• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

zapalenie

prostownik

Active member
Powtórzę pytanie, skąd wiesz że masz zapalenie prostaty?
Nigdzie nie napisałem że mam, ale kiedyś miałem, pisałem na tym forum, w pierwszych swoich postach o tym. Teraz jedyne co mi dolega to zaleganie moczu które pewnie było skutkiem zapalenia prostaty.
Co do probiotyków, nie chcę reklamować ale dobry jest biopron9, tyle że trzeba go długo brać. Po cystoskopii musiałem brać antybiotyk przez 10 dni i teraz jem biopron9.
 

michlub

New member
Nigdzie nie napisałem że mam, ale kiedyś miałem, pisałem na tym forum, w pierwszych swoich postach o tym. Teraz jedyne co mi dolega to zaleganie moczu które pewnie było skutkiem zapalenia prostaty.
Co do probiotyków, nie chcę reklamować ale dobry jest biopron9, tyle że trzeba go długo brać. Po cystoskopii musiałem brać antybiotyk przez 10 dni i teraz jem biopron9.
,
probiotyki są ok, daj spokój z reklamą, jeżeli to ci pomaga to jest ok, najważniejsze jak się czujesz i to się liczy, przecież każdy ma własny rozum, mogę ci radzić co powiedział mi lekarz i kilka osób tutaj i nie tylko, prosta sprawa wydaje się, sikaj na siedząco, w ten sposób opróżniasz cały pęcherz, jeżeli to możliwe.
 

Swist21

New member
POMOCY!
Przeczytalem ten watek jak i wiele innych.
Witam. Mam 21 lat i za soba ostnie 5msc najgorszych w moim krodkim zywocie. Nabralem sie juz tyle antybiotykow i ziolek i dalej jest zle. Zdrowiej sie odzywiam i biegam.
Wszystkie dolegliwosci: bol jader, pieczenie cewki przy mikcji, parcie na mocz, czestomocz, szczypanie czubka cewki, bole podbrzusza i krocza, ciemniejsza sperma i pieczenie po wytrysku
Aktualnie mam niestety przewlekle ZP.
Aktualne dolegliwosci: mniej czeste pieczenie cewki przy mikcji, czasami parcie na mocz, ciemniejsza sperma(czasami dobra biala sperma z wytryskiem a nie wyplynieciem na zmiane) i pieczenie po wytrysku.
Dajcie mi jakies jeszcze wskazowki.
Jaki jest koszt ponoc tej cudownej lampy? Czy naprawde dziala?
Blagam pomozcie mi. Ja juz nie mam sily. Wydalem juz tyle kasy na leki i lekarzy(niektorych konowalow). POMOCY!
 

kdkrkx

Member
W tym stanie co masz lampa ci nie pomoze. Moze troche zlagodzi ale nic pozatym.
Pierwsza rzecz to badanie bakteryjne nasienia z antybiogramem i musisz uderzyc celowanym antybiotykiem minimum 4 tygodnie i UWAGA nie bierz antybiotykow z grupy FLUOROCHINOLONOW bo powoduja trwale kalectwo a nawet smierc! Konowaly o tym nie wiedza a samego
zapalenie prostaty niespecjalnie potrafia leczyc.
Z tego co widze mozesz miec zakazenie nie tyle prostaty ale i pecherzykow nasiennych, moze pecherza. Najlaepiej zrob badanie nasienia caly panel urogenitalny, moze w spermie masz lamblie, atypowki, grzyby i cholera wie jeszcze co. Napisz jeszcze jakie antybiotyki brales i przez jaki okres czasu kazdy antybiotyk, w jakich dawkach.
Jak je brales kilka miesiecy i bez skutku to raczej nie pomoga wiecej, a nawet sobie mozesz zniszczyc odpornosc.
Suple to zsumuj sobie co inni brali na tym forum: NAC, wit c duze dawki, kwercetyna, suple przeciwgrzybiczne..., dieta antycandida (0 cukru, 0 alkoholu itd ...), z ziol to cats claw (z lomianek najlepszy), ziola klimuszko na przerost prostaty, bonifratow ziola, ewentualnie mozesz sie wybrac do zielarza Start - Leczenie ziołami - Jacek Spodniewski ziołolecznictwo ponoc dobry opisywany na forum Cpn - chlamydioza.pl :: Strona Główna .
Generalnie to chyba glownie ziola moga ci pomoc ale jak pisalem wczesniej dobry zielarz to podstawa i ziola mozesz brac nawet kilka lat non stop i nie szkodza tak jak antybiotyki.
Medycyna zachodnia czasem sobie nie radzi z glupia bakteria a lekarze to nie cudotworcy. Nie daj sie nabrac na zalecenia typu obrzezanie - niektorzy urolodzy nie dosc ze nie kumaci to jeszcze naciagacze. Jakbys byl obrzydliwie bogaty i mial na zbyciu bez zalu kilkadziesiat tys zl to mozesz rozpatrzyc wycieczke do odessy po autoszczepionke a nawet bakteriofagi w gruzji.
 
