"Nie" rozpuszczalne szwy a powrót do aktywnosci

[BradDickPitt]

Stosujesz na to jakieś maści?

Nie, zadnych masci mi lekarz na to nie zalecil, mowil tylko ze z czasem to sie wyplaszczy i kolor tez sciemnieje

A jak to u Ciebie wyglada we wzwodzie? Wyplaszcza sie to wtedy troche? przeslesz fotke?

 

[WIlk46]

Zdecydowanie odradzam aktywność seksualną przed zdjęciem szwów - nawet w prezerwatywie. Spowoduje to więcej szkód niż korzyści dla obu ze stron zbliżenia. Zalecany okres abstynencji seksualnej to 4-6 tygodni jednakże jest to okres minimalny a jego długość jest sprawą mocno indywidualną. Szwy rozpuszczalne w zależności od ich rodzaju odpadają po różnych okresach czasu - zależy to od rodzaju zastosowanego szwu (grubości, producenta, właściwości), a także rodzaju samej rany i przebiegu procesu gojenia. W twoim przypadku radziłbym na razie dać im czas i poczekać do 5-go tygodnia po zabiegu. Jeśli wtedy nie odpadną udaj się do lekarza rodzinnego - wtedy powinien je usunąć. Odradzam samodzielne przecinanie pętelki - wtedy tracisz możliwość uchwycenia szwu i wyjęcia go z materiału tkankowego bez interwencji chirurgicznej gdyby się nie rozpuścił. Czasem szwy rozpuszczalne nie odpadają same - do tego potrzebują stanu zapalnego, który w pewnym odsetku przypadku się nie tworzy (np. ze względu na stosowanie antybiotyku, sterydu). Mam nadzieję, że pomogłem.

 

[Stettin]

Trochę jednak już te szwy mają, po 4 tygodniach zazwyczaj można je usunąć, więc albo do POZ, a on Cię skieruje do pieoegnatki na zdjęcie szwów, albo samemu.

Można bawić się w rozwiązywanie ich albo odciąć, ale ważne, aby przeciąć tylko jeden sznurek pod pętelką, aby móc bez problemu wyjąć szew w całości. Jak przetniesz obie nitki to mogą się cofnąć w głąb tkanki i będzie problem.

Ja sam sobie usuwałem i wiele innych chłopaków, a inni wolą pomoc medyczną, to już kwestia należy do Ciebie

 

[whiteandblack]

@Stettin A to jest jakiś problem jak szew rozpuszczalny zostanie pod skórą? Nie jestem tego pewny, ale podejrzewam, że u mnie jeden ze szwów odpadł w taki sposób, że coś w środku jeszcze zostało. Szukałem w Internecie podobnych przypadków, ale nic nie znalazłem, wszystkie podobne tematy były o szwach nierozpuszczalnych. Na chłopską logikę nawet jak coś zostało to powinno się rozpuścić prędzej czy później, no ale chłopska logika nie zawsze idzie w parze z nauką.

 

[Livix92]

https://imagehost.pl/image/MG1xb tak to u mnie wygląda.dzisiaj zauważyłem mała białą kropkę obok jednego szwu..

 

[Stettin]

Co może się stać? Może rozwinąć się stan zapalny, bo zaczyna się wzrastać w ranę i organizm, słusznie, uznaje taki szew za wroga. No i w końcu go rozłoży, ale przez właśnie stan zapalny, a to przyjemne nie będzie.

 

[whiteandblack]

@Stettin No cóż, już nic z tym nie zrobię, mogę mieć tylko nadzieję, że jednak się mylę i nic nie zostało. Póki co minęło od tego czasu parę dni i nic się w tamtym miejscu nie dzieje. Jakby co przejdę się do lekarza.

 

[Livix92]

Byłem u lekarza co mnie operował i powiedział że odpadną lub organizm je wchłonie

 

[dieselpower]

Założę się że za tydzień znowu będziesz marudził że dalej są szwy...

 

[Livix92]

Pewnie tak 🫣
Ale też nie ma co się dziwić skoro u innych po 2 tygodniach odpadają a innych już nie...dodam że na wypisie że szpitala jest napisane " szwy wchłanialne nie ma potrzeby ich usuwania"

 

[Krystiankendroj]

Wez te szwy już wyciągnij xD

 

[Livix92]

To nie będzie takie proste bo supełki są bardzo małe i trzeba było by pod lupą je przecinać...a czy to ciebie bawi?

 

[Krystiankendroj]

Powinieneś już wyciągnąć szwy

 

[Likier]

Wyciąganie szwów to decyzja lekarza, więc może się po prostu skonsultuj?

 

[Livix92]

Byłem u mojego lekarza powiedział że odpadną. byłem w poradni i te większe powyciągali a małe zostały i chirurg powiedział że ładnie się goji i reszta niedługo odpadnie

 

[Livix92]

W tym tygodniu reszta szwów (6sztuk) odpadła z dnia na dzień jakieś 8 tyg po zabiegu