• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Grom

Well-known member
Ale mi się wydaje Jerzy, że w prostacie już bakterii nie ma. Świadczy o tym jakość nasienia. Szkoda, że 1,5 miesiąca temu nie zrobiłem zdjęcia jak wówczas wyglądało. Teraz przy wytrysku zero dyskomfortu, zero galarety a wygląd śnieżnobiały.
Oczywiście od poniedziałku rozpoczynam cały program udostępnienia prostaty dla limfocytów wraz z urosalem. Ale coraz bardziej jestem przekonany, że szczepionka już zrobiła robotę.
 
Jednym z leków który daje lepszą penetrację leków do prostaty jest tadalafil. Moim zdaniem hemoroidy nie powodują zapalenia prostaty wersji brkteryjnej. Natomiast dają podobne objawy, więc warto się ich pozbyć. Gumki u Lizonia to świetny wariant, ale po pierwszej wizycie on wszystko powie co i jak. Przyjmuje w krk w Bonadea - zjeżdża się z autostrady na obrzeżach miasta.
Na pewno stan zapalny w obrębie hemoroidów może „promieniować” na prostatę pod warunkiem że są umiejscowione na przylegającej ścianie odbytu. To wynika z mechaniki stanu zapalnego sterowanego przez cytokiny wydzielane przez leukocyty. Wydzielanie cytokin w jednej komórce indukuje ich powstawanie w kolejnej przyległej.
Tak więc jeżeli mamy przewlekłe zapalenie prostaty bakteryjne lub nie to stan zapalny bliskiego hemoroidu go na pewno nasili.
Jeżeli mamy bakteryjne i zabijemy bakterie w prostacie to obecność hemoroidu nie ma już znaczenia. Jeżeli mamy zapalenie niebakteryjne na tle autoimmunologicznym to istnienie hemoroidów ma KLUCZOWE znaczenie moim zdaniem dla ograniczenia objawowo ze strony prostaty.
Tak czy tak dla obecnych na tym forum pozbycie się hemoroidów jest ważne. Jeżeli pozbędzimy się hemoroidu to nie uchroni nad to od zapalenia bakteryjnego. Ja jestem przykładem.
pewne przeciwciala sa specyficzne dla okreslonych chorob - dla tocznia ANA etc. czy spotkales sie moze, ktore moga byc odpowiedzialne za niebakteryjne zapalenie prostaty (jakas teoria?) ... skoro jest teria, ze toczen jest "indukowany" hormonami, to zastanawiam sie czy, nazwijmy to, autoimmunologiczne zapalenie prostaty moze byc indukowane przez wysoki poziom testosteronu .... etc..oficjalnej literatur o tym nie znalazlem ale moze jakies badania naukowe, ktore nie przebily sie jeszcze do mainstreamu?
 

Jerzy W

Well-known member

pewne przeciwciala sa specyficzne dla okreslonych chorob - dla tocznia ANA etc. czy spotkales sie moze, ktore moga byc odpowiedzialne za niebakteryjne zapalenie prostaty (jakas teoria?) ... skoro jest teria, ze toczen jest "indukowany" hormonami, to zastanawiam sie czy, nazwijmy to, autoimmunologiczne zapalenie prostaty moze byc indukowane przez wysoki poziom testosteronu .... etc..oficjalnej literatur o tym nie znalazlem ale moze jakies badania naukowe, ktore nie przebily sie jeszcze do mainstreamu?
Nie badałem tematu, bo na szczęście nie musiałem. Ja mam aktualnie jednoznacznie bakteryjne. Chcę je szybko wyleczyć i mam nadzieję, że nie przejdzie w niebakteryjne.
Jak pewnie wiesz zagadnienie etiologii niebakteryjnego jest straszenie niejasne. Z tego co czytałem nie spotkałem się z żadnym sensownym wyjaśnieniem. Być może w jakiś pracach naukowych są jakieś sensowne wnioski. Trzeba grzebać.
Tak jak nikt nie wie co powoduje, że układ odpornościowy atakuje komórki Langerhansa powodując cukrzycę 1, tak chyba nikt nie wie jak jest z prostatą. Gdyby było wiadomo to byłby już test w tym kierunku.
Ja bym obstawiał, że niebakteryjne zaczyna się od długotrwałego bakteryjnego. Z jakiś powodów pomimo zniszczenia bakterii utrzymuje się tam podwyższony poziom leukocytow i trwa odpowiedź immunologiczna "bez sensu". Świadczy o tym często podwyższona ilość leukocytów pomimo braku bakterii w badaniach wydzieliny lub wycinka po usunięciu prostaty. Tyle wiemy, czyli gówno, czyli, że jest problem ale ciul wie dlaczego...