Ostatnia edycja:

prostownik

Active member
POMOCY!
Przeczytalem ten watek jak i wiele innych.
Witam. Mam 21 lat i za soba ostnie 5msc najgorszych w moim krodkim zywocie. Nabralem sie juz tyle antybiotykow i ziolek i dalej jest zle. Zdrowiej sie odzywiam i biegam.
Wszystkie dolegliwosci: bol jader, pieczenie cewki przy mikcji, parcie na mocz, czestomocz, szczypanie czubka cewki, bole podbrzusza i krocza, ciemniejsza sperma i pieczenie po wytrysku
Aktualnie mam niestety przewlekle ZP.
Aktualne dolegliwosci: mniej czeste pieczenie cewki przy mikcji, czasami parcie na mocz, ciemniejsza sperma(czasami dobra biala sperma z wytryskiem a nie wyplynieciem na zmiane) i pieczenie po wytrysku.
Dajcie mi jakies jeszcze wskazowki.
Jaki jest koszt ponoc tej cudownej lampy? Czy naprawde dziala?
Blagam pomozcie mi. Ja juz nie mam sily. Wydalem juz tyle kasy na leki i lekarzy(niektorych konowalow). POMOCY!
Przeczytaj moje pierwsze posty, jak każdy z nas jest zrażony do lekarzy, każdy przypadek jest inny, ale mi akurat urolog przy zapaleniu prostaty pomógł, widać było to bakteryjne zapalenie prostaty ale i tak zostały negatywne skutki.
Przy tej chorobie trzeba wytrwałości i konsekwencji w działaniu, antybiotyk na 10 dni niczego na dłuższą metę nie rozwiąże.
Z moich doświadczeń to:
- przy obecnym stanie medycyny te wszystkie badania są nic nie warte, miałem posiewy moczu, nasienia , usg brzucha i do wewnątrz gdzie pisało że zmiany zapalne/pozapalne:) więc na pewno daje to do myślenia lekarzowi
- co do antybiotyków, to pewnie zależy od człowieka, jednemu pomogą, drugiemu nie, jestem ich wrogiem ale jak miałem zapalenie cewki potem prostaty to jeszcze tego nie wiedziałem, mimo wszystko znalazłem urologa który nie bał się długiej terapii i nie powiem bo z zapalenia prostaty mnie wyleczył (gdzie miałem ciągłe bóle prostaty, jąder (czerwone jak wiśnie) do tego kucie w postacie, no i przede wszystkim ciągła wydzielina z cewki. Był to cipronex 500 2x dziennie przez 30 dni plus czopki ze składników które sam wypisał. Było to trudne tyle czasu, no ale jakoś się udało, później się dowiedziałem o zgubnym wpływie cipronexu na ścięgna czy coś ale już było po wszystkim, nawet nie wiem czy mam jakieś powikłania z tego tytułu. Tyle że zostały mi powikłania typu zaleganie moczu i przez to ciągłe infekcje dróg moczowych raz w roku przynajmniej ale nie tak już było to uciążliwe jak zapalenie prostaty.
- trudno coś doradzić bo trzeba być konsekwentnym, przy późniejszych zapaleniach dróg moczowych stosowałem uncaria tomentosa, czyli koci pazur, są różne odmiany ja korzystałem z now food, 400 mg 2 razy dziennie, naprawdę mi to pomagało, jest to środek przeciw zapalny, tyle że nie każdy może go stosować, lepiej się upewnić u lekarza czy można go brać bezpiecznie, do tego liść pokrzywy i melisy z zielarskiego, dość skutecznie łagodziły dolegliwości.
Ale konkluzja mojego wywodu jest taka że każdy jest inny i każdemu co innego pomoże, wg mnie trzeba samemu próbować/czytać i sprawdzać na sobie co pomaga, a co nie bo człowiek jako organizm nie jest taki sam, każdy nawet na te same leki reaguje inaczej. To jedyna metoda wg mnie żeby samemu znaleźć zdrowie. Wiem że nie ma na świecie cudownej tabletki która rozwiąże za nas nasze problemy, nawet będąc u lekarza opowiadamy mu swoje dolegliwości ale on przecież nie jest w naszej skórze i nie odczuje tych dolegliwości więc dla lekarzy to abstrakcja, dlatego uważam trzeba samemu próbować i sprawdzać po czym jest lepiej a po czym jest gorzej bo każdy organizm jest inny, a lekarz traktuje wszystkich jednakowo.
I tak jak się gdzieś to przewijało jeśli jesteś wytrwały i nie spieszy Ci się to przede wszystkim spróbuj mieszanki ziołowej ojca Klimuszki na przerost prostaty, można znaleźć w necie, idziesz do zielarskiego i bez problemu kupisz składniki, tanio to wychodzi, albo kup samą wierzbownicę drobnokwiatową i pij codziennie, tyle że przy ziołach nie ma natychmiastowego efektu, trzeba na spokojnie poczekać miesiąc , dwa, a może trzy ale wg mnie i tak efekt będzie lepszy niż antybiotyki, choć zaznaczam że nikogo nie namawiam do zaprzestania kontaktu z lekarzami.
 
