• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Tata wie, a teraz pierwsza wizyta

JakubJan

New member
Mam stulejkę całkowitą, napletka nie mogę ściągnąć nawet w spoczynku. Właśnie odważyłem się powiedzieć tacie, że muszę pójść do urologa(jestem z siebie niesamowicie dumny, zbierałem się na poruszenie tego tematu z 2lata). Dla tych, którzy się boją powiedzieć o tym rodzicom/rodzicowi(sam taki byłem jak widać ile zwlekałem) nie ma się czego bać. Jedyny zarzut jaki mi tata wysunął, to taki, że tak późno o tym powiedziałem. Zakładam temat, ponieważ takie tematy ukazały mi wagę problemu, ulgę po zabiegu i pomogły mi powiedzieć o tym komuś kto mi z tym problemem pomoże. Postaram się zrelacjonować czas od ulgi w postaci zrzucenia z siebie ciężkiego jak cholera "muszę iść do lekarza, a konkretnie urologa" aż do rekonwalescencji.

PS. Jestem tutaj nowy, pierwszy post, więc WITAM :)
 

RobertKat

New member
Siemasz, bedziesz dumny i szczesliwy ze swojej decyzji!
Mialem tak jak ty, sralem sie caly zeby powiedziec o tym komukolwiek, wkoncu zdobylem sie na odwage.. jestem prawie tydzien po zabiegu i..

teraz mam ochote mowic wszystkim ludziom ze wkoncu zabralem sie za naprawe fujary ! :D
 

JakubJan

New member
Jutro idę na pierwszą wizytę. W Katowicach, jeśli urolog stwierdzi, że trzeba operować(jestem tego pewien) to najprawdopodobniej będę mieć zabieg w Chorzowie. Trochę się stresuję przed tą pierwszą wizytą.
 

kolokolo

New member
jesli wiesz, ze to na pewno stulejka to nalegaj na zabieg a nie jakies smarowanie maściami czy cos takiego; ja tak mialem i stracilem tylko czas, pozdro
 

Zbigniew85

New member
kolokolo napisał:
jesli wiesz, ze to na pewno stulejka to nalegaj na zabieg a nie jakies smarowanie maściami czy cos takiego; ja tak mialem i stracilem tylko czas, pozdro

Zdecydowanie popieram! Obrzezanie calkowite - zycie seksualne i profity z obrzezania sa godne polecenia! Wybierz tylko dobrego specjaliste, zeby nie spieprzyl interesu.
 

JakubJan

New member
Właśnie wróciłem z pierwszej wizyty u urologa. Stulejka, wiadomo. Ale Pan mnie zaskoczył stwierdzeniem, że da radę tu zastosować plastykę napletka. Z tym, że oprócz samej plastyki trzeba będzie wyciąć skórę, która powstała przez pęknięcia przy rozciąganiu stulejki(jak dopiero zauważyłem, że jest coś nie tak z moim sprzętem zacząłem ściągać napletek na siłę...). Teraz mi powiedzcie czy to ma sens? Nie będzie jakichś super widocznych blizn? A nawet jeśli to czy napletek jest na prawdę taki super jak piszą zwolennicy tej skórki? Jutro będę umawiać termin na zabieg, na pewno odbędzie się on w tym miesiącu w Chorzowie.
 

uniuse

New member
JakubJan napisał:
Właśnie wróciłem z pierwszej wizyty u urologa. Stulejka, wiadomo. Ale Pan mnie zaskoczył stwierdzeniem, że da radę tu zastosować plastykę napletka. Z tym, że oprócz samej plastyki trzeba będzie wyciąć skórę, która powstała przez pęknięcia przy rozciąganiu stulejki(jak dopiero zauważyłem, że jest coś nie tak z moim sprzętem zacząłem ściągać napletek na siłę...). Teraz mi powiedzcie czy to ma sens? Nie będzie jakichś super widocznych blizn? A nawet jeśli to czy napletek jest na prawdę taki super jak piszą zwolennicy tej skórki? Jutro będę umawiać termin na zabieg, na pewno odbędzie się on w tym miesiącu w Chorzowie.

