Witam,
Mam 22 lata jeszcze nie uprawiałem seksu, aczkolwiek podczas gdy dziewczyna bawiła się moim penisem chyba lekko naderwało się wędzidełko.
To mój penis w spoczynku:
http://zapodaj.net/cbe9d893b547.jpg.html
http://zapodaj.net/f914be40d5d9.jpg.html
jak widać wszystko jest ok
Jednak podczas, gdy jest już giętki:
http://zapodaj.net/2d7cb8741439.jpg.html
http://zapodaj.net/a1de58401a19.jpg.html
jeszcze nie boli, ale widać, że jest mało miejsca.
A gdy jest już twardy:
http://zapodaj.net/f164419d9a16.jpg.html
http://zapodaj.net/d1d02c2b0431.jpg.html
to niestety zaczynam odczuwać ból.
Właściwie to nie wiem czy ból jest od wędzidełka, czy też od tego, że mój penis jest gruby i czuje taki ucisk pod żołędziem od ściągniętego napletka.
Nie przeszkadzało by mi to, ale nie wiem jak to jest podczas seksu. Czy podczas seksu, gdy penis zostanie włożony do pochwy to napletek schodzi cały? Mógłby wypowiedzieć się ktoś z doświadczeniem?
Bo takie stadium:
http://zapodaj.net/0c970459e658.jpg.html
nie boli mnie wcale. Dopóki napletek jest na żołędziu to czuje się ok.
Jak widać na zdjęciach po jednej ze strony wędzidełka jest krew, wydaje mi się, że się lekko naderwało.
Mój ojciec mówił, że uprawiał seks bardzo często i nadrywał sobie go i mu w końcu wędzidełko całkiem znikło :roll: ma to jakiś sens? Czy może być to niebezpieczne?
"Będziesz się pieprzył 3 razy na dzień to ci zniknie"... powiedział... ale trochę po tym co czytałem mi to nie pasuje ^^
Nie wiem czy nie mam stulejki niepełnej 4 typu:
4.) stulejka niepełna "3" - napletek pozwala na odsłonięcie żołędzi ale podczas erekcji zaciska się w rowku zażołędnym
źródło
To może nie wina wędzidełka?
Pozdrawiam
Mam 22 lata jeszcze nie uprawiałem seksu, aczkolwiek podczas gdy dziewczyna bawiła się moim penisem chyba lekko naderwało się wędzidełko.
To mój penis w spoczynku:
http://zapodaj.net/cbe9d893b547.jpg.html
http://zapodaj.net/f914be40d5d9.jpg.html
jak widać wszystko jest ok
Jednak podczas, gdy jest już giętki:
http://zapodaj.net/2d7cb8741439.jpg.html
http://zapodaj.net/a1de58401a19.jpg.html
jeszcze nie boli, ale widać, że jest mało miejsca.
A gdy jest już twardy:
http://zapodaj.net/f164419d9a16.jpg.html
http://zapodaj.net/d1d02c2b0431.jpg.html
to niestety zaczynam odczuwać ból.
Właściwie to nie wiem czy ból jest od wędzidełka, czy też od tego, że mój penis jest gruby i czuje taki ucisk pod żołędziem od ściągniętego napletka.
Nie przeszkadzało by mi to, ale nie wiem jak to jest podczas seksu. Czy podczas seksu, gdy penis zostanie włożony do pochwy to napletek schodzi cały? Mógłby wypowiedzieć się ktoś z doświadczeniem?
Bo takie stadium:
http://zapodaj.net/0c970459e658.jpg.html
nie boli mnie wcale. Dopóki napletek jest na żołędziu to czuje się ok.
Jak widać na zdjęciach po jednej ze strony wędzidełka jest krew, wydaje mi się, że się lekko naderwało.
Mój ojciec mówił, że uprawiał seks bardzo często i nadrywał sobie go i mu w końcu wędzidełko całkiem znikło :roll: ma to jakiś sens? Czy może być to niebezpieczne?
"Będziesz się pieprzył 3 razy na dzień to ci zniknie"... powiedział... ale trochę po tym co czytałem mi to nie pasuje ^^
Nie wiem czy nie mam stulejki niepełnej 4 typu:
4.) stulejka niepełna "3" - napletek pozwala na odsłonięcie żołędzi ale podczas erekcji zaciska się w rowku zażołędnym
źródło
To może nie wina wędzidełka?
Pozdrawiam