• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Tomasz Gondek Gdynia partacz

skazany20

New member
kristofer87z napisał:
skazany20 napisał:
a ja uwierze jak zobacze i tyle w temacie z mojej strony

Jak ostatecznie rozwiązałeś tą sprawę?
Robiłeś korektę gdzie indziej, czy ciągniesz lekarza po sądach?



nic nie zrobiłem. moze wrzuce niedlugo jakies zdjecia. z poprawka jest problem bo juz raz było w tym miejscu robione i podobno teraz bedzie sie gorzej goic. trzeba czekac
 

Agrafix

New member
A w wzodzie jak to wyglada?

O co tu dokladnie chodzi? Chyba troche chujowo ucieta skorka plus jakis plyn jest na spodzie penisa i jest troche dziwnie pogrubiony?
 

skazany20

New member
chodzi o to, ze blizna jest krzywo. od strony brzusznej ( tam gdzie wedzidlo) odleglosc blizny od ząłądzia to ok 1,5 cm. od strony grzbietowej 5mm. skory zewnetrznej od strony brzusznej jest obciete duzo. a od strony grzbietowej tak mało ze nachodzi na zoladz. tą metoda, ktora gondek wykonal operacje robi sie blizne wzdłuż żołędzia. ewentualnie zostawia sie troche wiecej na stronie grzbietowej. on zrobil na odwrot. tu nie ma wcale wielkiego skrzepu ani obrzeku. poprostu ilosc skory w tym miejscu jest tak duza, ze sie zawija i robi sie spadochron. podczas erekcji moge sobie zawinac skore na głowke. ( oczywiscie tylko od strony grzbietowej)
 

Agrafix

New member
Faktycznie, krzywo pocięte, moze wedzidelko tak wycinal ze az tyle skory na spodzie ucial.

Bardzo Ci to przeszkadza czy raczej chodzi o wzgledy estetyczne.

Od siebie powiem tyle ze tez mialem bardzo powazny problem i tez stracilem duzo nerwow. Pewnie ta skorke u gory dalo by sie ukrucic.
 

skazany20

New member
chodzi glownie o wzgledy estetyczne. chociaz proszac o obrzezanie calkowite chcialem uzyskac efekt sztywnosci skory . marzylo mi sie zeby nic mi nie latalo na czlonku. a jednak troche to sie rusza. na tyle ze moge sobie zakryc 1/3 zołedzia.
 

garoto

New member
Witam
Byłem na wizycie u Pana doktora Gondka, który z marszu zaproponował mi obrzezanie. Miałem drobne obtarcie, które raczej nabyłem po stosunku i lekko mi się to babrało. Wybrałem się wkrótce do innego urologa, który zapisał mi maść antybakteryjną i antygrzybiczą. W tydzień wszystko ładnie się zagoiło i już nie powtórzyło. Pan doktor Gondek twierdził, że mi to nie przejdzie i będzie się powtarzać , co kilka miesięcy. Minął już rok i nic się nie powtarza. Miałem wrażenie, że próbuje napiągnąć mnie na zabieg za 1800 zł, który wcale nie był moim marzeniem i nie byłem do niego przekonany, jak również nie był konieczny. Całe szczęście , że przeczytałem na forum o tym spieprzonym zabiegu. To co zaproponował mi Pan doktor to właśnie ściągnięty napletek prawie scalony z żołędzią, a z boku spadochron. Wyszedłem z gabinetu skołowany i przerażony , że miałbym poddać się takiemu zabiegowi, którego końcową propozycję zobaczyłem na własne oczy.

Cieszę się, że się nie nabrałem, ale tym co zdecydowali się na zabieg i nie są usatysfakjonowani współczuję. Jestem pewien w 100 % , że byłbym jednym z nich.

Naprawdę warto pójść na konsultację do co najmniej 3 lekarzy przed zabiegiem (zanim podejmiemy ostateczną decyzję)

Pozdrawiam
 

Podobne tematy

Do góry