Za dużo wyciete

Operacja plastyki była rok temu. Niestety nie wyglada to tak jak lekarz malował. Wyciął za dużo napletka i teraz wlasciwie ciagle muszę chodzić ze ściągniętym. Czy to się da naprawić, aby znowu moc nałożyć skowke? Na codzień po naciągnięciu spowrotem wygląda tak:
https://i.imgur.com/WXYg6m5_d.jpg?maxwidth=640&shape=thumb&fidelity=medium
Ale oczywiście zsuwa się sam dalej i często muszę poprawiać i jest to ogólnie nie przyjemne.

Ja na twoim miejscu pokombinowałbym, bo u mnie też jest sporo wycięte, ale napletek jest mega elastyczny i przy dłuższej zabawie (około 5-10 min) mogę schować główkę. Nie miałeś przypadkiem opony po zabiegu poniżej żołędzia, skoro nie mogłeś nasunąć napletka? Jeżeli miałeś to po zabiegu wygląda to naprawdę dobrze

Oponka to chyba nie była, ale miałem taka masakrę ze myślałem ze jakaś sebsa czy coś. Naprawdę wyglądało to okropnie. Uwaga foto jak gore to pierwsze
2 dni po zabiegu
https://imgur.com/a/2mdZz
rowno miesiac po
https://imgur.com/a/VFSiO

Kombinować można ale to nie zostanie i i tak się zsunie. Jak chowam przyjaciela to do góry biorę, chowam grzyba i przytrzymuje majtasami. I tak chyba zostaje jakiś czas. Tęsknie za większa ilością napletka. Kiedyś czytałem ze ludzie którzy chcieli aby im odrosl to sobie tak rozciągali i dawali jakaś gumkę na koniec. Ogólnie myśle ze doktor zwalił sprawę. Bo wiadomo w stresie jest dużo mniejszy i napewno zabiegu nie można wykonać prawidłowo. Żałuje ze jechałem do Lublina zamiast iść dać się uspać w Czechach... gdyby się go dało bez problemu schować był bym zadowolony a tak...
Przynajmniej jak się obudzi wyglada ładnie :-/