Trzeba grzebać na PubMed: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
 

Grom

Well-known member
Ostatnia szpryca. Najbliższa noc będzie ciężka. 38,5 stopnia będzie jak w banku. Ale to koniec i oby na trwale pomogło bo krótkoterminowo to jest super.

Już dogorywam ale podzielę się niesamowitą obserwacją.
Po czwartej dawce w czasie mycia zębów poczułem ból dziąsła. Zignorowałem temat. Ale dziś poczułem ten ból mocniej i dziąsło opuchło. Przyjrzałem się mu i osłupiałem. To zaczerwienione dziąsło jest przy jedynym kanałowo leczonym zębie. Ząb jest w górnej szczęce. Co myślicie? Może to mieć jakiś związek? W necie są informacje o faecalisie w zepsutych zębach ale czy ropa mogła się zagnieździć?
Druga sprawa to hemoroidy. Naczytałem się jak to ogarnąć bo temat dla mnie dziewiczy. I dzisiaj po wypróżnieniu, które od początku diety przebiega gładko, podmyłem odbyt a następnie od razu posmarowałem maścią propolisową i włożyłem czopka. Normalnie po defekacji mam pieczenie i zawsze leżałem aby tam się wszystko ułożyło. Potem czułem lekki dyskomfort aż do wieczora gdy wkładałem na noc czopka. Teraz zrobiłem to od razu + jeszcze maść. I spoko. Od razu ulga i zero objawów. Zamówiłem maść proktosedon (dość silną) aby rozwiać wątpliwości.
Chyba trzymam na łańcuchu dwugłową hydrę.
Dla formalności: zero objawów prostatowych.
 

RTHadzaj

Active member
Czy
Już dogorywam ale podzielę się niesamowitą obserwacją.
Po czwartej dawce w czasie mycia zębów poczułem ból dziąsła. Zignorowałem temat. Ale dziś poczułem ten ból mocniej i dziąsło opuchło. Przyjrzałem się mu i osłupiałem. To zaczerwienione dziąsło jest przy jedynym kanałowo leczonym zębie. Ząb jest w górnej szczęce. Co myślicie? Może to mieć jakiś związek? W necie są informacje o faecalisie w zepsutych zębach ale czy ropa mogła się zagnieździć?
Druga sprawa to hemoroidy. Naczytałem się jak to ogarnąć bo temat dla mnie dziewiczy. I dzisiaj po wypróżnieniu, które od początku diety przebiega gładko, podmyłem odbyt a następnie od razu posmarowałem maścią propolisową i włożyłem czopka. Normalnie po defekacji mam pieczenie i zawsze leżałem aby tam się wszystko ułożyło. Potem czułem lekki dyskomfort aż do wieczora gdy wkładałem na noc czopka. Teraz zrobiłem to od razu + jeszcze maść. I spoko. Od razu ulga i zero objawów. Zamówiłem maść proktosedon (dość silną) aby rozwiać wątpliwości.
Chyba trzymam na łańcuchu dwugłową hydrę.
Dla formalności: zero objawów prostatowych.
Z tym zębem ciekawa sprawa, jednak nie ma 100% pewności, że to faktycznie on powoduje infekcje prostaty. Gdyby każdy ząb leczony kanałowo był przyczyną zapalenia prostaty, to na zapalenie prostaty chorowało by 90% męskiej populacji, więc może ale nie musi, albo po prostu osłabia układ immunologiczny.
 