Ja osobiscie polecam calkowite obrzezanie. Wiele lat meczylem sie ze stulejka (wrodzona). Teraz jestem szczesliwy, ze juz po wszystkim. Do tego swiadomosc, ze juz nigdy nie wroci:)
 

Nanuk

New member
Wlasnie nie wiem o co z tym chodzi ze przy niecalkowitym obrzezaniu stulejka moze wrocic ? ktos moze mi to wyjasnic ? to chyba jak nie bedziesz juz potem po zabiegu z kutasem nigdy nic robil to wtedy wroci ? tak/nie
 

JakubJan

New member
Urolog powiedział mi, że stulejka nie wróci jeżeli będzie się o swój sprzęt dbać. No nic, ale tak czy siak wybiorę całkowite obrzezanie. Co prawda mam jeszcze czas na zastanowienie(mam dać decyzję przed samym zabiegiem), ale już się chyba zdecydowałem.
 

uniuse

New member
Nanuk napisał:
Wlasnie nie wiem o co z tym chodzi ze przy niecalkowitym obrzezaniu stulejka moze wrocic ? ktos moze mi to wyjasnic ? to chyba jak nie bedziesz juz potem po zabiegu z kutasem nigdy nic robil to wtedy wroci ? tak/nie

Mojego znajomego dziadek!!! miał usuwaną stulejkę. Powiedziałem o tym doktorowi. Mówi, że na starość może się zrobić, to nic niezwykłego. Coś z ukrwieniem, nie pamiętam dokładnie.
Dlatego jeszcze raz namawiam do całkowitego obrzezania. Masz 100% pewności i spokoju. Ja dziś już całkowicie bez opatrunku pomykam. Zabieg miałem 25 stycznia.
Szczęście nieopisane :)
 

Nanuk

New member
JakubJan napisał:
Urolog powiedział mi, że stulejka nie wróci jeżeli będzie się o swój sprzęt dbać. No nic, ale tak czy siak wybiorę całkowite obrzezanie. Co prawda mam jeszcze czas na zastanowienie(mam dać decyzję przed samym zabiegiem), ale już się chyba zdecydowałem.


No wlasnie, a kazdy kto taki zabieg przeszedl to chyba oczywiste jest ze bedzie dbal o sprzet jak o zloto 8)
 

sprajcik

New member
uniuse napisał:
Nanuk napisał:
Wlasnie nie wiem o co z tym chodzi ze przy niecalkowitym obrzezaniu stulejka moze wrocic ? ktos moze mi to wyjasnic ? to chyba jak nie bedziesz juz potem po zabiegu z kutasem nigdy nic robil to wtedy wroci ? tak/nie

Mojego znajomego dziadek!!! miał usuwaną stulejkę. Powiedziałem o tym doktorowi. Mówi, że na starość może się zrobić, to nic niezwykłego. Coś z ukrwieniem, nie pamiętam dokładnie.
Dlatego jeszcze raz namawiam do całkowitego obrzezania. Masz 100% pewności i spokoju. Ja dziś już całkowicie bez opatrunku pomykam. Zabieg miałem 25 stycznia.
Szczęście nieopisane :)

Uniuse, Ty zdaje się miałeś u Dr Drabiny zabieg?
 

uniuse

New member
sprajcik napisał:
uniuse napisał:
Nanuk napisał:
Wlasnie nie wiem o co z tym chodzi ze przy niecalkowitym obrzezaniu stulejka moze wrocic ? ktos moze mi to wyjasnic ? to chyba jak nie bedziesz juz potem po zabiegu z kutasem nigdy nic robil to wtedy wroci ? tak/nie

Mojego znajomego dziadek!!! miał usuwaną stulejkę. Powiedziałem o tym doktorowi. Mówi, że na starość może się zrobić, to nic niezwykłego. Coś z ukrwieniem, nie pamiętam dokładnie.
Dlatego jeszcze raz namawiam do całkowitego obrzezania. Masz 100% pewności i spokoju. Ja dziś już całkowicie bez opatrunku pomykam. Zabieg miałem 25 stycznia.
Szczęście nieopisane :)

Uniuse, Ty zdaje się miałeś u Dr Drabiny zabieg?

Nie, ja miałem u doktora Torza w Warszawie.
 

tomekkrk

New member
Nanuk napisał:
Dlatego jeszcze raz namawiam do całkowitego obrzezania. Masz 100% pewności i spokoju. Ja dziś już całkowicie bez opatrunku pomykam. Zabieg miałem 25 stycznia.
Szczęście nieopisane :)

Nanuk ja tez od wczoraj zrzucilem wiezy heheh zajebiscie.

Ja mialem u Drabiny :)
 

Nanuk

New member
Sorry, ale ja tego nie napisalem, zle zacytowales kolego, w dodatku gryzie sie to z moim przekonaniem, bo ja nie jestem zwolennikiem calkowitego (oczywiscie nie mowie, ze jest zle, czy odradzam, poprostu nie jestem zwolennikiem).
 

Podobne tematy

Do góry