tuż po Zabiegu kilka pytań proszę o odp.

No wiec tak sciagam napletek do tego miejsca zaczepienia wiecie o co chodzi? bez problemowo juz..to coś jeszcze mam..ta opuchlizne co bylo widac na zdjeciu ale dzis sobie kupie masc Alantan i bede stosowac..chociaz jeszcze nie wszystkie szwy mi wyszly ale to chyba nie ma nic do rzeczy? ogolnie to jestem 13 dzien po zabiegu..i dziś tez odstawiam opatrunki ..moze przez to ta opuchlizna zmaleje? Czy jeszcze stosowac opatrunki? w Wzwodzie jeszcze nie probowalem cwiczyc..Napiszcie mi czy juz przestac robic opatrunki i czy juz zaczac stosowac ta masc? Z gory dzieki aaa i napiszcie mi jak dbac o ta higiene pod napletkiem? bo ja poprostu biore kubeczek i przelewam go az czesciowo znika ten syf a moze jakos inaczej?

Ja opatrunków już nie noszę. Ja go myję normalnie przy kąpieli, ściągam napletek do końca i strumień wody sobie po nim leci.

Jeszcze mam takie pytanie kupilem sobie masc alantan stosowal go ktos? i moje pytanie mocze wacka jeszcze w rivanolu juz nie zakladam opatrunkow jeszcze mam pare szwow jestem 13 dzien po zabiegu i moge juz stosowac sobie ten alantan?

Możesz spokojnie odstawić rivanol. Co do alantanu-tu nie pomogę bo nie stosowałem.

Alanta mozesz stosowac. Mi lekarz powiedzial zeby od razu po zabiegu uzywac tej masci. Smarowalem wiec swieze rany bo to jest masc na gojenie. Czy dziala? Nie wiem. U mnie wsio goilo sie szybko, ale czy to zasluga masci? Don't know.

Odswiezam moj temat niestety. Zabieg mialem MIesiac temu i 10dni czyli juz sporo czasu a do dzis mi zostalo dwa czy trzy szwy..czy to normalne? czy isc do lekarza zeby sciagnal je? trzymaja sie zbyt mocno...probowalem je jakos delikatnie ciagnac ale nic...pozatym we wzwodzie nie zsuwa mi sie sam napletek z zoledzia..trzeba sie troszkę napracowac reka zeby zeszla pozniej podczas np mastrubacji idzie juz lepiej..niestety nie podobaja mi sie blizny stosowalem alatan ale przestalem moze pozniej wrzuce zdjecia jak to wyglada...prosze o odpowiedz zgodnie z tymi szwami czy isc do lekarza czy jeszcze poczekac? z gory dzieki

Po tak długim czasie szwy powinny już dawno zniknąć. Jak czytam niektóre posty to ciesze się że u mnie wszystko tak ładnie wyszło. Nie mam żadnych blizn, sprzęt działa, nic nie boli, wszystko tak jakbym miał go takiego od zawsze. Myślę że to zasługa doktora który robił mi zabieg.

czyli bede chyba musial isc do lekarza zeby sciagnal te szewy czy jeszcze poczekac..myslicie ze odpadna?

Ja bym jeszcze zaczekał.Skoro część szwów Ci już wypadła to te też zmienkną.Szwy wypadają zwykle po ok.miesiącu ,ale mogą wypaść wcześniej ,jak pewnie i później.Ja bym się nie martwił tym póki co.