Napisze tak, mialem problem ze stulejka, wedzidelkiem i skrzywieniem i to dosyc sporym. Jako ze sie jeszcze uczylem i nie bylo mnie stac to poszedlem wlasnie do tego szpitala. Przyjmowano mnie 4 razy? bo ciagle opoznienia... stulejka nie byla ruszana wogole, wedzidelko niby zrobili ale i tak do poprawy bo nadal przeszkadza a skrzywienie tez jest ale juz male chociaz to raczej z tego powodu ze bylo dosyc spore. Co do stulejki jak bylem na kontroli po operacji to mi doktor nie pamietam ktory powiedzial ze to sie musi rozchodzic a ja lubie byc ciety.... Szczerze to mnie ta stulejka denerwuje bo czuje duzy dyskomfort i bol no ale co poradzisz.... A czy robia cos takiego gdzie indziej w b-stoku nie mam pojecia, teraz bym poszedl prywatnie. A to bylo 3 lata temu.