Ostatnia edycja:

kdkrkx

Member
Fluorochinolony sa zgubne, masz szczescie prostownik ze ci sie nic nie stalo zwlaszcza po miesiacu brania, swist mlody jest 21lat wiec niech nie ryzykuje przyszlosci swojej przez fluorotrucizne zwlaszcza ze sa inne dobre abxy (doksycyklina, augmentin, biseptol), ja bym doradzil jednak panel urogenitalny (zawsze na cos mozna trafić jakis patogen) i oczywiscie podstawa to posiew nasienia/wydzieliny prostaty po masazu w wyniku czego mozemy dobrac najlepszy abx.
Jak juz sie truc antybiotykami to konkretnie, umnie np. pierwszy urolog dal cipro na 10dni, oczywiscie ani troche nie pomoglo a po posiewie nasienia okazalo sie ze na moja bakterie dzialaja tylko augmentin (suma sumarum 28dni tych abxow nie rozwiazaly problemu a jedynie powstrzymaly na miesiac).
Jakbym od poczatku mial celowany antybiotyk przez 4-6 tygodni moze bym z tego wyszedl, a tak przeszlo w stan przewlekly.
Urolodzy to na tym forum tylko 2 jest cos wartnych (z calej polski) ktorzy maja wiedze i wiedza jak prowadzic ta chorobe, choc moga nie wyleczyc jej calkowicie, pierwszy to anusik z warszafki, a drugi to napletkiewicz z tarnowskich gor (z zastrzezeniem ze napletkiewicz tylko u niego mozna zrobic ten panel urogenitalny na wiekszosc patogenow i dobrze wyciska prostate a jak proponuje obrzezanie to natychmiast uciekac).
Z krakowa bylem u 7 urologow ponoc dobrych i moge tylko powiedziec ze jeden glupszy od kolejnych.
 

