Tydzień temu miałem zabieg usunięcia stulejki, mam kilka pytań. Mianowicie z początku noce były straszne, strasznie bolało z powodu erekcji 4 noce takie miałem a piąta już ok bo puściły szwy z "góry". Nie za wcześnie? Nie brałem żadnych długich kąpieli, penisa myłem 2 razy, rano i wieczorem, przez minute trzymałem go w słoiku z wodą i płynem do higieny intymnej, przez minute. Szwy przy wędzidełku są nadal. I jeszcze jedno pytanie, czy normalne że żołądź jest dość wrażliwy na wszelkie bodźce? Bo przemywać ręką to średnio mi się widzi. Długo będzie taki wrażliwy? Z góry dziękuje za pomoc