• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

zapalenie

Roxy

New member
Roxy forsujesz te inwazyjne badanie cystoskopie, jakieś zabiegi inwazyjne. Wszystko spoko tylko, że cystoskopie wiążę się z ryzykiem infekcji w tym nadkażeniem bakterią gruczołu krokowego, po innych zabiegach pewnie jest jakieś cewnikowanie, każdy zabieg wiąże sie z ryzykiem powikłań. Po za tym były już na tym forum informacje o lekarzach, którzy tylko naciągają na drogie zabiegi typu obrzezanie.

Jasne , tylko nie czytałeś mojego postu , ja mam zwężenie ujścia cewki moczowej tzw. Spodziectwo, muszę to usunąć, ponieważ to powoduje u mnie ciśnienie wewnątrz cewkowe i chemiczne podrażnienie prostaty , poza tym u mnie jest prostata powiększona i to również może powodować jej samoczynne chemiczne zapalenie, stąd tylko wspomniałem może o głębszej diagnostyce, przecież nikogo nie namawiam sam też coś o cystoskopii i cewniku, przecież nie ja pierwszy i nie ostatni , ale jak jest szansa powrotu do zdrowia to muszę ją wykorzystać, ja piszę tylko o swoim przypadku , a niech każdy robi jak chce, nie mówię o obrzezaniu bo to faktycznie lipa, powiem jeszcze raz , że podczas zabiegu nacięcia cewki jest automatycznie wykonywana cystoskopia w celu sprawdzenia dalszej części tego narządu, chcąc nie chcąc to jakie mam wyjście? próba powrotu do zdrowia czy niewiedza i żal, że nie zrobiłem tego zabiegu , tylko głupi by się zastanawiał, ryzyko powikłań zawsze jest , nawet zobacz co chłopaki po abx mają jakie są powikłania ,a po cewniku dostajesz leki przeciwbakteryjne i żyjesz dalej , jak mam wadę anatomiczną to muszę ją poprostu wyeliminować i koniec,
 
Ostatnia edycja:

Wladek

New member
Osłabione robią się spięte. Od czego? Od nic nie robienia. Od alkoholu. Od stresu. Od używek. Od siedzącego trybu życia. Od przebytej stanu zapalnego. Od peselu. Itd. To się tyczy także innych mięśni. Nie tylko dna miednicy.

Fajnie wójcie że czujesz się cały zdrowy,2 miechy to juź coś.Ja nawet mimo juź swojego wieku,dam się pewnie namówić na te ćwiczenia ale jak inne sposoby zawiodą.Aha no i musisz być zdrowy minimum 6 miesięcy.
 

prostownik

Active member
Roxy forsujesz te inwazyjne badanie cystoskopie, jakieś zabiegi inwazyjne. Wszystko spoko tylko, że cystoskopie wiążę się z ryzykiem infekcji w tym nadkażeniem bakterią gruczołu krokowego, po innych zabiegach pewnie jest jakieś cewnikowanie, każdy zabieg wiąże sie z ryzykiem powikłań. Po za tym były już na tym forum informacje o lekarzach, którzy tylko naciągają na drogie zabiegi typu obrzezanie.
Uważam że nikt niczego tutaj nie forsuje, uważam że warto się diagnozować nawet inwazyjnie niż latać tylko i robić w kółko posiewy, które niczego nie dowodzą tak naprawdę. Inwazyjne, nieinwazyjne, co za różnica jak na dzień dzisiejszy nic lepszego nie wymyślono, a na pewno wielu ludziom to badanie pomogło. Co do powikłań, no wiadomo jakieś mogą się zdarzyć, jak przy każdym badaniu no ale raczej to pojedyncze przypadki niż reguła. Też się obawiałem tego badania, ale uważam że warto było bo wiem co mi dolega. Dobry urolog po samej uroflometrii potrafi odczytać gdzie leży problem. U mnie 2 urologów zdiagnozowało zwężoną szyję pęcherza po samej uroflometrii, jeden chciał mnie od razu ciąć, drugi dla potwierdzenia cystoskopię zrobił. Problem tylko taki że nigdy wcześniej nikt mi takiego podstawowego badania jak uroflometria nie proponował. Ciągle tylko usg i posiewy:)
Być może są jeszcze inne badania mniej inwazyjne, które mogą pomóc w prawidłowej diagnozie, no ale właśnie u nas jest ten problem że zamiast kogoś zdiagnozować najpierw porządnie nawet kładąc na chwilę do szpitala, to pasą antybiotykami i każą posiewy robić (z małymi wyjątkami oczywiście)
 