prostownik

Active member
Nie chcę porównywać antybiotyków ale mam też przewlekłe zatoki co powodują szumy uszne, i już kilku lekarzy mi mówiło że ten antybiotyk (augumentin) może powodować głuchotę i jest to potwierdzone, ale jeśli nic nie działa to często ludzie zgadzają się na przyszłe ogłuchnięcie kosztem tego że ten antybiotyk uratuje im życie, zaznaczam że lekarzem nie jestem ale wiadomo, każda chemiczna tabletka ma plusy i minusy, jednemu nic nie będzie, inny będzie miał skutki uboczne.
Z drugiej strony pewnie każdy antybiotyk czy tabletka daje jakieś skutki uboczne, nawet te które nie są opisane w ulotce, bo każdy człowiek jest inny i organizm może różnie zareagować. Tak jak pisałem, jestem wrogiem antybiotyków ale jest część pewnie osób którym by pomogły mimo skutków ubocznych, no ale jak wiadomo problem jest ze znalezieniem urologa który będzie konsekwentny.
 

tomas 1

New member
Witam czytając wasze wpisy o lekarzach to kiedyś jak ja się leczyłem to w Lublinie doktor Michalak trochę się przejmował pacjentem drugi to Starownik.
 

prostownik

Active member
Nie chcę porównywać antybiotyków ale mam też przewlekłe zatoki co powodują szumy uszne, i już kilku lekarzy mi mówiło że ten antybiotyk (augumentin) może powodować głuchotę.
Nie mogę już edytować poprzedniego posta, a nie chcę wprowadzać w błąd. Pomylił mi się antybiotyk. Z tym głuchnięciem to chodzi nie o augumentin, a o gentamycynę.
A jeszcze co do antybiotyków to na prostatę przynajmniej mi kiedyś przepisywano tylko cipronex. Teraz wiem że oprócz cipronexu przepisują lekarze trimesan, nigdy nie brałem innych antybiotyków niż te 2 na problemy z prostatą.
 
Ostatnia edycja:

Swist21

New member
Na poczatku dali mi na izbie przyjec. Biseptol960/10dni. Pozniej urolog dal metronidozal500/10dni i doxycylinum/5dni. Zmienilem urologa. Kolejny dal mi Cipronex500/30dni, Dicoflenac 20dni i Prostimen/do wiosny. Pozniej kolejny Dicoflenac w czopkach juz/ 20dni. Teraz dal mi Levalox500/100dni i te same czopki 10dni.
Ogolem z miesiaca na miesiac moj stan sie polepsza i idzie ku zdrowiu. Sa to wolne kroki ale sa. Moj urolog z Ostroleki bardzo slynny powiedzial ze mial juz wiele takich przypadkow, a najdluzej leczyl pacjenta 2lata i wyleczyl. Codziennie mam mysli samobujcze tym bardziej wtedy jak mi sie pogarsza. Jak czuje ze sie polepsza to i tak jest mi zle. Tyle nocy nieprzespanych. Nie wiem ile jeszcze wytrzymam psychicznie.
 

Swist21

New member
Levalox500/10dni a nie 100. Czyli w piatek sie skonczy. Taj jak czopki. Nie mam zamiaru brac juz tych dziadostw. W instrukcji obslugi Levalox pisze ze jest to lek na PZP. Na innych antybolach tak nie pisalo.
W nocy nie budze sie zeby sie odlac. Z rana zawsze mocz jest zolty. Juz dlugi czas ponad miesiac nie odczuwam bulu jader i dyskomfortu w kroczu. Kucia cewki tez nie czuje od ponad tygodnia(w ciagu msc jeszcze zdazalo sie raz dziennie kucie). Jak sie odleje to tez juz nie czuje ciaglego parcia(chociaz jeszcze troche jest). Ogolnie dolegliwosci nie sa takie ciezkie jak miesiac temu. Ale psychika sie nie poprawia a wrecz coraz gorzej z nia. Od tego msc gdy wychodze na spacer w samotnosci to praktycznie pol drogi placze jak dziecko. Okolo 5km ide i 2km biegne(mogl bym wiecej biec ale mi sie nie chce). Waze okolo 100kg a kondycje mam nawet dobra bo wyrobilem sobie ja wiosna w wojsku.
Czemu moje wytryski czesto sa slabe i bez bialego kolorui piecze pare minut po wytrysku. Boje sie teraz masturbowac bo nie chce tego widziec. Po wojsku potrafilem sie masturbowac nawet 4x dziennie a nawet 2x pod rzad i bylo swietnie. A teraz to wszystko to tragedia. Umie ktos to wytlumaczyc?
Niektorzy pisza ze sie wyleczyli z tego. Czy to prawda? Czy bede znowu 100% sprawny.
Jeszcze sprawa pijawek. Pomogly komus? W Bialymstoku jestvtaka klinika.
 
