Witam, dzisiaj byłem w przychodzi przyszpitalnej na Chopina w Rzeszowie. Przyją mnie dr Godlewski. Mój problem wygląda tak że mam za krótkie wędzidełko i chyba stulejkę, ponieważ napletek w czasie wzwodu schodzi mi za żołądź ale już za bardzo nie chce wrócić i wydaje mi się że mam jego nadmiar ponieważ w czasie wzwodu główka jest schowana i zostaje jeszcze jakieś 1-1,5cm napletka i muszę sam go ściągać. Przed wizyta byłem zdecydowany na skrócenie wedzidełka i obrzezanie częsciowe ale dr Godlewski powiedział że skróci tylko wędzidełko i jak będę chciał to obrzezanie całkowite bo częsciowe nie wchodzi w grę bo oni tego nie wykonują. Nie mam pojęcia co teraz robić. Zabieg mam mieć 26 sierpnia więc trochę czasu mam do namysłu. Doradźcie coś jak możecie.