Roxy

New member
Zgadzam się brachu z Tobą, pewnie w dużej mierze zależy to od lekarza prowadzącego,często na hasło pacjenta, że może to być cpps wybucha cichy śmiech, ,,,, po pierwsze jak już pisałem i nie jeden na tym forum , że trzeba i należy zbadać cewkę, prostatę i pęcherz w celu wyeliminowania wad UKM , Wiesz , ja teraz myślę, że tutaj chyba chodzi faktycznie o strach przed badaniem ,a same powikłania to mogą być również od gardła np. Od brania abx itd. W cewce istnieją tzw. zwapnienia o których nie wiemy , zresztą niech sobie ludzie poczytaja objawy zwężenia cewki , są prawie takie same jak przy zgk , które się bierze od zbyt wysokiego ciśnienia w cewce które podraźnia prostatę chemicznie, i tyle , Na koniec , mój lekarz powiedział, że trzeba szukać przyczyny która jest najczęściej w postaci przeszkody podpecherzowej.
 

Wojt77

Member
Wiecie dlaczego wylądowałem na tym forum. Bo byłem tacy jak wy. Jakie CPPS? To wina prostaty. Jakbym od razu wziął się za siebie to bym tu nie był. Właśnie najszybciej idzie sprawdzić czy to CPPS czy to wina czegoś innego. Wystarczy kilka dni wziąść relanium lub korzeń arktyczny. Jak pomoże to CPPS. Po co zaczynać od antybiotyków . Dlatego wam radzę. Sprawdź czy masz CPPS i jeśli masz to trenuj fitness. Fizjoteraeuta nie wzmocni mięśni dna miednicy. Dotyczy to kilku chłopaków na forum. Nie wszystkich. Nie dotyczy Roxy. Ale już dotyczy to bastek89, esterek, many, delfinek28, mrpower. Wam to pomoże. Tylko trzeba to samemu zrobić. Nikt za was tego nie zrobi. Jesteście za słabi żeby to zrobić. Nie chce się wam. Ja też taki byłem przez 7 lat. Ale stwierdziłem że nic mi nie pomogło przez tyle lat. Że w końcu spróbowałam fitness i wygrałem.
 

Wojt77

Member
Zadaj sobie pytanie. Czy coś mi pomogło? Odpowiedź jest: Być może Ale na chwilę. Brać się za siebie i zapierdalać. Nie macie wyjścia. Jeżeli wiecie że macie kłopot z mięśniami dna miednicy. Im szybciej tym lepiej. I później tym dłużej będzie wracać do zdrowia. A idzie uzyskać zdrowie 100%. Fitness nie szkodzi. Dobrze o tym wiecie. Tylko trzeba dupe ruszyć.
 

Wojt77

Member
Panowie. Brać się za siebie. Nie ma sensu brać całą tablicę Mendelejewa. Nie jesteście panienkami aby nie dać rady. Trzeba spróbować. Bastek zapytaj się swojego fizjo czy fitness szkodzi.
 

many

New member
pływanie też podobnież bardzo rozluźnia jest zalecane ,bieganie ,i fitness też ?, ale czy to uwolni od tych dolegliwości na stałe już, ja próbowałem biegać po było czuć rozluźnienie , o pływaniu i fitness się nie wypowiem
 