Ostatnia edycja:

Swist21

New member
USG tez mialem robione. Wszystko idealnie. Nawet pechez i nerki zdrowe. Prostata tez niepowiekszona na USG.

W sobote jest wielki Dzien. W ten Dzien nie bede bral zadnych witamin ani ziol pazyl ni nic. Spedze go jak co roku. Nie bede myslal tyle. Wezme sie chyba zjaram pozadnie w Swieta. Moze skun podziala leczniczo.
 
Ostatnia edycja:

kdkrkx

Member
Swist biseptol10dni i doxy4 dni to idiotyzm, za krotko i nie pomoglo i bakterie sie uodpornily. Metronidazol na grzybice jest.
Cipro 30 dni ok ale duze ryzyko powiklan tak samo jak po levoxa, psycha siadla m.in ci przez fluorochinolony to jeden z efektow ubocznych.
Jak bys sie chcial dalej antybiotykami leczyc (a nie polecam)
to koniecznie zrob antybiogram z posiewu nasienia tak aby uzyc antybiotyku najlepiej dzialajacego na patogen w prostacie. Widze ze na konowalow nie lepszych niz ja trafiles.
Nie chce cie dolowac ale mozna to zaleczac i lagodzic objawy dieta antycandida, suplami, ziolami, co jest na forum opisane wszelkie mozliwe sposoby i jakos ciagnac, bakteria czy cokolwiek co jest powodem zapalenia będzie juz w prostacie na zawsze i bedzie cie meczyc przy np. okresowym spadku odpornosci. Przy sprzyjajacych warunkach i szczęściu objawy mozesz zminimalizowac prawie do zera po kilku latach.
 

Swist21

New member
Pytanie do Prostownik i kdkrkx
W jakim % uwazacie siebie za wyleczonych? Czy mozecie juz uprawiac seks ze swoimi kobietami bez zabezpieczenia? Co wam najbardziej pomoglo?
 

kdkrkx

Member
W % to ciezko przedstawic, mam objawy bolu prostaty jednakze objawy od fluorochinolonow gorsze, tzn czuje sie jak 100latek z bolami i mam problemy z poruszaniem sie i wogole ze wszystkim.
Przy zapaleniu prostaty musisz ciagle w zabezpieczeniu bo zarazisz kobietei dostanie zapalenia pecherza, pamietaj ze ciagle w nasieniu masz patogeny.
 

