skuteczności StroVacu w przebiegu UTI u mężczyzn, nie mówiąc już o leczeniu tak wieloprzyczynowej choroby jaką jest CPPS. Jako że mechanizmy infekowania dróg wyprowadzających nasienie i gruczołu krokowego znacznie różnią się od mechanizmów w pęcherzu (inny nabłonek i warstwa miąższowa organu!), prawda jest taka, że leczenie StroVakiem to zawsze rosyjska ruletka.
Osobiście rozważyłbym takie leczenie jedynie w przypadku ewidentnej infekcji konkretnym szczepem, udowodnionej w Próbie Stameya, z zastrzeżeniem że sama szczepionka nie wyleczy Was z choroby, a jedynie może zmniejszyć ryzyko nawrotu (co też jest istotne, jak sami wiecie) po skutecznej antybiotykoterapii.
 

Grom

Well-known member
Nie to abym negował to co urolog napisał ale gdyby antybiotykoterapia była skuteczna nikt nie sięgałby po szczepionkę. Poza tym, jakie jest ryzyko zastosowania szczepionki? A jakie jest ryzyko zastosowania półtora miesięcznej "kuracji" fluorochinolami? Ja wiem jaką mam bakterie i wiem też, że wrażliwa jest na te antybiole, które mają koszmarne skutki uboczne absolutnie nie gwarantując wyleczenia.
Na koniec: sprzedaż fluorochinoli to kilkadziesiąt miliardów dolarów zysku w samych Stanach, pomyślcie co by było gdyby nagle skuteczną okazała się szczepionka...😉
 

Adam2121

Member
Hej Panowie chciałbym się was doradzić w sprawie wyboru antybiotyku,jak ma najlepszą skuteczną inaczej jaki wam najlepiej pomógł , będę miał wymaz z prostaty w środę i będę chciał poprosić w laboratorium o konkretny żeby sprawdzili czy bakteria będzie wrażliwa na ten rodzaj antybiotyku . Również będę brał w trakcie szczepionkę strovac i nadzieją że taka mieszanka może teraz zadziała. Walczę z tym już dwa lata i na razie przegrywam.
 
Nie to abym negował to co urolog napisał ale gdyby antybiotykoterapia była skuteczna nikt nie sięgałby po szczepionkę. Poza tym, jakie jest ryzyko zastosowania szczepionki? A jakie jest ryzyko zastosowania półtora miesięcznej "kuracji" fluorochinolami? Ja wiem jaką mam bakterie i wiem też, że wrażliwa jest na te antybiole, które mają koszmarne skutki uboczne absolutnie nie gwarantując wyleczenia.
Na koniec: sprzedaż fluorochinoli to kilkadziesiąt miliardów dolarów zysku w samych Stanach, pomyślcie co by było gdyby nagle skuteczną okazała się szczepionka...😉

zgadzam sie. Nie wiem czy szczepionka mozna sie wyleczyc ale antybiotyk bez przeciwcial nigdy nie zadziala...a wiec tak czy inaczej w kompbinacji z antybiotykiem (w moim przekonaniu po szczepionce) zawsze bedzie miec to wiecej zalet niz tylko i wylacznie antybiotyk. Innymi slowy, w tej chorobie nie skreslalbym zadnej metody leczenia jezeli potencjalne korzysci przewyzszaja koszty terapii
 

Grom

Well-known member
Adam niestety nie tędy droga. Najpierw muszą stwierdzić bakterię. Podam przykład: Pseudomonas aeruginosa jest naturalnie odporny na klarytromycynę i jeśli go wykryją to nie ma opcji aby użyli tego antybiotyku.
Wg mnie poproś o jak największą ilość i tylko tych penetrujących do prostaty.
Znajdź temat: "Antybiotyki penetrujące gruczoł krokowy" autorstwa Blitzkriega.
 

Adam2121

Member
U mnie zdiagnozowali bakterie e.faecalis , może ktoś z was miał doczynienia z nią i ma jakieś pozytywne wyniki z walką z tą bakterią i jaki antybiotyk wybrać !w laboratorium na wrażliwość .
 

sonja12

Active member
U mnie zdiagnozowali bakterie e.faecalis , może ktoś z was miał doczynienia z nią i ma jakieś pozytywne wyniki z walką z tą bakterią i jaki antybiotyk wybrać !w laboratorium na wrażliwość .
a czy przez te 2 lata brałeś jakieś zioła? ja brałam antyb. ale one nie pomagają tylko osłabiają i zabijają dobre bakterie. Moim zdaniem ant. są nieskuteczne. Ja teraz piję skrzyp+ pokrzywa+ mącznica+ grejfrut. Nie wiem z jakim skutkiem , to jest okropna bakteria na wszystko odporna., gorsza niż rak.
 

sonja12

Active member
a czy przez te 2 lata brałeś jakieś zioła? ja brałam antyb. ale one nie pomagają tylko osłabiają i zabijają dobre bakterie. Moim zdaniem ant. są nieskuteczne. Ja teraz piję skrzyp+ pokrzywa+ mącznica+ grejfrut. Nie wiem z jakim skutkiem , to jest okropna bakteria na wszystko odporna., gorsza niż rak.
ja mam na dodatek wysypkę na głowie i plecach od tej wrednej bakterii.
 