Wojt77

Member
Bieganie nie pomaga. Biegałem pół roku i żadnych efektów. Lepsze są długie spacery. A najlepiej spacer po fitness aby rozluźnić mięśnie. Jeśli masz CPPS to fitness pomoże. A chyba masz.
 

prostownik

Active member
Basen pewnie by coś pomógł tak na logikę, na przykład pływając żabką na bank jest lepsze ukrwienie krocza i okolic i może to by jakiś efekt dało, ale z drugiej strony mimo chlorowania wody basen to siedlisko bakterii i bardzo łatwo jest coś złapać.
 

bastek89

Member
Mój fizjo zakazał mi w czasie rozluźniania mięśni obwodowych miednicy wszelkich sportów. Spacery ok ale nie po górach. Ba.. pokazał mi jak mam w stawać z łóżka w trakcie terapii żeby nie napinać tych mięśni :p
 

Wojt77

Member
Bastek. Porozmawiaj z fizjo. Uważam po sobie że moja teoria jest prawidłowa. Trening fitness wzmacnia i rozciąga mięśnie. Jestem żywym przykładem że to działa. Uważam że masz za słabe mięśnie. Dlatego są nawroty. Masz mięśnie jak plastelina. Fizjo twój je rozluzni. Zaczniesz je używać czyli seks i jest nawrót. Bo są za słabe aby same się rozluźniły. Muszisz z nim porozmawiać o mojej teorii. Może to droga do zdrowia?!
 

many

New member
tak ale ćwiczenie sporty to pomaga wszystko doraźnie rozluźnia i tak powinno pozostać , a tu jest jak bańka wstańka znów napięte , mam teorię że to coś z unerwieniem jest ale co to nie wiem
 

bastek89

Member
Ciekawa teoria, że sport rozluźnia (napinanie mięśni) a wytrysk pogarsza (też napinanie mięśni). I o czym mam z nim gadać...? Że ktoś na forum mi tak napisał więc tak jest? :) Chciałeś wiedzieć to napisałem...
Na obwodzie mam już rozluźnione mięśnie więc do powoli sportu wracam (fizjo nakazał mi biegać co 2 dni 5km). Wcześniej podczas biegania odczuwałem wzmożoną potrzebę oddania moczu a praktycznie nic nie leciało... Teraz już tak nie mam.
 

Wojt77

Member
Mylisz pojęcia. Co innego jest używanie mięśni podczas seksu. Ao co innego jest trenowanie mięśni na fitnesie. Masz za słabe mięśnie dlatego słabo się rozluźniają. JA tak miałem
 

bastek89

Member
2x w tygodniu. Tu raczej nie chodzi o to czy mięśnie są silne czy słabe. Chodzi o to, że są "zepsute" bo się nie rozkurczają i trzeba je rozbić / rozciągać.
Porób sobie ćwiczenia na wzmocnienie (to co sugerujesz) mięśni kegla (robią je szczególnie kobiety nietrzymające moczu po porodzie kiedy mięśnie są zbyt rozluźnione). To coś zupełnie przeciwnego co potrzebujemy my z napiętymi mięśniami. Po takiej serii i zaostrzeniu objawów zrozumiesz o co biega :p
 

Wojt77

Member
Ok. Rób jak uważasz. Może w twoim przypadku masz rację. Ale zauważ sportowców. Po to żeby prawidłowo działać np mięśnie nóg. To co oni robią? Tylko je rozluźniają. Nie . Aby szybko biegać najpierw je trenują A potem rozluźniają jeśli tego potrzebują. A większości sportowców same się rozluźniają. Bo mają zdrowe silne mięśnie. U mnie podobna sytuacja. Aby normalnie funkcjonować bez bólów i normalnie sikać muszę mieć silne zdrowe mięśnie. Wiesz jaką jest przyjemność normalnie siedzieć bez bólów w kroczu. Nawet podczas leżenia miałem bóle pośladków. A teraz nic. W moim przypadku nie wierzę w teorię spiętych mięśni dna miednicy. Tylko osłabionych. I przez to były słabo unerwione i się nie rozluźniały.
 

Podobne tematy

Do góry