• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Z serii zawiłe pytania, Stulejka, obrzezanie i inne

kubson4556

New member
Witam serdecznie.
mam 20lat i mam pewien problem związany ze stulejką. 2lata temu miałem jeszcze stulejkę więc udałem się na zabieg... jako 18letni chłopak jeszcze do kliniki dziecięcej w której to został wykonany mój zabieg(refundacja NFZ) Urolog stwierdził że nie potrzebne jest obrzezanie a nacięcie 2 zwężeń na skórze(żołędzia). Po zabiegu w momencie gdy ponacinał te miejsca i rozluźniły się lekarz powiedział mi że teraz te rozluźnione miejsca są luźniejsze niż reszta skóry więc możliwe że do samego końca nie rozwiąże się mój problem. Po dojściu do siebie, rozpuszczenia się szwów okazało się że napletka odsłania się luźno i dobrze, lecz był bardzo wrażliwy na dotyk, nie tak bardzo jak podczas stulejki ale nadal był. Obecnie czasem bezpośredni dotyk w niego sprawia mi jeszcze trochę bólu. Praktycznie po tym zabiegu zacząłem współżyć ze swoja dziewczyną, miałem problem z przedwczesnym wytryskiem, w sumie nadal go mam, radze sobie z nim prezerwatywą opóźniającą wytrysk(troszkę znieczula). I teraz takie pytanie, czy możliwe jest to że właśnie napletek ma jeszcze za ciasno przez co jest zbyt wrażliwy i pojawiają się moje problemy z przedwczesnym wytryskiem?? Myślałem nad obrzezaniem całkowitym, myślicie że to dobry pomysł? I czy jest możliwość że ktoś mi zrobi ten zabieg z NFZ, bo skoro napletek odkrywa mi się całkowicie to pewnie nikt mi nie zdiagnozuje stulejki co za tym idzie nie dadzą mi skierowania na obrzezanie z nfz-tu, czy może dadzą jak się ugada? Macie jakieś pomysły? Radyy?? ;> Pozdrowionka ;))
 

kristofer87z

New member
Przy nadwrażliwości możesz cierpieć na przedwczesny wytrysk.
Tylko regularny dopływ bodźców może wyleczyć Cię z nadwrażliwości, więc ściągaj napletek tak często jak możesz i oswajaj się z dotykiem.

Obrzezanie zmusi Cię do oswajania - bez napletka nie będziesz miał wyboru, ale może się okazać, że będziesz dość długo cierpiał zanim się przyzwyczaisz.

Jeśli pójdziesz do lekarza, który pracuje w klinice, która ma umowę z NFZ i zapłacisz mu za prywatną wizytę, to niewykluczone, że Cię wciśnie w ramach NFZ ;-)
 

Podobne tematy

Do góry