Adam2121

Member
Żadnych ziół nie stosowałem,tylko antybiotyku. Jeżeli możesz to opisz w jakich proporcjach i ile raz dziennie stosujesz zioła.Bakteria jest straszna ,ja już rozważałem picie srebra ale trochę się boje efektów.Z tego wiem to niszczy wszystkie bakterie
 

sonja12

Active member
słuchaj , ja nawiązałąm kontakt z dziewczyna z forum , która w 2013 roku leczyła tę bakterie. Napisałam do niej teraz nie wiedząc , czy meil aktualny , ale odpisała. Bakterii - coli i enterococus nie wyleczyła , a brała leki antyb. szpitalne ,za które płaciła 2600 , podawali jej w szpitalu prywatnym. Nic to nie dało. I ona mi napisała ,żeby brać mącznicę i extrakt z grejfruta. Pisała jeszcze o sodzie z wodą, ale ja tego nie biore.
Ja zaczełąm pić srebro , ale piłam tydzień , straciłam zapał , bo juz tyle leków stosowałąm. 2 razy dziennie mącznicę piję. Kupiłam w internecie . Ona kazała 2 łyżki do garnka + woda ok. 2 szklanki . Na małym ogniu 15 min got. Potem stygnie i piję - 1 szklanka przed połud. i jedna po południu.
Wcześniej piję ten citrosept z grejfruta _ 2 razy dziennie po 5 kropli. Po południu skrzyp+ pokrzywa - tak wsypuje na oko do dużej szklanki, zalewam wrzątkiem , 30 minut sie parzy i piję.
Jest taka strona - zdrowie bez tajemnic i tam pisze jakie zioła na to są- ale tam jest mnóstwo ziół , a jakie pomoże ????? Nie wiadomo.
A czy bierzesz probiotyki na jelita?Bo to ważne?
 

sonja12

Active member
słuchaj , ja nawiązałąm kontakt z dziewczyna z forum , która w 2013 roku leczyła tę bakterie. Napisałam do niej teraz nie wiedząc , czy meil aktualny , ale odpisała. Bakterii - coli i enterococus nie wyleczyła , a brała leki antyb. szpitalne ,za które płaciła 2600 , podawali jej w szpitalu prywatnym. Nic to nie dało. I ona mi napisała ,żeby brać mącznicę i extrakt z grejfruta. Pisała jeszcze o sodzie z wodą, ale ja tego nie biore.
Ja zaczełąm pić srebro , ale piłam tydzień , straciłam zapał , bo juz tyle leków stosowałąm. 2 razy dziennie mącznicę piję. Kupiłam w internecie . Ona kazała 2 łyżki do garnka + woda ok. 2 szklanki . Na małym ogniu 15 min got. Potem stygnie i piję - 1 szklanka przed połud. i jedna po południu.
Wcześniej piję ten citrosept z grejfruta _ 2 razy dziennie po 5 kropli. Po południu skrzyp+ pokrzywa - tak wsypuje na oko do dużej szklanki, zalewam wrzątkiem , 30 minut sie parzy i piję.
Jest taka strona - zdrowie bez tajemnic i tam pisze jakie zioła na to są- ale tam jest mnóstwo ziół , a jakie pomoże ????? Nie wiadomo.
A czy bierzesz probiotyki na jelita?Bo to ważne?
ta bakteria jest chyba nie do pokonania . U niej objawy zelrzały. Ale jakcos poczuje to bierze co mi napisała. Ja brałam 7 tyg. ant. NIE POMOGŁY.
Od dzisiaj biore autoszczepionkę - taką z kału . nie wiem czy pomoże , ma pobudzić odporność. jestem już na skraju wyczerpania, To jest gorsze do raka.
 

sonja12

Active member
ta bakteria jest chyba nie do pokonania . U niej objawy zelrzały. Ale jakcos poczuje to bierze co mi napisała. Ja brałam 7 tyg. ant. NIE POMOGŁY.
Od dzisiaj biore autoszczepionkę - taką z kału . nie wiem czy pomoże , ma pobudzić odporność. jestem już na skraju wyczerpania, To jest gorsze do raka.
jeszcze zapomniałąm / Ja czytałam ,że bakterie na antyb. się uodparniają, a na zioła NIE .
Ale nie wiem jak to jest , czy tak jest w rzeczywistości.??
 

Adam2121

Member
A srebro to co brałeś to nano srebro koloidalne,,!z ziołami chyba spróbuję.probiotyki biorę.Sam już nie wiem czy walczyć z tymi bakteriami.
 

sonja12

Active member
jakby mi nie dawały dolegliwości to bym nic nie robiła. Ale ja ci coś dolega , to jak nic nie robić.
Ciekawa jestem czy są jakieś opracowania naukowe , co do skuteczności tego srebra.
 

Podobne tematy

Do góry