Jerzy W

Well-known member
Ja też stawiam na osłabienie układu odpornościowego jako przyczynę zakażenia prostaty. Jeżeli na to nałoży się zakażenie układu moczowego wtedy może dojść do infekcji.

Już dogorywam ale podzielę się niesamowitą obserwacją.
Po czwartej dawce w czasie mycia zębów poczułem ból dziąsła. Zignorowałem temat. Ale dziś poczułem ten ból mocniej i dziąsło opuchło. Przyjrzałem się mu i osłupiałem. To zaczerwienione dziąsło jest przy jedynym kanałowo leczonym zębie. Ząb jest w górnej szczęce. Co myślicie? Może to mieć jakiś związek? W necie są informacje o faecalisie w zepsutych zębach ale czy ropa mogła się zagnieździć?
Druga sprawa to hemoroidy. Naczytałem się jak to ogarnąć bo temat dla mnie dziewiczy. I dzisiaj po wypróżnieniu, które od początku diety przebiega gładko, podmyłem odbyt a następnie od razu posmarowałem maścią propolisową i włożyłem czopka. Normalnie po defekacji mam pieczenie i zawsze leżałem aby tam się wszystko ułożyło. Potem czułem lekki dyskomfort aż do wieczora gdy wkładałem na noc czopka. Teraz zrobiłem to od razu + jeszcze maść. I spoko. Od razu ulga i zero objawów. Zamówiłem maść proktosedon (dość silną) aby rozwiać wątpliwości.
Chyba trzymam na łańcuchu dwugłową hydrę.
Dla formalności: zero objawów prostatowych.
Nie kombinuj z hemoroidami jak koń pod górę. Wszelkie maści i czopki NIC tu nie dadzą. Powiększone hemoroidy to po prostu żylaki czyli nadmiernie rozszerzone żyły - ich ścianki są naciągnięte.
Czy słyszałeś że ktoś wyleczył się z żylaków maścią?
Tylko wycięcie a najprościej usunąć je gumką. 350 zł od sztuki.

Zastanawiam się czy pojawienie się dyskomfortu ze strony prostaty mogło mieć związek w wypiciem butelki wina i pół butelki ginu przez weekend? :unsure::rolleyes::oops:
 

jarcy

Well-known member
Na 100% jest to wina alkoholu. To kurestwo działa na prostatę jak bezyna na palący ogień. Ja jak już myślałem, że wychodzę na prostą napiłem się po 1,5 mcu abstynencji i po 2 dniach wróciłem do stanu sprzed 2 mcy i tyleż samo mi zajeło wygaszanie tego aby znowu było w miarę spokojnie. Nie wiem jak to możliwe ze alkohol tak działa ale to fakt. Dodam że przed tem czyli 7 mcy wstecz piłem co weekend po 0.7 l czysciochy przez 2-3 dni co dzień i nic.
 

Grom

Well-known member
Zgadza się, na 100% to alkohol. Ja np. największe objawy zanotowałem w październiku po mega imprezie. Co ciekawe gdy ma się objawy a się zacznie pić to następuje chwilowe polepszenie. Niestety za dwa, trzy dni następuje powrót do najgorszych objawów.
Ja nic nie kombinuję. Wszystko postanowione i hemoroidy będą unicestwione. Chcę tylko zobaczyć, czy po zastosowaniu maści nie będzie już najmniejszych nawet dolegliwości. Czy czasem coś jeszcze nie stoi mi na drodze.
W nocy spociłem się jak szczur i było masakrycznie ale obecnie gorączka schodzi. Jak ja się cieszę, że to koniec.
 

jarcy

Well-known member
I jak samopoczucie Grom ?