prostownik

Active member
komora hipernaryczna na słuch, może pomorze, ile wydajesz na te wizyty u lekarzy i leki?
Nic nie wydaje bo przestałem do lekarzy chodzić od 2012 roku, ostatnio tylko poszedłem z tym zaleganiem moczu to miałem cystoskopię robioną i niestety musiałem brać trimesan osłonowo przez 10 dni.
A co do słuchu to jeśli nic nie wymyślą nowego to z czasem będzie gorzej, nie chodzę już do lekarzy z tym bo przy zatokach to tylko antybiotyki walili, teraz przy nawrotach piję pokrzywę i jest ok. Byłem z tym w Instytucie patologii i fizjologii słuchu ale nic się nie da zrobić. Co ciekawe cipronex działa zarówno na prostatę jak i zatoki, to jest tylko moja teoria ale wg mnie jest to powiązane, ja zawsze twierdziłem że po tych infekcjach dróg moczowych bakteria zagnieździła się w nerkach, a jak wiemy antybiotyk na to nie pomoże, można tylko spowalniać uszkodzenie nerek bo bakterii z nerek się nie usunie.
Nawet powiedziała mi lekarka w Instytucie patologii i fizjologii słuchu że to jest powiązane, że u dzieci które mają problemy z nerkami praktycznie zawsze stwierdza się problemy z trąbkami słuchowymi i zatokami. I to twierdzi lekarz medycyny, ja się z tym zgadzam.
I wydaje mi się że w wielu przypadkach problemy z infekcjami dróg moczowych/prostatą mogą być od nerek. Bakteria sobie w nerkach siedzi bo nie da się jej zniszczyć i co jakiś czas powoduje zakażenia dróg moczowych/prostaty. Tyle że urologów to mało interesuje, trzeba by iść do nefrologa, a z nefrologami jest tak że póki są wyniki w normie to nic ci nie pomogą, dopiero jak już nerki będą niedomagać i będzie za późno to zaczną coś z tym robić. Generalnie błędne koło.
W ogóle to jest dziwne że urolodzy bagatelizują nerki, może dlatego że często choroby nerek przebiegają bezobjawowo praktycznie i zniszczenie nerek następuje po kilku/kilkunastu latach od infekcji.
Pytanie do Prostownik i kdkrkx
W jakim % uwazacie siebie za wyleczonych? Czy mozecie juz uprawiac seks ze swoimi kobietami bez zabezpieczenia? Co wam najbardziej pomoglo?
Ja z samego zapalenia prostaty myślę że jestem wyleczony, tylko mam po tym powikłanie czyli zaleganie moczu przez zwężoną szyje pęcherza co na dłuższą metę nie jest dobre bo zalegający mocz to namnażanie się bakterii i nadkażanie prostaty. Nawroty infekcji dróg moczowych mam ale nie jest to tak upierdliwe jak zapalenie prostaty które przechodziłem. Nie ma porównania. Na szczęście po zapaleniu prostaty jak do tej pory nie miałem już nigdy takich samych dokuczliwych objawów. Co mi pomogło? Pisałem w pierwszych swoich postach na tym forum, choć zaznaczam że każdy jest inny i każdemu może pomóc co innego, pewnie nie ma jednego środka dla wszystkich.
Wiem że to trudne bo sam czasami miałem chwile załamania jak pewnie każdy z nas przy takiej chorobie ale spróbuj o tym nie myśleć bo człowiek się tylko niepotrzebnie nakręca i dołuje, sam miałem dość, rozmyślałem nad przyczyną itd, ale koniec końców nic to nie dało i tylko mnie jeszcze bardziej w dół wbijało. Wiem że to trudne ale im mniej człowiek o tym myśli tym lepiej dla niego.
 
Ostatnia edycja:

kdkrkx

Member
Akurat na mnie lightmed powoduje jedynie zmniejszenie objawow, prostata sie nie wyleczyla mimo ze rok naswietlam 3h dziennie. No ale kazdy jest inny dlatego mysle nad ziolami by jakies zastosowac.
 

prostownik

Active member
Jeszcze jedną rzecz chciałem dodać, wiem jak u nas wygląda służba zdrowia itd, ale myślę że warto robić jakieś badania układu moczowego, nie piszę tu o jakichś posiewach czy usg, ale o jakichś bardziej specjalistycznych na przykład urografii, czy choćby jak ja miałem cystoskopię, a to dlatego że przyczyną różnych problemów z drogami moczowymi czy prostatą mogą być jakieś wady w układzie moczowym, wiem że w większości przypadków nigdy nie dojdzie się do przyczyny zapaleń prostaty ale warto wykluczyć inne rzeczy, wystarczy jakiś mały kamyk w nerkach czy coś i będziemy mieli ciągłe infekcje w układzie moczowym. Tyle że trzeba znaleźć lekarza który to poprowadzi bo na własną rękę się tego nie zrobi.
A już tak odbiegając od tematu przypomniało mi się że jak byłem na urologi ostatnio (cystoskopia) to opowiadał mi taki dziadek że jego syn też miał straszne problemy z prostatą że powiększona bardzo no i wzięli go na stół operacyjny, co się okazało, lekko nacięli prostatę, a tam podobno miał jakiś kamyk w prostacie, w sumie nie wiem czy to możliwe, może to jakieś zwapnienie ale wiadomo jak to się mówi nie każdy jest lekarzem żeby powiedzieć dokładnie o co chodzi. Ale powiem wam że byłem w lekkim szoku.
 
Ostatnia edycja:

Podobne tematy

Do góry