Ja normalnie mam już dość tej dziwnej choroby ostatnie kilka dni było tak dobrze, że myślałem że wychodzę na prostą ale jak staropolskie przysłowie głosi jak się polepszy to się popiepszy.... i wczoraj nie wiadomo czemu i skad nagle lanie mnie złapało kilka razy w ciagu godziny a dziś też dość często latam i podbrzusze lekko pobolewa, ogólnie nie ma tragedii bo przynajmniej cewa nie piecze ale do ideału daleko. Dziś dzwoniłem do laba i dopiero jutro odbieram wyniki bo jeszcze robią. Ale wiem że mocz jałowo z cewki coś bedzie tlenowo i spod napletka beztlenowo coś też będzie i antygenowe na mykoplasme i uroplasme czysto
 

Grom

Well-known member
Ostatnia dawka była makabryczna. W nocy miałem jakieś zwidy i gorączkę 38,8 stopnia. Jeszcze teraz trzyma mnie 37,5 a miejsce zaszczepienia naparza jak spruchniały ząb. Z prostatą cisza. Żadnych objawów, które wcześniej były. Sikam o 21 i potem o 6 rano.

Niestety, dzisiaj przyglądałem się moim hemoroidom i muszę je jak najszybciej zlikwidować. Zawsze myślałem, że to od prostaty ten dyskomfort ale po obadaniu sprawy wiem, że to od hemoroidów. Ale nie wyglądają źle, nie krwawią, nie są duże, ale są tkliwe. Będzie dobrze!
 

Jerzy W

Well-known member
Ja biorę Augmentin i miałem pierwsza dawkę Strovac. Nie wiem po czym ale jest dużo lepiej. Nie mam już żadnego dyskomfortu po ejakulacji. Kolejne dawki Strovac to przyszły tydzień a potem jeszcze za dwa. Jak skończę augmentin to potem miesiąc Urosal.
 

Grom

Well-known member
Ja właśnie zaczynam Urosal z vit. C.
Pierwszy dzień z normalną temperaturą 🙂
Myślę Jerzy, że Augmentin to jest placebo 😉
Szczepionka robi robotę.
 

Jerzy W

Well-known member
Ja nie miałem takiej silnej reakcji po szczepionce. Wziąłem tylko 1 dawkę. Sądzę, że to efekt skojarzony. Po Augmentinie było już lepiej nawet przed szczepionką, ale poprawa nie była "szokująca". Bez szczepionki to bym musiał jeść ten antybiotyk chyba przez pół roku i się od tego wykończyć najpewniej. Dokończę Strovac, a potem jak nie będzie dobrze to dalsze serie Strovacu. Chyba, że nie będzie potrzeby. Niestety dopiero za ok 6 tygodni coś będę wiedział.
 

jarcy

Well-known member
Mam pytanie co myślicie w kwestii odkażania kilka razy dziennie płynem Octenisept pod napletkiem ? Wzasadzie lekarze twierdzą że jedyną skuteczną metodą jest obrzeżanie ale z gej strony jak jest rana gdzieś to nie ucina się konczyny a odkaża różnymi środkami i to powoduję wystarczająco duży poziom odkazenia
 

Grom

Well-known member
Ktoś na forum pisał, że zbyt długo nie można Octeniseptu używać bo podrażnia.
Ja stosuję sprawdzoną metodę:
- 10-15 min. 1x dziennie rano moczenia fujary w roztworze nadmanganianu potasu (wybija grzyby i bakterie).
- 2x dziennie Bioturm maść srebrowa czy balsam.
Ten zestaw nie podrażnia.
Uwaga: nie przesadzić ze stężeniem nadmanganianu!
 

jarcy

Well-known member
Mam już wyniki badań i wygląda to tak

cewka moczowo tlenowo
wzrost obfity - coagulase-negative staphylococcos
bardzo skąpa - enterococcus fecalis

spod napletka beztlenowo
mierna liczebność - bacteroides caccae

spod napletka tlenowo
bardzo skąpa - enterococcus fecalis
wzrost obfity - escherichia coli

nasienie beztlenowo
wzrost obfity - peptoniphilus asaccharolyticus

i co myślicie koledzy niedoli ?
 

Podobne tematy

Do góry